należy zinterpretować, bo inaczej nie ma o czym dyskutować.
O co w tym newsie chodzi?
Zinterpretuję na próbę: za rzadów pana Adama i pana Bronisława, którzy strasznie się martwili, ze w tym moherowym kraju panuje zaściankowa "heteronormatywność", ludzie uważali, że mają swoje sprawy w swoich rękach.
Kiedy do władzy dorwał się moher, ludzie narzekają.
Czy taka była intencja tego newsa?
że w Polsce mamy marną demokrację, głos najbiedniejszych nie jest w ogóle brany pod uwagę, wszystko załatwia się "na górze" razem z przedstawicielami korporacji ponadnarodowych etc.
Obecną władze wybrali przede wszystkim biedacy popierający państwo socjalne. To, że w Polsce wygrały "mohery" to mit. Większość tych, którzy w 2001 głosowali na SLD, w tych wyborach zagłosowało na szermujący hasłami socjalnymi PiS.