Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Dyrektorzy szkół odpowiedzą za niezgłoszone ciąże

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

A dlaczego

dyrektorzy mają o takich wypadkach nie powiadamiać? Przecież uczennice wymagają pomocy, a ich partnerzy powinni odpowiadać prawnie.
Gdyby Giertych takich zawiadomień nie wymagał, rozległoby się pseudolewicowe feministyczne zawodzenie, że "hegemoniczny dyskurs prawicy" nie walczy ze zniewalaniem "kobiecych ciał" przez młodocianych macho.
I tak źle, i tak niedobrze.
Coś się zmieni dopiero, jak odejdzie Giertych, a przyjdzie minister z PO-LiD. Wtedy feministyczny światek będzie zadowolony.

autor: ABCD, data nadania: 2007-02-15 21:05:19, suma postów tego autora: 20871

ABCD, bój się Boga i nie grzesz zakłamaniem.

Nie rżnij też "głupa" i wytłumaczysz dlaczego Giertych nie zażądał, w takim razie, sprawozdania od dyrektorów szkół jakiej pomocy udzielili ciężarnym uczennicom?

autor: Albisia, data nadania: 2007-02-15 22:37:35, suma postów tego autora: 185

Mój szanowny przedmówca ma oczywiście rację,

ale jak zwykle nie doprecyzował szczegółów technicznych, jeno bawi się w gdybanie o niższości Giertycha nad pełowskim estabiliszmyntym.
Mój wyjątkowy w swej ascezie adwersarz, bawi się w sankcjonowanie donosicielstwa w szkole, bo sam widać nie bawił się "w doktora" w swych latach cielęcych...
Ania doniesie na Elę, że ta majtki spuściła, a zazdrosny o Julkę Janek zakapuje, że ta dała się za cycuszek złapać... Pan dyrektor w specjalnym kajecie wszystko skrupulatnie zanotuje i "w razie co" wyłuska zbereżników i wyuzdańców...
Ja, będąc kobietą doświadczoną i obytą w temacie, podsuwam imć Giertychowi gotowe, praktyczne rozwiązanie: przy kańciapie woźnego ustawić "bramki" wyposażone w nocniki i testy ciążowe. Odpowiedni "kolorek" włącza automatycznie gong, taki jak na długą przerwę. Dziatwa ma radochę, woźny nie opierdala się na miotle, ino dzwoni na policję, dyrektor z "ciałem pedagogicznym" srają w majty, a rodzice mają obstrukcję, traumę i insze dolegliwości...
Jedynie równie nieletni kochaś (14-15 lat) ma spokój, bo mu koło ucha mogą "naplomtać", czyli nadmuchać...

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-02-15 22:46:31, suma postów tego autora: 5956

Kochana Albisiu,

dyrektorzy polskich szkół nie są od nauczania, wychowywania i udzielania pomocy (wszelkiej) swoim uczniom. Oni są od realizowania poleceń zboczonego ministra, który grzebie w "fisiach" małolat, bo sam na podwórko nie chodził i "w doktora się nie bawił,... jak nasz alfabecik, podejrzewam, chociaż mogę się mylić...

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-02-15 22:56:48, suma postów tego autora: 5956

Tak, tak,

gdyby Giertych nie interesował się ciążami uczennic poniżej piętnastki, to lewica salonowa by go oskarżyła, że toleruje gwałty i pedofilię, bo jest wyznawcą patriarchatu.

autor: ABCD, data nadania: 2007-02-15 23:10:41, suma postów tego autora: 20871

Nie, nie, robaczku...

od ścigania przestępstw popełnianych na piętnastolatkach jest policja i prokuratura. Wszędzie, w każdym normalnym kraju. Szkoła może jedynie wspomóc te organa w ich działaniach...

Giertych jako minister edukacji (cokolwiek to w Polsce jeszcze oznacza) jest od edukacji i wychowania.
Ponieważ jednak debil ma kompleksy rodem ze Śremy, albo inszego "kurnika", to zajmuje się grzebaniem w majtkach małolatów, mundurowaniem w dresy i dżins, znakowanie tarczami, i insze duperele.
Znając CV Romana, wiem, że ten człowiek jest zwichnięty psychicznie. Ma "życiorys", ma "rodzinę", ma "przeszłość", ma "charyzmę" u podobnych sobie fiutaśników i harcowników politycznych...
Ino nikt go w szkole i na podwórku nie lubił. Taki jakiś nie do życia, i do zabawy, i do rozmowy był. Taki "soroń", jak na Śląsku mówią.

