Jeszcze jedna kanapa, tym razem prawicowa.
Boję się tego człowieka, mając okazję go słuchac... dziwnie mnie przestraszył. Co do jego partii, zobaczymy... Ale już chyba partia Oleksego miałaby większe poparcie, jeszcze niespotkałem osoby któraby go zwyczajnie lubiała. A cała ta sytuacja przypomina mi sytuację Borowskiego.
W jego decyzji założenia nowej partii. Nie żebym ,w którym kolwiek miejscu się z nim zgadzał, ale osłabi to PIS w sejmie, i może Kaczyńskim się poprawi kiedy przestanie ich popierać Ojciec Rydzyk. Co prawda wątpie, żeby im się dużo poprawiło, jeśi wogóle.
Pokażcie ilu was jest!
i pozostałych członków ch..rześcijańskiej kanapy powinno się wysłać do Iraku bądź Afganistanu. Niech tam sobie układają się podobnymi fanatykami, tyle że z półksiężycem w tle.
Bab nie muszą zamykać w chatach bo już są zamknięte, zakaz aborcji od samego Allaha itd.
Sam sobie panem, żeglarzem, okrętem. No może nie okrętem, co najwyżej małym bączkiem popierającym PiS. Bo jakże inaczej, jeżeli chce się jeszcze jakiś czas brać kupę szmalu za przesypywanie z pustego w próżne.
Ja chciałbym zaproponować nazwe idealnie pasującą do bytu politycznego tworzonego przez wielbiciela Pinocheta - Chrześcijańska Unia Jedności...
Nareszcie jakaś nowa partia prawicowa! Tak nudno już było! Dziękuję i proszę o kolejne twórcze podziały!
Na pigułkach modlenia jeszcze trochę pociągnie tylko do czasu, gdy zwariuje całkiem.
Do tej partii wejdą największe oszołomy w PiS dzięki czemu Kaczory stracą poparcie Radia Maryja. Jest to niezły precedens - pierwszy większy rozwód w patologicznej rodzince PiSu. Znając prawiczkę, teraz będzie szło juz gładko i wszyscy po kolei będą się żreć. Ta partyjka dobije nieboszczkę LPR - jej program będzie mniej kontrowersyjny i nie poparty obcasowymi argumentami wygolonych wszechpolaków, mohery nie przepadają za młodzieżą więc Jurka poprą.
Do tego na początku Jurek zdobędzie poparcie ok 6-8 % (tak jak podobne partie zdobywają na zachodzie) i zgromadzi prawdopodobnie Wrzodaków, Kowalskich i im podobnych, co jest gwarantem togo, iż jurkowa partyjka rozleci się za jakieś 3-4 lata. To wszytko tylko osłabi oszołomską prawicę. Zasada jest taka: im więcej partii walczy o ten sam elektorat, tym mniejsza szansa, iż któraś z nich zdobędzie znaczące poparcie.
to tylko taka zagrywka polityczna. Oszołom, to oszołom ale wie gdzie są konfitury. Za moment, jak emocje opadną, a już szczególnie bliżej wyborów, Marek Jurek zrobi niedźwiadka z kaczorem i wtopi się znowu w PiS.