Można liczyć tylko na bezstronność Sądu- dopóki jeszcze sądy są niezawisłe, choć PiS chce sobie także i sędziów podporządkować.
Cieszy mnie zatroskanie redaktorów lewica.pl o losy polityków SLD. Szkoda tylko, że nie rozciągają swojego zainteresowania na inne kwestie z życia tej wiodącej lewicowej formacji. Swoją drogą, nie bardzo rozumiem, co ma sprawa Ostrowskiej wspólnego z lewicą. Oczywiście z mojego punktu widzenia coś jednak ma, wszak Ostrowska jest politykiem lewicy. Ale wy chyba nie podzielacie w tym punkcie mojego zdania.
Gdyby wam jednak zabrakło tematów to polecam dzisiejsze doniesienia na temat kont bankowych polityków SLD. To zawsze lepszy news niż na temat stanowiska i działań lewicy parlamentarnej w sprawie waloryzacji rent i emerytur czy też na temat niedawno zorganizowanej debaty o prawach pracowniczych. Nieprawdaż ?
co do "działań lewicy parlamentarnej w sprawie waloryzacji rent i emerytur" to wiemy- to przecież SLD z SDPL przegłosowali w 2004 roku obniżenie waloryzacji rent i emerytur, czego obecna koalicja nie chce naprawić, bo są tacy sami jak SLD, jak cała elita polityczna.
Ciekawe czy ta paniusia złozyła oświadczenie majątkowe?!!!
EEE! Pewnie nie!!
Bo i na co! Skoro teraz każdy krętacz i łapówkarz ma je tam gdzie światło nie dochodzi!!
Czy nie o takie prawo i państwo walczyliscie panowie liberałowie?
TFU!!!
mnie bardzo interesuje stanowisko SLD w sprawie praw pracowniczych czy waloryzacji emerytur gdy ta partia JEST U WŁADZY. Teraz zaś może postulować co chce - to tylko lep dla naiwnych!
Luke -
Miałem na mysli ostatnie głosowanie nad zapomogami i niedoszłe głosowanie nad waloryzacją. Wielokrotnie na tym forum kwestionowana była lewicowość SLD, nawet po oddaniu sterów Olejniczakowi. Ja więc podaję przykład postawy w dyskusji na temat emerytur i rent, który jest niewątpliwie symbolem zwrotu socjalnego partii, który deklarował Olejniczak.
Krytykowane jest tu często SLD Millera jako przykład zdrady lewicowych ideałów. I ja tę krytykę rozumiem i podzielam. Ale rzetelność nakazuje mi postrzegać SLD Olejniczaka jako przeciwieństwo SLD z czasów Millera. Zachowanie klubu w sprawie waloryzacji i zapomóg jasno dowodzi zwrotu ideowego w partii.
a co powiesz o SLD-owskiej krytyce PiS za to, ze nie obniża podatków i zwieksza wydatki budżetowe.
W nabytą obecnie lewicowość np. Piechoty łatwo uwierzyć. Tak samo - jak w Cheneya, Olmerta oraz liderów Hamasu, idących ręka w ręke na czele demonstracji pacyfistycznej.
jeżeli już o czym zaczynasz pisać, to pisz zrozumiale i rzetelnie. Gdzie są doniersienia o kontach działaczy SLD? Kto miał do nich wgląd i jakie prawo na to pozwala? Czy to jest FAKT czy tylko fakt prasowy czyli ot takie sobie chlapanie językiem. Ale gdyby nawet jakieś konta były prawdą, to jeszcze jest pytanie: ile pieniędzy jest na kontach i czy te pieniądze są uczciwie zarobione. Ale u nas wystarczy chlapnąć, że ktoś z SLD ma konto - i już jest wydany na niego wyrok. A co? Prawicowcy nagle polikwidowali swoje konta? Czy może są takimi nieudacznikami, że nie potrafią zapracować na siebie i rodzinę?
"Olejniczaka jako przeciwieństwo SLD z czasów Millera"- przecież akurat cięć socjalnych Olejniczak nie kwestionuje, nawet chwali się że "to SLD obniżyło podatki dla przedsiębiorców". Poza tym Olej chwali się że konsultuje się z Hausnerem, twórcą tego co najgorszego w czasie rządów SLD. Oraz to co napisał ABCD- krytyka PiS za wydatki socjalne i za "brak dwóch stawek podatkowych" czyli brak obniżki stawki podatkowej dla najbogatszych z 40% na 32%. Na marginesie to posłanka Ostrowska, neoliberałka, rozśmieszyła mnie kiedyś jak w swoim wystąpieniu mówiła "wszyscy mieliśmy duże nadzieje w związku z nastaniem rządów PiS"- ha ha ha, to jest wystąpienie opozycji :)
lepiej nie widac zasad działania złodziejskiej solidarności jak w naszym wspaniałym parlamencie.
Pamiętam te pania transmisji z posiedzenia komsji do spraw sektora bankowego. Co jak co, ale ta pani sie do telewizji napewno nie nadaje. Trzeba przynajmniej umieć sprawiac wraznie że wie o czym sie mówi.
Albisiu -
Ja żadnych zarzutów wobec nikogo z SLD nie formułuję. Moja wypowiedź dotyczyła zakresu zainteresowań redaktorów lewica.pl, którzy jeśli chodzi o SLD to bardzo chętnie wyłapują różne medialne sensacje i obyczajowe newsy związane z tą partią, a przemilczają sprawy i wydarzenia istotne dla lewicy, w które SLD jest zaangażowany.
Jeśli SLD do dziś postrzega cięcia socjalne i inne środki wspomagania budżetu w poprzedniej kadencji jako rozwiązania słuszne to znaczy, że w istocie Polska była w fatalnej kondycji finansowej po rządach AWS. Jeśli lewica mówi, że trzeba się przygotować na zaciskanie pasa to jest to wymowne. I to wcale nie dlatego, że dochodzi do jakiejś rzekomej "zdrady lewicowych ideałów" - bo naiwnym wydaje mi się przypuszczenie jakoby politycy lewicy nie mieli woli do realizowania lewicowego programu, wszak jak pokazuje przykład obecnej władzy można dość lekką ręką przegłosować każdą ustawę. Sztuką jest umieć pogodzić ideologię własnego ugrupowania z uwarunkowaniami obiektywnymi. Odnoszę wrażenie, że te właśnie uwarunkowania stały się powodem rezygnacji z części postulatów i podjęcia niepopularnych, lecz koniecznych decyzji.
Nie dość, że ułatwi to znalezienie roboty młodym i (być może) przyczyni się do zatrzymania masowych wyjazdów.
Chciałbym zauważyć, że z naszych podatków dość niewiele do nas wraca. O sensowności oddawania tak wielkiej forsy na ZUS pogadajcie ze starszymi pokoleniami. Daleko nam do Szwecji gdzie "twoje podatki pracują dla ciebie".