Najśmieszniejsze dopiero nastąpi, kiedy Wielkogłowy zacznie grzebać w majtkach i mertykach ślubu nauczycieli.
To kwestia czasu i "nastroju" ministra.

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-02-16 00:33:22, suma postów tego autora: 5956

A lewica salonowa jest od tego,

by nasz alfebet miał na kim psy wieszać.
Ale Giertych o tym nie wie i całe szczęście, bo jeszcze gotów wspomóc "eseldowskich" jajcarzy w ich lewicowych wysiłkach "naprawczych"...
Giertych! Nie czytaj pewnych "lewicowców"! Całkiem ci ślepia skaprawieją...

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-02-16 00:43:27, suma postów tego autora: 5956

Trzeba by sprawdzić w k.k.

Nie chce mi się teraz zaglądac do k.k. ale nie jest przecież tak, że jest obowiązek zgłaszania każdego przestępstwa, o jakim się wie lub jakie się podejrzewa.

Być może minister częściej chce się pojawiać w świetle jupiterów z powodu samobójstw nastolatek. No bo co taka dziewczyna ma zrobić. W domu pewnie piekło, w szkole śledzą i grożą prokuratorem

autor: Miła Iwonka, data nadania: 2007-02-16 03:49:54, suma postów tego autora: 291

Ma ten Giertych

powodzenie u pań. Nie powiem. Widać i po tym traku!

autor: ABCD, data nadania: 2007-02-16 07:53:53, suma postów tego autora: 20871

W Anglii

rodzice płacą, i to cięzkie pieniądze, żeby ich dzieci chodziły do szkół z mundurkami (np. do Eton). Wiedzą, że szkoła nie powinna być rewią mody. A u nas wiesza się psy na Giertychu za mundurki.
Kto najgorzej wychodzi na popisywaniu się strojami w szkołach? Ano, dzieci z rodzin uboższych, które nie mają się czym pochwalić.
Giertych, jak widać, robi to, co powinna robić lewica: stara się ograniczać skutki nierówności materialnych. Za to jest wrogiem ludu dla lewicy salonowej. I nie dziwota. Lewica salonowa reprezentuje bogaczy z warszawskich dzielnic willowych. Tak w Polsce wygląda walka klas.

autor: ABCD, data nadania: 2007-02-16 08:24:20, suma postów tego autora: 20871

Oj,Hyjdla,Hyjdla

krewka z Ciebie kobitka,ale co racja, to racja.Też tak to widzę, choć mi trochę straszno, taką energię emanujesz. Szkoda,że serduszko u Ciebie słabuje;razem z językiem-gdyby było zdrowsze-mogło by uporządkować z pół świata i zaraz potem zabrać się do drugiej połowy.Życzę Ci dobrego zdrowia i pomyślnego życia. W tej sprawie majtkowej nie rozumiem jednego: czy te dziewczyny nie mają matek?To jakieś sieroty na odstrzał?Przecież normalna matka nie pozwala na takie rzeczy w stosunku do swojej córki.Matki uczennic powinny pisać jakieś listy protestacyjne do kogo się da i oskarżać ministra o molestowanie seksualne i ograbianie z praw człowieka oraz dyskryminację.Przecież uczeń też człowiek i ma prawo do życia prywatnego.Polskie dzieci nie są własnością ministrów.

autor: nana, data nadania: 2007-02-16 12:59:06, suma postów tego autora: 4653

Popieram Hyjdla

Facet robi tylko wiele szumu, żeby pokazać, że żyje ale on chyba jest z jakiego Berdyczowa,albo z Wąchocka, gdzie mieszkają sami głupcy. Wielkopolski proszę raczej nie tykać tam mieszkają podobnie jak na Śląsku i Pomorzu przeważnie rozsądni ludzie.

