znowu się zebrało na "oświadczyny".
A do Trójcy Świętej to Przewodniczący jeszcze nie pisał, grzecznie pytam?
Może Ziętek stworzył osobny etat od pisania oświadczeń i dlatego co 2-3 dni ukazuje się kolejny tego rodzaju tekścik? Swoją drogą, nie znam struktury politycznej, która byłaby równie płodna w bezpłodne oświadczenia, jak środowisko PPP/Sierpień 80.
Wiesz, że Twoje posty, juz dawno przestały być zabawne, a stały się, choc to za delikatne słowo, irytujące!!! Kim Ty w ogóle jestes i jakiego typy działalnością się zajmujesz, że tylko innych krytykować potrafisz, sam co robisz..??? Zdaje się, że jesteś z frakcji Kaczyńskich. Wałęsa (to jest jedyna rzacz w której się z Nim zgadzam)już dawno o nich mówił, że potrafią TYLKO niszczyć, widać tak jak Ty. Siejesz bracie destrukcje i lepiej daruj sobie na przyszłość wchodzenia na tę strone. Miejscem dla Ciebie jest prawica.pl.
Trzeba wziąć pod uwagę całokształt! "Zakładamy, że przewidywany dochód roczny osoby prowadzącej dział specjalny produkcji rolnej wynosi 716 zł. W takim przypadku podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne stanowi kwota 420 zł, ponieważ 1/12 dochodu wykazanego w oświadczeniu jest niższa od kwoty świadczenia pielęgnacyjnego, tj. 716 zł : 12 = 59,67 zł. Dlatego też składka zdrowotna dla tej osoby wynosi po zaokrągleniu 36 zł (tj. 420 zł × 8,5%)."
Prezes Głównego Urzędu Statystycznego w komunikacie z dnia 17 października 2006 r. (Dziennik Urzędowy Monitor Polski Nr 74, poz. 745), ogłosił średnią cenę skupu żyta za okres pierwszych trzech kwartałów 2006 r. w kwocie 35,52 zł za 1 q żyta. Na tej podstawie od 01.11.2006 r. parametr wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne z każdego hektara przeliczeniowego użytków rolnych wynosi 17,76 zł (tj. połowę obowiązującej ceny 1 q żyta). Przypominamy, że składka na ubezpieczenie zdrowotne rolnika podlegającego ubezpieczeniu społecznemu rolników z mocy ustawy, który prowadzi działalność rolniczą na gruntach rolnych, jest równa kwocie odpowiadającej cenie połowy 1 kwintala żyta z każdego hektara przeliczeniowego użytków rolnych w prowadzonym gospodarstwie rolnym, ustalonej dla celów wymiaru podatku rolnego. Od 01.11.2006 r. składkę tę oblicza się następująco: powierzchnia gospodarstwa rolnego w ha przel. x 17,76 zł. (Składka ta finansowana jest przez budżet państwa.)
MOJA SKŁADKA MIESIĘCZNA na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 239 złotych x 12 = 2868 zł. rocznie. + składka żony - 182 zł miesięcznie.....PARANOJA!
Cywil przez całe lata pracy odprowadza składki emerytalne do PZU, lub innych "ubezpieczycieli".
Wojskowy,i policjant przez krótka służbę np.15-20 lat nie płaci nic,a emeryturę pobiera min. dwukrotnie wyższą i dodatkowo może dorobić sobie ile tylko chce,bez utraty emerytury. [o ile mi wiadomo przepisy nie zmieniły się od 1948 roku]
Jeżeli dziś rząd nie może doliczyć się środków na emerytury dla ludzi ciężko na nie pracujących,to niech zabierze tym,którzy na ten cel nie dodłożyli nawet złotówki,a biorą tysiące !!!!!
Prosta matematyka,sztucznie tuszowana. Sędziwie, prokuratorzy prawdopodobnie też nie płacą.
Chociaż żem z roli i z soli,ale ta niesprawiedliwość też mnie boli.Boli mnie tym bardziej,że jest jeszcze większa za rządów prawa i sprawiedliwości.
Tym razem zgadzamy się z ABCD. Nie tędy droga. Pomysł pisania i składania petycji przez Front Lewicy rzucił już kiedyś Zbigniew M. Kowalewski. Proponujemy pracę od podstaw - wnoszenie świadomości klasowej do WZZ "Sierpień'80" i KPiORP.
A czy jedno wyklucza drugie ?
W istocie kwestia wnoszenia świadomości klasowej zmienia widzenie świata. Po co pisać na Berdyczów - czyżby adresat był nieznany? Chodzi przecież o mobilizację klasy robotniczej, a nie propagowanie "działactwa", mitomanię i lansowanie własnej kapliczki.
Panowie ta dyskusja jest niecosmieszna... widzę samych teoretyków !
Ten dokument ja pisałem dla KK Sierpień 80 - ważna sprawa, ważny temat. Dziwi mnie tylko, że wogle was nie interesuje fakt krzywdzenia kolejnej grupy społecznej !
Widzisz, Kubo, gdyby takie oświadczenie wydała jakaś organizacja rolnicza lub ogólnonarodowa partia polityczna w rodzaju PSL, sprawa miałaby inny wymiar. A tak mamy kolejny dowód, jak daleko WZZ "Sierpień'80" do związku klasowego, a PPP do partii robotniczej.
Przewodniczący - jeśli wierzyć jego oswiadczeniom - jest wszechmocnym bóstwem, ktory raz, dwa, trzy, para piętnascie - wywalczy podwyżki dla górników, dotacje dla rolników, emancypację gejow, prawo do aborcji itp.
A prawda taka, że Przewodniczący nie jest w stanie nawet wywalczyć dla siebie mandatu radnego. I to w regionie, gdzie działa od kilkunastu lat.
Czego to warte?
Mnie.
ŚMIECH