Skandal i to podwójny - ze względu na rolę "związku zawodowego". I jeden wniosek: skoro RPO uważa, że prawa pracownicze nie leżą w jego kompetencjach, może warto wnioskować o powołanie Rzecznika Praw Pracowniczych (tak jak jest Rzecznik Praw Dziecka)?
właśnie dla tego nienawidzę związków zawodowych.
abyście sie nie łudzili to nie jest wyjątek który potwierdza regółe
Tak sie dzieje tam gdzie nie ma Sierpnia 80 Szkoda