Czy Juszczenko robi sie trochę podobny do Kuczmy?
...nie musi się nikomu wydawać - od początku był do niego podobny;-)
zamiast demokracji Ukraina dostała dyktaturę pomarańczowego prezydenta, a wkrótce być może dyktaturę pomarańczowych. Czyż dążenie za wszelką cenę do władzy (tu: pomarańczowa koalicja) z wykorzystaniem (wątpliwych pod kątem prawnym)instrumentów władzy nie jest autorytaryzmem?
Mam nadzieję, że nawet jeżeli pomarańcze zwyciężą, w następnych wyborach ludzie zawiedzeni liberałami znów zagłosują na Partię Regionów, komunistów i socjalistów.
dyktatura jak diabli wszyscy ministrowie prezydenta zostali usunięci. a koalicja w werhownej radzie stwierdziła że się nie podporządkuje dekretowi, wręcz tyran ten Juszczenko nie ma co
No to posłuchaj ptaszku. Zdaje się że nie spełniono warunków zawartych w konstytucji. Secundo to chyba nasze media kłamią (delikatnie rozmiają się z prawdą), bo na RTR usłyszałem że na Ukrainie jest 8% (dowód stabilizacji) wzrost PKB, a na Polsacie że nie ma reform gospodarczych. W informacji pominęło im się przypadkiem że komuniści i PR mają wiecej niż Blok pewnej Julii i Frankensteina Juszczenki. A podkupywania posłów partii prezydenta ( pomijam ża prezydent jest calego kraju a nie partii, nawet jeśli jest to jego własna partia) nie może być prawnym powodem rozwiązania parlamentu. Takie jaj to się u nas dzieją, i nikt z tego powodu jeszcze pralementu nie rozwiązał.
brak reform przypuszczalnie jest powodem wzrostu vide czechy kiedy mieli parlament pół na pół. po prostu przedsiębiorcy mają pewność stabilności bo kiedy debile sie kłócą to nie uchwalają głupot.
chodzi mi oto że rrradykał robi z juszczenki jakiegoś dyktatora co jest mało poważne. osobiście to nawet jestem zadowolony z wielu działań jankowycza
"dyktator", by wzmocnić przesłanie. Chodziło mi o to, że "demokratyczny" Juszczenko rozwiązuje parlament, bo chce za wszelką cenę mieć swoich u władzy. Czyż to nie jest autorytaryzm?
autorytaryzm to jeszcze nie dyktatura nie mylmy pojęc bo zwarjujemy
co do juszczenki to jego ostatni minister konkretnie spraw zagranicznych podał się do dymisji bo jankowycz przed każdym jego wyjazdem zagranicznym informował państwo docelowe że minister spraw zagranicznych ukrainy reprezentuje samego siebie i nie należy się liczyć z jego zdaniem
więc nie wiem kto bardziej przeginał pałę