"Hańba poplecznikom faszystowskich (Czerwony, komunistyczny poeta miał na myśli nazistowskich, ale nic to)okupantów". Piękne hasło, ale w kontekście rządów Kaczorów, nacjonalistycznych i antyniemieckich bzdurne, jak mało co. Moi dziadkowie ze strony Mamy pochodzili z Zuzeli, koło Małkinii nad Bugiem. W 1939 Małkinia (ze względów komunikacyjnych) ostała się po stronie niemieckiej - Generalne Gubernatorstwo, za PRL'u (zapewne ze względu na brak znajomości języków obcych) zwanym Generalną Gubernią, Zuzela stała się częścią Radzieckiej Białorusi. To co, jam jest Obywatel Radziecki? Sierotom po ZSRR, pogrobowcom układu Ribbentrop-Mołotow ofiary Autschwitz kalafiorem wiszą. Im tylko o szaleńcze imperialne interesy Rosji putinowskiej chodzi!