A czemu nie wytoczyć skurwielowi sprawy z powództwa cywilnego? Zapewne immunitet stanąłby na przeszkodzie, ale szum by się zrobił!
powiedzial ale chodzilo tu o komune a nie o socjalizm, i komuchy niech sobie nie przywdziewaja idealow socjalistow przedwojennych bo nie maja z nimi nic wspolnego.
Przedwojenna PPS i inni socjalisci patriotami i ludzimi myslacymi o ojczyznie i ludziach pracy, czego nie mozna powiedziec o antypanstwowych komuchach i zdrajcach
co za władza,buta i pogarda
Skoro "list do Schultza został podpisany przez przewodniczącego RM SLD posła Artura Ostrowskiego, przewodniczącego Okręgowego Komitetu PPS Jerzego Kuśmierskiego oraz przewodniczącego Stowarzyszenia Weterani Lewicy Bogusława Jakubowskiego" - to kto właściwie jest jego nadawcą?
Co ty za brednie piszesz, nikt się nie podszywa pod socjalistów z PPS-u, żaden z komunistów. Nadmienić można tylko że nawet ci patriotyczni PPS-owcy rzeczywiście mieli więcej współczucia i wrażliwości dla LUDZI PRACY.
Ale komuniści też byli z robotnikami, ludźmi pracy i też ich organizowali, wiesz co to była np. Lewica Związkowa. Dla każdego ideowego komunisty człowiek pracy, robotnik jest bardzo ważny.
W 1936 roku to między innymi KOMUNISTA, KPP-owiec Julian Nowicki, który brał udział w manifestacji robotników został zastrzelony przez kapitalistyczną policję. Często to komuniści się nadstawiali i ponosili za tą odwagę "karę" od kapitalistycznych służb, chociażby Henryk Gradowski. Komuniści jak i PPS-owcy zakładali rady robotnicze, chodź tu często istniały zgrzyty z patriotycznymi socjalistami.
Cóż komuniści są bezpaństwowcami, są internacjonalistami tym bardziej że zależy im na losie każdego robotnika w każdym kraju. Historia jednak pokazuje że komuniści np. we Francji, Grecji ale także w Polsce bronili państwowości podczas II wojny światowej. Przecież sam Lenin wydał dekret który uznawał prawo do niepodległości Polski.
To właśnie niestety większość "socjalistów" albo jak ktoś woli socjaldemokratów zdradziło robotników i opowiedziało się za I wojną światową, wysyłając wyzyskiwanych i poniżonych na front, przecież grube ryby praktycznie raczej w tej awanturze nie brali udziału.
Więc proszę cię abyś nie obrażał komunistów jak mienisz się człowiekiem lewicy.
Pod sąd? Za co? Tak wygląda wasza socjalistyczna wolność wypowiedzi?
bo według pewnego powyżej wpisu był, bo był komunistą. Sugeruję obejrzeć z nim film dokumentalny, w którym opowoaida swoje przedwojenne losy, dlaczego związał się z ruchem komunistycznym. W wielkim streszczeniu. Schaff był żydem, obywatelem polskim. Niestety nie mógł nawet dostać pracy właśnie t tego powodu że był Żydem. Jego przyjaciele powiadali mu, żeby się ochrzcił, to od ręki będzie mieć pracę. A on chciał państwa neutralnego, dla wszystkich, w którym robotnik nie będzie gnębiony. I na te potrzeby odpowiadał - jego zdaniem - komunizm. Dlatego się związał z tym ruchem. Po wojnie był w zasadzie twórcą systemu szkolnictwa wyższego nauk społecznych. Po marcu'68 odsunięty od pracy. Do końca PRLu i swojego życia (zmarł niedawno, bodaj 2 lata temu) był komunistą, mimo że pod wpływem doświadczeń życiowych ocenił negatywnie PRL przynajmniej od strony stosunku do mniejszości narodowych.
Ciekawe czy patriotyczna akowska mamuśka nauczyła go tak nazywać innych ludzi. Nieznoszę prawicowców z SLD, ale akurat teraz przestali się bać (wyjątkowo) i zachowali dobrze. Mam nadzieję, że ten człowiek, chcący leczyć swoje kompleksy i zaburzenia psychiczne kosztem całego kraju odpowie za to co mówi.
że patriotyczni PPS-owcy mieli więcej współczucia i wrażliwości dla LUDZI PRACY od dzisiejszych jak się nazywają "kultywującymi tradycje przedwojennego PPS-u", socjaldemokratów. Nie oznacza to jednak że linia patriotycznego PPS-u jakoś szczególnie mi odpowiada. Zdecydowanie wolę KPP i PPS po tzw. deklaracji programowej radomskiej z 1937 roku a także tych socjalistów którzy nie mieli uprzedzeń wobec komunistów i chcieli z nimi współpracować.
Dobrze że wytłumaczyłeś temu prawicowcowi z SLD co to oznacza bycie komunistą i co to jest komunizm na przykładzie Schaffa bo jak widać ci ludzie (prawicowcy z SLD) w równym stopniu ulegają propagandzie prawicowej czy też pisowskiej co politycy innych prawicowych formacji (z tymże u nich to jest akurat normalne bo są z natury antykomunistyczni i antylewicowi)
brawo Rada Miejska i podpisani pod listem przewodniczącowie. Jest może ten list dostępny gdzieś on line? Chętnie bym sobie poczytał. Nb. ciekawe w jakim języku go napisali, bo nie wydaje mi się, by ten Schultz czytał po polsku.
niechaj się własną hołotą zajmuje i z tej oczyszcza, bo na razie "kocioł garnkowi przygania".Kolorek inny? Nic to. Chcieć to móc.Jak już "dehołotyzację" we własnych szeregach przeprowadzą i swoją hołotę odetną i precz odrzucą - zobaczymy ilu ich zostanie.
Odpowiedź na Twoje pytanie znajduje się w pierwszym zdaniu newsa: "Rada Miejska SLD w Piotrkowie Trybunalskim wystosowała do przewodniczącego Grupy Socjalistycznej w Parlamencie Europejskim Martina Schultza list...".
Redaktorze md szanowny! Jeśli mi się zdarzy otrzymać list podpisany przez Ciebie, Ciszę oraz - co nie daj Bóg - Alfabeta, będę miał święte prawo uważać, że został on wystosowany przez całą waszą trojkę. A kiedy jakiś redaktor obwieści, że Maciej Dobrzyński wystosował do mnie epistołę - będzie to półprawda.
Oczywiście, że pod sąd, Luki, ale "c y w i l n y". Jak się ktoś urażony takim bluzgiem poczuł, to ma się prawo rekompensaty finansowej domać. Czy by ten ktoś wugrał, to inna bajka, ale próbować można. Na tym, jak raz, polega wolność wypowiedzi - ja bluzgam i ubliżam innym JAK CHCĘ, a obrażeni mnnie do sądu podają. Zero prokuratury w takim postępowaniu!!!!!