Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Hiszpania: "Ludzie bez mieszkań, Mieszkania bez ludzi"

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Dobry test

Pojechać wieczorem pod któreś z nowych osiedli apartamentowców i zobaczyć w ilu mieszkaniach palą się światła. Gwarantuję że w ogromnej większości przypadków będzie to mniej niż połowa (społeczeństwo tak bogate że wciąż siedzi na wakacjach?)

autor: Cisza_, data nadania: 2007-03-26 08:32:50, suma postów tego autora: 2083

stop sprzedaży polskich mieszkań i ziemi

Kiedy wielki tłum wyjdzie na ulice, obalić system, który gnebi nas????? A wszystko dzięki Junii Jerwopejskiej i wszelkiej liberałom/kapitalistom.

autor: socjalista-patryjota, data nadania: 2007-03-26 09:37:07, suma postów tego autora: 272

To nie tylko tak

Np. we Francji, gdzie największymi inwestorami w nowe osiedla są banki, często wykupują one nowe mieszkania (w swoich osiedlach, bądź czynią to jacyś partnerzy, etc.), które najczęściej stoją puste, by celowo zawyżać ceny pozostałych mieszkań.

To co się dzieje na rynku mieszkaniowym, w całej EU przechodzi najśmielsze pojęcie ale przecież to wspaniały i dobroduszny kapitalizm, co nie ?

autor: drabina, data nadania: 2007-03-26 10:26:13, suma postów tego autora: 7

Nie sądziłem,

że spekulanci już nawet na mieszkaniach zarabiają. Kilka ciężko pracujących rodzi musi się gnieździć w jednym mieszkaniu dwupokojowym, a ci za samo wykupywanie/sprzedawanie zarabiają na willę z basenem.

autor: RRRadykał, data nadania: 2007-03-26 12:46:29, suma postów tego autora: 1084

liberalne popiskiwania

a liberały zara bedą piszczeć, że w warszawie to się tyle przecież buduje , że nic tylko brać kredyt na 150 lat i przebierać w bogatych ofertach... niestety ziemia i nieruchomści to chyba jedyne dobra, które nigdy nie tanieja - stawianie nowych osiedli, nawet jeżeli nie będą masowo zasiedlane to dla tych bydlaków interes lepszy niż diamenty w bostwanie...

autor: tyvodar legocki, data nadania: 2007-03-26 13:53:38, suma postów tego autora: 849

Zakazać ludziom kupowania mieszkań?

Panie Kisling, informuje pana ze NIE MA OBOWIAZKU mieszkania w Warszawie. Polska nie jest socjalistycznym Związkiem Radzieckim i można w tym kraju mieszkać gdzie się podoba. Tylko dlatego, że ktoś ma dużo pieniędzy nie można mu zakazać kupowania mieszkań. Czy socjaliści rozumieją takie podstawowy termin jak wolność w gospodarowaniu swoją własnością? A może czuje sie pan uprawioniony do rozkazywania ludziom, co mają z nimi robić?

Poza tym kij ma dwa końce, dzieki wykupowaniu mieszkań, jest na nie większy popyt => więcej się ich buduje => miasto się rozwija.

Zaś największym problem jest to, nie jak drogie są mieszkania, ale jak mało ludzie zarabiają, gdyż państwo kradnie im większość ich wartości pracy poprzez podatki pośrednie i bezpośrednie.

A swoją drogą czy skoro uważa pan to za sytuację niedobrą, to czy mógłbym Pan zaproponować jakieś SENSOWNE rozwiązanie?

autor: luki, data nadania: 2007-03-26 14:02:30, suma postów tego autora: 44

nie martwmy się

kiedy w miastach powstaną już dziesiątki czy setki pustych budynków na pewno kapitaliści w ramach wolności obrotu gospodarczego coś wymyslą np. kredyt pod zastaw dzieci albo żony. Jak kogoś nie stać na mieszkanie, będzie mógł sprzedać bankowi nerkę, a żonę do agencji towarzyskiej prowadzonej przez tą samą firmę co bank itp. Może nawet będzie można neodpłatnie zatrudnić się na kolejnych budowach (powrót do niewolnictwa :))) )

autor: Cisza_, data nadania: 2007-03-26 15:06:46, suma postów tego autora: 2083

Tak panie Cisza...