autor: Saurom, data nadania: 2007-02-16 14:18:55, suma postów tego autora: 45

ABCD. Dobrze wiesz ze to nie chodzi o mundurki. Takowe byly

i w PRL - u i nikomu to nie przeszkadzalo. Chodzi o to ze ten niby " minister " Giertych wprowadza takie niby elementy wychowawcze mestodami z epoki kamienia lupanego. Rozumiem ze on nie podlegal nigdy ewolucji co potwierdzil jego ojciec Maciej ale przynajmniej posluchal by madrzejszych od siebie. Nikt nie ma nic przeciwoko mundurkom. Juz jednak karanie dyrektorow za niezgloszenie na policje dziewczyn w ciazy jest z samego zalozenia glupie. Niby dlaczego dyrektor ma to robic ?? Dleczego nie rodzice ? Jak dyrektor ma sprawdzac ktora dziewczyna jest w ciazy a ktora nie ?? Giertych niech wprowadzi wychowanie seksualne w szkole, bedzie z tego wiecej pozytku. Z tym ze niech nie nauczaja tego katacheci bo oni tez pewnie ewolucji nie podlegaja.

autor: zygmunt, data nadania: 2007-02-16 20:48:58, suma postów tego autora: 364

ABCD

To złudzenie, że mundurki będą zapobiegać wyróżnianiu się uczniów bogatszych.
Jest przecież kwestia butów, zegarków, długopisów, tornistrów, majtek (tak, kiedyś dziewczynki w podstawówce w fartuszkach imponowały sobie, która ma ładniejsze majtki), wreszcie zajeżdżania samochodem pod szkołę.
Poza tym obecnie dzieci bogate (w prywatnych szkołach) już dawno są oddzielone od biednych.

Ten argument jest więc absurdalny.

No cóż, ja mam syna w gimnazjum. Gdyby kazali np. nosić mundurki i dali mi go za darmo, to wypiorę go w proszku z wybielaczem, ewentualnie, jak nie weźmie, to poleję chlorem w kilku miejscach, przypalę żelazkiem. i niech mają mundurek. A poza tym na pewno przestanę płacić na ochronę szkoły (rodzice opłacają firmę ochroniarską), a na ochronie zależy głównie nauczycielom.

autor: Miła Iwonka, data nadania: 2007-02-17 03:15:43, suma postów tego autora: 291

Jeżeli angielskie Eton ma być wzorem dla polskiej

bidy z nędzą, to gratuluję poczucia humoru. Podejrzewasz Wielkoluda o taką perfidię?

Doskonale wiesz, że w Polsce też są takie szkoły, gdzie rodzice płacą ciężkie pieniądze, żeby ich dzieci chodziły do szkół z mundurkami, przebywały w 5-10 osobowych klasach, uczyły się kilku języków, miały do dyspozycji laptopy i stołówki przypominające najlepsze restauracje.
Problem nie tkwi w mundurkach ale w polskiej szkole, gdzie cała nędza polskich dzieci wyzierać będzie nadal spod tych "mundurków". Połatanych spodni, wystrzępionych spódnic, wypłowiałych sukienczyn, dżinsowa czy welurowa bluza nie przykryje. Tanich, wykoślawionych, dziurawych butów także. Zabiedzonych, niedożywionych buź z zaniedbanym uzębieniem również. W polskiej szkole nawet zez jest coraz powszechniejszy, bo rodziców na okulary nie stać. W polskiej szkole nagminne stają się choroby skóry, wszawica a nawet gruźlica. Polskie dzieci polskich nędzarzy przyjdą na lekcje ze sfatygowanymi tornistrami, w których nie będzie ekskluzywnych piórników i zajefajnych notatników. Do polskiej szkoły biedne dzieci przychodzą często głodne.
A ty mi fandzolisz o Eton. Piznąłeś jak ze sznojdra do ptoka...

Proszę Cię bardzo, powiedz mi w jaki to sposób Giertych stara się ograniczać skutki nierówności materialnych? Cała w słuch się zamieniam, może ze śmiechu nie wykituję. Ino daruj se już te mundurki i troskę o brzuchy uczennic, na które rówieśnicy i pedofile czyhają (może ten nieszczęsny woźny albo pan o wuefu?).

