powołują się socjaliści mimo iż ona była komunistką.
CHErwony, Ty jesteś jako polska zygota niewinna, jedynie dzięki Kaczyzmowi niewyskrobana. Toż już i - choćby - nasz Gombrowicz pisał o dziewczynisku okropnym, która to osoba pozytywne części ciała na widoka wystawiała, a negatywne wciągała. Towarzysz Komentator nie mógł Tutaj skrytykować dyktatorka Chaveza z pozycji liberalnych, rozsądkowych, to się i Różą podparł. Przecie nie mógł Bush'em, nie? Oczywiście, nie zmienia to faktu, że Chavez to taki Kaczor Jarosław, tylko wspak i ze zdecydowanie większą władzą. I módl się Ty (a do czego tam chcesz), coby ta nasza Kaczka(...bluzg...) choćby i namiastki władzy wenezuelskiego caudilla nie posiadła.
Jak widać dużo nie potrzeba, by "prawdziwa lewica" odwróciła się nawet od tak łagodnej i populistycznej "rewolucji Chaveza". W tym też kontekście zrozumiała jest ich nienawiść do dyktatury proletariatu i rewolucji socjalistycznej.
Widocznie Chavezowi pali się grunt pod nogami, nie potrafi obronić swojej polityki w ramach demokracji, tylko chce zamknąć usta inaczej myślącym.
Tak na marginesie to robotnikom, tym wykwalifikowanym, teraz w kapitaliźmie jest dużo lepiej niż w PRLu.
robotnicy budowlani dyktują ceny i robią łaskę, gdzie przyjść pracować :) To samo z innymi robotnikami wykwalifikowanymi. A Lenina dzisiaj to by wywieźli na taczkach, darmozjada który chciał pasożytować na pracy robotników (i kiedyś mu się to nawet udało- dla Lenina był kawior z rozdzielnika KC, dla robotników- ciężka praca i kawałek chleba).
Czy radykalna lewica typu Młodych Socjalistów przedłuży koncesję Radia Maryja gdyby doszła do władzy?
Ciekawe ilu forumowych propagatorów dystatury proletariatów i piewców prymatu mas pracujących ma jakiekolwiek doświadczenie zawodowe i czy kiedykolwiek zabrudzili sobie rączki i nabawili od nich ocisków wykonując konkretna pracę...
Otóż to. MS to jest jak widać coraz mniej "radykalna lewica". Duże grono członków tej organizacji równocześnie przynależy bądź występuje często z MS-u do "ideowych" organizacji takich jak SMS i FMS. Z tym przedłużeniem koncesji Radiu Maryja to zapewne jak by doszli do władzy MS-owcy to by ją przedłużyli. W końcu na pewno są otwarci na debatę z ojcem Tadeuszem. Ojciec by ich "wysłuchał".
Wydaje mi się że Róża Luksemburg była by tak wrogo nastawiona do rewolucji Chaveza jak rodzimi "socjaliści".
Luke - widzę że nauki JKM przynoszą wymierne skutki.:(
Niektórzy lewicowi komentatorzy stosują podwójne standardy. Jakby w Polsce Kaczory kazały zdjąć z wizji powiedzmy TVN za nawet najostrzejszą krytykę rządów PiS, to daję głowę że pierwsi krzyczeliby o łamaniu praw człowieka, cenzurze itd. Jak robi to "słuszny" Chavez, to jest oczywiście naturalne, bo kto śmie krytykować Chaveza?
Żeby było jasne, nie podobają mi się obie strony konfliktu. Stacje komercyje są w rękach kapitału prywatnego, a państwowe w rękach biurokracji państwowej. Tak naprawdę cała ta rewolucja boliwariańska to rodzinna kłótnia w klasie rządzącej, a to, że Chavez oparł się na biedocie nic dziwnego. Nie on pierwszy nie ostatni. Na kimś jego frakcja w wyścigu o władzę musiała się oprzeć. Poczekamy aż frakcji boliwariańskiej rozbudzone masy zaczną przeszkadzać w stabilizacji władzy i nowej elicie. W każdym razie za 40 lat będziemy patrzeć na kolejnego starego dziada-dyktatora, jak teraz patrzymy na brodatą gębę gerontokracji na Kubie. A lewica jak zwykle w większości daje sobie robić wodę z mózgu.