...w ogóle będzie strasznie... że strach się bać. Co to nam ci źli kapitaliści jeszcze zrobią. Tylko dlaczego jakoś w Stanach Zjednoczonych ludzie mogą sobie nie tylko pozowolić na mieszkania, ale wrecz przeciętna rodzina może sobie kupić dom? W tym strasznym kraju kapitalistycznym...
Za to niewolnictwo, w postaciu obozów pracy, z niewiadomych przyczyn zainstało w socjalistycznym kraju rad, gdzie tych złych bogatych (napewno spekulantów!) pozabijano, wygnano i odebrano wszystko co posiadali.

Taki, kurcze, paradoks...

autor: luki, data nadania: 2007-03-26 19:24:23, suma postów tego autora: 44

No to już wiemy...

...gdzie są obiecywane 3 miliony mieszkań - stoją w Hiszpanii puste ;).

autor: Paweł Ciupak, data nadania: 2007-03-26 19:41:43, suma postów tego autora: 193

Jak to Polacy

Narzekają tak, nic tylko narzekają. Od razu widać, że to polskie forum. A ja w regionalnej TV3 dzisiaj akcent optymistyczny, jak jaka cholera, widziałem. Rzecz w tym, że w podupadłym co nieco Żyrardowie mieście od lat budynki wielkich włókienniczych zakładów (len?)niszczały. Głównie dlatego niszczały, że je złodziejowie miejscowi okrutnie rozkradając dewastowali. Ale parowóz historii położył wreszcie złodziejarni kres. W tym miejscu przynajmniej. Znalazł się inwestor jakowyś i już te ruiny restaurują, odbudowują i przebudowują. Powstaje - dacie wiarę - 150 apartamentów luksusowych, loftami zwanych. Z wielką troską co się tylko da, to się z charakteru fabryki dawnej pozostawi. Oj, będzie się mieszkało galanto w tych halach, gdzie dawniej nic, tylko furt robotniczy pot i znój dominowały. A w reszcie obiektu galeryja handlowa powstanie, takaż jak w Starej Papierni na obrzeżach Konstancina. Nic, tylko sklepy markowe, restaurany, puby. Oj, będzie się działo na obiekcie, jak już zbudują i otworzą. A tyle miejsc pracy niskopłatnych powstanie, że nie idzie zliczyć. I znów będzie w Żyrardowie jak za Girarda Francuza, jak w XIX wieku !!!!!!!!!!!!!! A najważniejsze, że każden tam wreszcie na swojem miejscu bedzie!!!!!!

autor: Nemo, data nadania: 2007-03-26 20:39:06, suma postów tego autora: 693

Jak pisalem tydzien temu dowiedzialem...

...sie ze jestem kamienicznikiem- z jednego z lewicowych portali. Teraz widze ten sam ton tutaj... Mianowicie postanowilem zamieszkac z dziewczyna i jej mieszkanie wynajelismy. Cale 1300 zl miesiecznie! Co w tym zlego? A co zlego w tym, ze mieszkanie stalo przez 2 tygodnie puste bo nie odpowiadal nam typ ktory chcial je wynajac i podziekowalismy mu? Co w tym zlego? Co mielismy zrobic oddac je za darmo, albo za polowe ceny?

Gdzie pan mieszka panie Kisling? Moze domelduje pan sobie pare osob do mieszkania? A moze odda je pan komus a sam wynajmie pokoj? 300-400 zl w Wawie. Nie majatek...

