Limonow, Barkaszow, Dugin.....- oni będą tworzyli przyszłość Rosji na jej szczęście lub nie, czas pokaże, ale srodowiska liberalne, prodemokratyczne nie mają żadnych szans w Rosjiw starciu z radykalną lewicą narodową ( nacjonal- bolszewicką). Putinowi też się kiedyś oberwie bo było nie było tworzy system i przez system, który ciągle gnębi Rosję jest stworzony pomimo mocarstwowej frazeologii. W Rosji nie było, nie ma i nigdy nie będzie demokracji. Taka kultura, takie uwarunkowania historyczne i ekonomiczne.
Myślę,że największym nieszczęściem tego kraju jest jego wielkośc.Rosja zawsze starała się połknąc więcej niż mogła skonsumowac.Obecnie płaci tego cenę:rozlewający się na cały Kaukaz płomień islamskiej rewolty i ciągłe zarzewia buntów od Karelii po Jakucję.W rezultacie większośc wspaniałego wzrostu PKB(dzięki dochodom z nafty i gazu)jest przetracane przez ciągle nienasycone resorty siłowe.Reszta wydawana na podtrzymywanie mitu imperium(inwestycje"prestiżowe"jak chocby planowane Igrzyska Zimowe w Soczi-prawdziwe zaproszenie dla czeczeńskich terrorystów)i po prostu rozkradane.Dla ludu nie zostaje już nic.A lud rosyjski-ten wielki niemowa-ma coraz większą chęc przemówic.A gdy przemówi to Rosja znów zatrzęsie się w posadach.
Od Karelii do Jakucji? Budżet federecji wynosi na ten rok około 250 mld dol. Budżet na siły zbrojne to ponad 30 mld. W Karelii to rzeczywiscie były zamieszki na tle etnicznym (w miejście Kondopoga), ale to raczej nie z powodu miejsocowej (rdzennej) ludności, tylko napływowej z Gruzji. W Rosji jest do kilkunastu milionów imigrantów, zarovkujących w tymi nielegalnie. Jest to poważny problem, wpływajacy na stabilnoś państwa, i napędzajacy rózne ekstremistyczne grupy wołajace "Rosja dla Rosjan". Rok temu zrganizowały one "Russkij Marsz"- defiladę neonazistów i innych podejrzanych typów. Że też Łużkow się na to zgodził. Jednym ze sposóbów było ograniczenie liczby sprzedajacych na rynkach rolno-spożywzych (czyli bazarach) liczby zagranicznych sprzedawców do 40%. Ma to rozładowac nastroje ksenofobiczne, bardzo w Rosji silne. A ta fala islamskiego teroryzmu została na szczęście dla nas powstrzmymana, bardzo krwawym sposobem nie ma co ukrywac. W ubiegłym roku poddało się ponad 450 bojowników, głównie na obszarze Czeczeni. Główny obszar starc to teraz Dagestan. Generanie jednak siły federalne odniosły na tym terenie sukces. Udało się zaprowadzic władzę sprzyjającego Moskwie klanu Kadyrowów, dzięki temu sytuacja jest w miarę stabilna a republika może się podnosic z gruzów. To inaczej nież kraje kórym my prznysimy "demorkację".
Socjał patryjota:
Limonow z Duginem się nienawidzą. Ten pierwszy jest jednym z najbardziej antykremlowskich polityków. Dugin zaś wspiera intelektualnie władze, głosząc od czasu do czasu potrzebę stworzenia w Rosji monarchii na czele z dynastią założoną przez obecnego prezydenta. Wszak mają w reklamie napisane "Radikalnyj dierżawnyj patriotyzm".