Brak komentarza? a gdzie Uwole Liberalowje?
Bogusław Ziętek jest prezentowany przez swoich propagandzistów jako lider lewicy radykalnej. Dlaczego na forum dla zwolenników tego odłamu lewicy nikt nie chce komentować jego artykułu?
Ja myślę, że to dlatego, iż w artykule Ziętka ludzka i społeczna tragedia została wykorzystana do szermowania kiepsko demagogicznymi sformułowaniami.
Zacznijmy od tytułu. "Mord" - to przestepstwo umyślne. A właścicieli Halemby można oskarżać tylko - lub aż - o dyktowane względami komercyjnymi zaniechanie, które, jednak bez ich umyślnego zamiaru, doprowadziło do śmierci górników.
Winni idą do więzienia, nieważne czy firma jest państwowa czy prywatna. Twierdzenie że nie można prywatyzować kopalń bo chęć zysku narazi bezpieczeństwo górników to jedynie założenie słabości policji i prokuratury. Skoro one nie ścigają przestępców to jaka to różnica czy firma naraziła pracowników na niebezpieczeństwo z oszczędności prywatnego przedsiębiorcy czy z niedbalstwa państwowego (a co może nie było takich tragedii za PRLu???). Bezpieczeństwo pracowników oraz egzekwowanie prawa nie może zależeć od tego czy dana organizacja dąży do zysków czy nie.
Z treści artykułu p. B. Ziętka wynika, że górnicy w [III(IV)]? RP przeżywają straszny koszmar. Tymczsem każdy neoliberał powie: Chcącemu nie dzieje się krzywda!
A tego, że górnicy chcieli tego systemu zachwalanemu im przez księży, działaczy "S" i amerykańskich oraz angielskich "związkowców" z CIA I MI5 nikt w miarę mądry negował nie będzie. Szczytowym punktem tego "chciejstwa" była śmierć 9 górników w kopalni Wujek". Oni zginęli walcząc o to, aby obecnie można było na śmierć posłać 23 w "Halembie".
Pamiętam jak przed ogłoszeniem przez WRON stanu wojennego media pełne były informacji typu: Tu,lub gdzieś tam, działacze "S" wywieźli na taczkach a to przedstawiciela dyrekcji, a to związkowca, a to kogoś, kto miał inne , niezgodne z nimi zdanie, albo nie uczestniczył w mszy.
Jakoś teraz WZZ'80 nie może się działaniami tego typu pochwalić.
Nie słyszałem również nigdy, aby WZZ'80 zgłaszał do prokuratury, albo Inspekcji Pracy fakty "oszukiwania" czujników metanu, lub inne tego typu działania grożące katastrofą.
Myślę, że mniej należy pisać tego typu artykułów, a więcej działać. Właśnie po to, aby takich artykułów pisać nie było potrzeby.