Pisze pan jakies bzdury o pustych mieszkaniach. Prosze bardzo droga wolna czy panu ktos broni kupic mieszkanie? Pisze pan jakby kazde puste mieszkanie nalezalo do tlustego bogacza co ma ich 10. A co jesli nalezy tak jak te do mnie 24 lata i dziewczyny 21, ktorym ciezko zwiazac koniec z koncem i chca je wynajac chocby po to, zeby miec na splate kredytu?

autor: Lalek, data nadania: 2007-03-26 23:15:27, suma postów tego autora: 223

Stawiam, jak to się mówi, dukaty przeciw orzechom,

że wizja Ciszy (żony do agencji jako zastaw bankowy) mogłaby mieć w Polsce nawet pewne szanse realizacji.

autor: Bury, data nadania: 2007-03-26 23:24:28, suma postów tego autora: 5751

do burżuazji

Po ilości kapitalistycznych postów widać, że forum lewica.pl jest doskonałą tubą dla liberałów. Nie podoba sie ton artykułu to won z forum, a nie chrzanicie jakieś debilizmy, neoliberalizmy. Nic nie jest wieczne, kapitalizm również, a własność prywatna to żadna świętość. Świetością jest tylkoOjczyzna, Naród i Sprawiedliwość Społeczna.

autor: socjalista-patryjota, data nadania: 2007-03-27 07:12:45, suma postów tego autora: 272

Tutaj się zgadzam

Tutaj pomimo tego, że jestem skrajnym liberałem gospodarczym się z wami zgadzam. Ale proceder ten łatwo spacyfikować. Wystarczy wprowadzić kilka mechanizmów:

- wysoki podatek od sprzedaży mieszkania/domu/działki w terminie krótszym niż 5 lat od daty zakupu (wada gdy mamy do czynienia z mobilnym rynkiem pracy gdzie trzeba czasami zmieniać miejsce zamieszkania w krótszym terminie). Zerowy podatek przy sprzedaży po tym okresie. Ograniczyło by to wzrost cen nieruchomości (każdy podatek zapłacony państwu zostaje później wkalkulowany w cenę przez sprzedającego).

- wysoki podatek katastralny dla drugiego/trzeciego mieszkania/domu, niski dla jedynego. Sprawa cwaniaków, którzy przetrzymują po kilkanaście mieszkań byłaby rozwiązana.

Oczywiście kolejna władza, obojętnie czy będzie to "prawica" czy "lewica" zrobi tak: wysoki katastrat dla wszystkich, a właściciele firm będą to sobie mogli wliczać w koszty.

PS. Moja znajoma aby dorobić do studiów sprząta u takiego gościa, który z handlu nieruchomościami żyje. Sam się przyznał, że tak od roku wyciąga na tym ok 15-20 tyś. miesięcznie. Oczywiście "firmę" pomogli mu założyć rodzice. Oboje z partii "lewicowej" (nazwy nie podam, aby nie być posądzony o agitkę).

autor: konslib, data nadania: 2007-03-27 11:39:54, suma postów tego autora: 86

Haha...

socjalista-patryjota nie strasz nie strasz bo sie poplacze. Zeby mnie z forum wyganiac...

No to teraz panowie wy napiszcie jakie macie warunki mieszkaniowe. Moze policzymy komu z was domeldujemy kogos.

konslib napisal
PS. Moja znajoma aby dorobić do studiów sprząta u takiego gościa, który z handlu nieruchomościami żyje. Sam się przyznał, że tak od roku wyciąga na tym ok 15-20 tyś. miesięcznie. Oczywiście "firmę" pomogli mu założyć rodzice. Oboje z partii "lewicowej" (nazwy nie podam, aby nie być posądzony o agitkę).

Tak najlepiej cos przedstawic w barwach zly tlusty burzuj i biedna dziewczyna pracujaca u niego zeby zarobic na studia... Niech zgadne pewnie jeszcze ja molestuje? Czy to juz rozumie sie samo przez sie? To ja mam dla Ciebie propozycje konslib. Sprzedaj to co masz.. mieszkanie, samochod, komputer... i daj jej na studia. Odpowiada?

autor: Lalek, data nadania: 2007-03-27 17:26:16, suma postów tego autora: 223

Dodaj komentarz