Ależ ten news jest już mocno niekatualny; informacja o kłopotach tego antyfaszysty pojawiła się w mass mediach tydzien temu. Wczoraj Trybunał Federalny wydał wyrok uniewinniajacy - swastyka jako element grafiki o charakterze antynazistowskim tzn. przekreslona, rozbita itd. jest dopuszczalna. Koleś został uniewinniony i oficjalnie przeproszony. Po raz kolejny mieliśmy przejaw biurokratycznej głupoty
z ust mi to wyjąłeś, wyborka, tokfm i zapewne nie tylko oni trabli o tym tydzień temu... a w niemczech niedługo nauczanie w szkołach o hitlerze i np. pokazywanie go na zdjęciach zostanie odczytane jako przejaw nazistowskich sympatii
takie zakazy tylko zwiększają popularność, w myśl powiedzenia o smaku zakazanego owocu.
może i troche się przesadza z tępieniem czesto niepowaznego albo i kompletnie urojonego faszyzmu.
Ale w Polsce jest inaczej. Służę przykładem.
Francuski sąd ukarał niedawno wysoką grzywną neofaszystę Izraela Szamira za jego publikacje negujące Holocaust.
A jak jest w Polsce? Szamir, publicysta podobno lewicowego (sic!!!) wydawnictwa Książka i Prasa, naucza w jego pisemkach (por. np Lewą Nogą, nr 14), ze hitlerowcy "nie zamierzali zgładzić wszystkich Żydów". Przy okazji, wieszczy radośnie, że Izrael niedługo zostanie zmieciony bronią aotomową z powierzchni ziemi.
Czy ktos przeszkadza Szamirowi w głoszeniu tych opętańczych urojeń? Dziwne pytanie. Jasne, że nie.
polega chyba głównie na podtrzymywaniu sjojarzenia: "niemieckość-nazizm"
Spisek?
sal pewnie myśli, ze Hitler był Polakiem, czyli - w jego przepełnionym tolerancją języku - "Polaczkiem".
nie spisek, tylko ideologiczna nieświadomość (bezwiedne kopiowanie schematów).
jesteś ty ABCD
Ideowi Kameraden publicysty twego, salu, ulubionego wydawnictwa KiP, Izraela Szamira, powiedzieliby: Du Polacke z dodatkiem epitetu "verflucht" albo jakoś takiego.
A zastanawiałeś się kiedyś, skąd się biorą schematy i stereotypy? Z dostrzegalnej statystycznie powtarzalności pewnych zdarzeń. Stereotypy i schematy są u swych źródeł prawdziwe, trzeba tylko pamiętać, że nie dotyczą KAŻDEGO przypadku a jedynie TYPOWEGO (najczęściej występującego).