Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Czechy: Tylko 28 proc. społeczeństwa wierzy w boga

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Czy ta informacja

- oczywista, bez świadomego zamysłu autora - nie zawiera podtekstu seksistowskiego?
W idiotyczny przesąd o Bogu wierzą głównie Czeszki? Ejże!
Ja, ABCD, wiem i bez sondaży, że w tę bzdurę wierzą mężczyźni. Spryciarze mają w tym swój cel. Obskuranckie wyobrażenie Boga jest bowiem projekcją patriarchalnego pasterza, czyli władcy rodziny. Ze tak powiem, rączka rączkę myje i pan i władca, płci męskiej wiadomo, z tego żyje.
Głowka pracuje! Człowiek zalogował się na feministycznym think-tanku, to i zmądrzał!

autor: ABCD, data nadania: 2007-03-11 23:27:45, suma postów tego autora: 20871

Alfabet, moglbys mi

odpisac w tematach o Wloszech i Portugalii? Sorewicz, ale po weekendowym imprezowaniu dopeiro dzis tam dobilem, a szkoda byloby, zeby watki uschly.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-03-11 23:46:13, suma postów tego autora: 4409

Dlaczego "tylko 28%",a nie "aż 28%"?

Na marginesie to niedawno czytałem o wynikach badań, które pokazują że im mniej wierzące społeczeństwa, tym mają lepiej rozwiniętą pomoc socjalną, publiczną edukację itp... Wiara w boga powoduje że ludzie mniej poczuwają się do obwowiązków społecznych, no bo przecież "bóg i tak wynagrodzi biednym im trudny los".

autor: Luke, data nadania: 2007-03-12 11:52:42, suma postów tego autora: 1782

Czy w Bawarii

jest znowu tak mało "socjalu"? Poziom edukacyjny też jest raczej niezly. A wierzacych tam nie brakuje.
Tworcami pierwszego panstwa socjalnego w Ameryce Łacińskiej, Paragwaju, byli natomiast jezuici.

autor: ABCD, data nadania: 2007-03-12 12:12:20, suma postów tego autora: 20871

Luke, hehe

sugeruje oczywiście, że najlepiej jest w tak wychwalanej prz niego Skandynawii, ale Skandynawia to nie cały świat, a co z Brunei, Katarem, Kuwejtem gdzie usługi i edukacja są na ogół bezpłatne, tam też dominują niewierzący? A co z Irlandią czy Bawarią gdzie chrzęscijaństwo wbrew pozorom trzyma się całkiem dobrze?

TezyLuke'a są zdumiewające i dobodzą kompletnej nieznajomiści religii, które w swojej większości nakazują wręcz wsparcie bliźnich. Oczywiście Luke wie swoje, hehe...

autor: dr(e)s, data nadania: 2007-03-12 13:56:46, suma postów tego autora: 1539

ABCD,

nie że nie ma tam socjalu, ale jest statystycznie gorzej rozwinięty niż w krajach gdzie jest mniej wierzących- np. kraje skandynawskie należą do mniej religijnych i mają najlepszy (nie mylić z największym, choć zwykle idzie w parze :)) socjal nawet w Europie. Na drugim biegunie masz religijną Amerykę Południową czy USA (albo Polskę :))

autor: Luke, data nadania: 2007-03-12 13:58:46, suma postów tego autora: 1782

ortografia

W polskim języku "bóg" pisany z małej litery odnosi się do bóstw politeistycznych, np. greckimi bogami byli Zeus i Ares a słowiańskim bogiem Swaróg. Natomiast gdy chodzi o Boga monoteistycznego (chrześcijańskiego, judaistycznego, muzułmańskiego) pisze się go z dużej litery. To nie jest zwrot grzecznościowy. Ale p. BKP w swym antyklerykalnym zapale zmienia ortografię. Trochę tak jak polscy nacjonaliści w czasie II wojny piszący słowo "niemiec" z małej litery.

autor: Angka Leu, data nadania: 2007-03-12 14:03:05, suma postów tego autora: 3102

To jeszcze nic,

Anga Leu. Wielki krytyk Bieliński wyśmiał Gogola za - cytuje - "wiarę w jakiegoś tam boga".
Zaraz potem uznał cara za Boga (sic, z dużej litery na ziemi).
Ot, szeroka rosyjska dusza.
Oczywiście, nie sugeruje, ze polskim lewicowcom grożą podobne metamorfozy.

autor: ABCD, data nadania: 2007-03-12 14:21:10, suma postów tego autora: 20871

Czy ktoś mi wytłumaczy,

dlaczego rewolucjonista Pestel (a może Łunin) napisał, że Rzym papieski to "wieczne powstanie człowieka wolnego przeciw Rzymowi Cezarów"?
Pytam o to chyba 10-ty raz w roznych edycjach tego forum. Wytłumaczenia ani dudu.
A przecież grzecznie pytam.

autor: ABCD, data nadania: 2007-03-12 14:23:41, suma postów tego autora: 20871

Różnica między religią a ateizmem jest taka,

jak między dyktaturą i demokracją: moralność albo dyktuje, narzuca Bóg, pod groźbą kary- albo moralność kreują sami ludzie, oczywiśćie w sensie liberalnym (tzn. bez narzucania innym tylko poprzez promowanie, pokazywanie powszechnego pożytku z uznawania pewnych moralnych wartości itp).

autor: Luke, data nadania: 2007-03-12 15:12:01, suma postów tego autora: 1782

Co to za głupoty o Skandynawii?! ;)

Popatrz Kolego na Szwecję. Wierzących i praktykujących nie za wiele, znikomy jest procent katolików. Jednak prawie 90% to przecież luteranie, a więc Chrześcijanie!:)

Czasy komuny, gdy 'pewni ludzi' pytali o stosunek do boga przed przyjęciem na niektóre stanowiska na szczęście minęły. Warto też powiedzieć, że pod pojęciem 'bóg' rzadko kto rozumie uśmiechniętego dziadka z długą brodą;)

autor: Cierń, data nadania: 2007-03-12 16:37:45, suma postów tego autora: 133

Luke,

a jak jest z relacjami między poziomem religijności i ochroną socjalną w Chinach (1/4 ludzkości!)? Na pewno to takie proste?

autor: Angka Leu, data nadania: 2007-03-12 16:47:38, suma postów tego autora: 3102

Zwykła kultura a także

polska ortografia nakazuje pisac 'Bóg' z dużej litery. Słyszałes cos o tym?

autor: Wujek Włodek, data nadania: 2007-03-12 21:24:17, suma postów tego autora: 141

Dodaj komentarz