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-02-17 06:51:45, suma postów tego autora: 5956

Broń bosh, Saurom,

nie mam nic do Wielkopolski. Wręcz przeciwnie, lubię ją, bo babcia po kądzieli z niej pochodzi.
Cóż ja Ci poradzę, że Maciej-dendrolog raczył był osiedlić się w Kórniku pod Poznaniem, a jego równie Wielkogłowy potomek otwarł oczęta w Śremie? Nic Ci nie poradzę... (*_*)
Mogę Cię jedynie pocieszyć, że z moich Siemianowic też pochodzi pewien sejmowy oszołom. Krzysztof Szyga się nazywa. Startował PeŁo, skąd go Donald w trakcie kampanii wyciepnął, potem był niezrzeszony, teraz u Jana Bestrego przycupnął. Forsztelujesz se? A jak się odezwie z mównicy sejmowej, to aż mi w uszach dzwoni. Nie, nie od "akcyntu", ino od tych głupot, które pocisko. Nawet za Blidową się tak nie wstydziłam...
Więc musisz się z tym pogodzić, drogi Sauromie, że Minister od mundurków i brzuchów jest niestety Wielkopolaninem... (*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-02-17 07:13:23, suma postów tego autora: 5956

Mundurki

nie zlikwidują nierówności, ale są krokiem w dobrym kierunku.
Podobnie jak starania Giertycha o przywrócenie minmum dyscypliny w szkołach. Myślę, że ofiarami szkolnych gangów padają w znacznym stopniu mniej pewni siebie i agresywni uczniowie z rodzin uboższych.
Natomiast uwaga o szkołach prywatnych dla elity jest bardzo dobra. Liberałowie i lewica salonowa nie chca dyscypliny w szkołach publicznych, bo ich dzieci chodzą właśnie do szkół prywatnych. Dlatego "elyty" walczą z planem Giertycha na rzecz dyscypliny.

autor: ABCD, data nadania: 2007-02-17 09:46:13, suma postów tego autora: 20871

Mundurki i grzebanie w majtkach uczennic

są drogą donikąd. Natomiast szerokim gościńcem płynie głupia i prymitywna nienawiść "pierwszego nauczyciela czwartej rp" do reszty nauczycieli. Przecież to widać gołym okiem, żeby przypomnieć chociażby nagradzanie tych swoich, słusznych, a pomijanie, wręcz publiczne piętnowanie tych niesłusznych - ZNPowskich. Ze święta nauczycielskiego zrobił Wielkogłowy festiwal nienawiści. A ryba jak wiadomo, psuje się od głowy.

Giertych nie lubił swoich szkół, swoich kolegów, nie lubił swoich nauczycieli (z wzajemnością, czytałam kilka wywiadów) i to mu niestety pozostało i przełożyło się na jego "misję" w ministerstwie. On chce poustawiać nauczycieli po kątach, chce ich "wychować" oraz pokazać, że teraz on rządzi, a rządy polegają na skłócaniu, poniżaniu, "klęczeniu na grochu". W jego miotaniu się wcale nie chodzi o uczniów, kształcenie, wychowanie i byt materialny polskiej szkoły. Chodzi o jego samopoczucie.

Mimo swoich dwóch metrów wzrostu, wykształcenia i "ogłady towarzyskiej" jest Wielkolud małym zakompleksionym chłopczykiem. Jedną z najważniejszych dziedzin naszego życia dyryguje dzieciaczek, który ze środka "swojej piaskownicy" rozdaje na oślep kuksańce i razy "swoją łopatką". Ważnym obszarem życia publicznego zarządza facet o mentalności dziecka, który zatrzymał się w swoim rozwoju emocjonalnym na etapie pięciolatka... Mały, niski, głupi, mściwy człowieczek wychowany w dziwnej rodzinie...

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-02-18 09:56:03, suma postów tego autora: 5956

Hajdla. Tego Giertycha to musieli lac cale zycie i w domu

i w szkole. Kumple na kazde przerwie kopali go w tylek i dlatego ma te kompleksy. Ma teraz okazje odreagowac i to robi. W domu Maciej / ojciec/ lal go pewnie trzy razy dziennie, i dlatego tak mu zostalo. Jest taki minister specjalnej troski.

autor: zygmunt, data nadania: 2007-02-18 12:34:08, suma postów tego autora: 364

Dodaj komentarz