To akurat było hasło Komunistycznej Młodzieży Polski :-)
to co w tym gronie robią towarzysze, którzy nie należą do klasy robotniczej?
należą się wyrazy pochwały dla demonstrujących że potrafili się zmobilizować i w liczbie ok. czy też tysiąca osób pokazać co myślą o kapitalizmie.
Lion: już poprawiłem, sorry, nie widziałem dokładnie, bo byłem w bloku Anarchistycznym. Luke: wyobraź sobie że na demo byli robotnicy i to wcale w niemałej liczbie. W przeciwieństwie do niektórych kółek dyskusyjnych i sekt OZZ IP szybko się rozwija i zrzesza już kilkuset ludzi pracy w kilku zakładach.
przypomnij sobie co kilkadziesiąt lat temu robotnicy sądzili o komuniźmie, co pokazywali na demontracjach co najmniej 100x liczniejszych niż ta...
Czyli ty dołączasz się do głosu prawicy iż istniała taka faza rozwoju społeczno-politycznego jak komunizm w czasach PRL-u. Gratuluje dalej tak dobrego samopoczucia i wprowadzania ludzi w błąd że rzekomo tu w Polsce i w innych tzw "demoludach" istniał komunizm. Już wczoraj mnie rozbawił pewien dziennikarz TVP który w programie o nazwie kojarzącej się z boksem powiedział "wiekopomne" słowa "komunizm czyli nazizm" i zakazał publicznie działalności komunistom. Odnośnie klasy robotniczej. Pamiętaj że jako taka klasa robotnicza dziś jest sterowana po prostu przez związki zawodowe najczęściej prawicowe jak np. Solidarność (nie poparła protestu pracowników Impela należących do IP, wręcz uznała ten protest za szkodliwy) która jest także jawnie antykomunistyczna (ewenement w skali Europy i chyba nawet świata). Bonzowie prawicowej Solidarności (podporządkowani w różnych okresach czasu albo AWS-owi albo PiSuarom) i "lewicowej" OPZZ nic nie robią aby zapobiegać prywatyzacji, redukcji zatrudnienia. Można powiedzieć że ci bonzowie to propagatorzy kapitalizmu z "ludzką" twarzą. A jak historia pokazuje na dłuższą metę żaden kapitalizm z "ludzką" twarzą na dłużej się nie sprawdza. Kapitalizm ma to do siebie że nawet pewne zdobycze socjalne które robotnikom czasami da się urwać, są często potem likwidowane przez jakieś bardziej nastawione prorynkowo partie. Jakby tak nie było na ulicę nie wychodzili by dziś związkowcy z Francji, Niemiec czy Portugalii. Szczerze mówiąc dziwi więc że rodzimi robotnicy tak się trzymają tych central związkowych mimo że te nie reprezentują kompletnie ich interesów tylko interesy kapitalistycznych przedsiębiorstw i ich piesków czyli pracodawców. To że w naszym kraju niema praktycznie świadomości klasowej nie trzeba udowadniać. Ale jeden przykład który świadczy o mizerocie głównych związków zawodowych w Polsce muszę przytoczyć. Kilka lat temu w "Polityce" był taki artykuł "Proletariusze wszystkich krajów łączcie się". W tym że artykule jakiś "mondry" związkowiec z Solidarności wyraził absolutnie zdziwienie i dezaprobatę że we Francji CGT ma wypisane na sztandarach jako cele socjalizm i komunizm. Ta wypowiedz to dowód na to że nasze główne centrale związkowe a już szczególnie reakcyjna w dobie kapitalistycznej rzeczywistości Solidarność powinna trafić zgodnie z pamiętnym hasłem 1 majowym na Powązki.
Teraz czas na Zaka - To taka spolka Corka Impela
Czemu na demonstracji Ikonowicz trzymał czerwono-czarną flagę z czarnym kotem? Należy do IP czy NL przeszła na anarchosyndykalizm?
widziałem Fidela w czarno-czerwonym dresie. Wcześniej zawsze ubierał się w dres czerwony. Czyżby także przeszedł na anarchosyndykalizm.;)