W pełni zgadzam się z Bojanem Stanisławskim w kwestii odmowy przedłużenia koncesji przez władze Wenezueli. Chciałbym poruszyć jednak inną kwestię.
Skandaliczne jest posługiwanie się przez tzw. socjalistów cytatami z Róży Luksemburg, polskiej KOMUNISTKI, zwłaszcza wyrwanymi z kontekstu. To co rozumieją pod hasłem "demokracja" (czyli system podejmowania decyzji przez parlamentarną reprezentacje obywateli, która za nich sprawuje władze i ma ich najczęściej w głębokim powarzaniu), jest zupełnie czym innym niż u Róży gdzie demokracja oznacza pełne oddanie władzy klasie robotniczej (jak w Komunie Paryskiej) i sprawowaniu jej za pośrednictwem obieralnych i w każdej chwili odwoływalnych przez tę klasę rad robotniczych. Coś co przypomina taką demokracje (rzeczywistą "władze ludu") oddolnie powstaje w Wenezueli, wypiera dotychczasowe odgórne samorządy i choć władze długo niemogły się co do niego określić to są jego największym sprzymierzeńcem (na tyle na ile "Państwo kapitalistyczne" jakim nadal jest Wenezuela - nie tyczy się to demokracji jako ustroju parlamentarnego, tylko klasowego jej charakteru - może być takim sprzymierzeńcem).
Wydaje mi się że komunistka Róża Luksemburg nie była by wrogo nastawiona do Hugo Chaveza. Inaczej rzecz się ma z rodzimymi "socjalistami".
To co jak napisałeś o Róży Luksemburg jest oczywisty faktem. "Socjalistom" takim BeN ciężko jednak jest to zrozumieć i podpierają się hasłem Róży które w zamyśle odnosi się do tego co przytoczyłeś w swoim komentarzu.
Komentarz Nowaczyka świetnie wpisuje się w Gazetowyborzczą histerię o "prawach człowieka", na którą nabierają się różni domorośli moraliści. Tyle że jakoś dziwnie zawsze to oburzenie dotyczy sytuacji gdy jakiś kraj nie chce się podporządkować dyktatowi USA.Jako anarchista wielkim fanem Chaveza nie jestem, ale lepiej już żeby Chavez zamknął kilka stacji TV finansowanych przez CIA niż Wenezuela w ramach kolejnego przewrotu miałaby stać się kolonią USA. Jedynym błędem Chaveza jest to, że jest zbyt łagodny wobec wrogów przemian. Żaden z puczystów nie stanął np. pod murem, ani nawet nie został skazany na dożywocie. Zbyt umiarkowana strategia biorąc pod uwagę, że buntownicy dawali do zrozumienia, że jeśli wygrają to urządzą zwolennikom władz krwawą łąźnię. W przyszłości może się to zemścić.
Oj, tragedia się stała - Chavez nie walczy z liberalnymi mediami - chyba zaraz się rozpłaczę i pójdę do kiosku po nowy numer wyborczej lub faktu. ;)
Bardzo dobre posunięcie Chaveza! Ludzie Róża Luksemburg żyła w czasach gdy media nie sprawowały władzy. W Wenezueli, Polsce i na całym świecie jest miejsce tylko na jedną włądzę - władzę socjalistyczną.
Nie może być mowy o demokracji tam gdzie liberalne media manipuliują masami. Niech żyje Chavez! Niech żyje rewolucja boliwariańska!
stacja którą zamknięto była nieformalną tubą liberalno-prawicowych szwadronów śmierci które podczas puczu siały terror w dzielnicach robotniczych,kilku schwytanych pistoleros okazało się synami miejscowych oligarchów a dodatkowo członkami elitarnych klubów strzeleckich,sponsorowane przez CIA korporacyjne media zaraz okrzyknęły ich niewinnymi ofiarami Chaveza
Nie mam zamiaru wstydzić się za 5 czy 10 lat, że popierałem kolesia, który okazał się zwykłym południoamerykańskim watażką, trzymającym twardą ręką co raz bardziej wierzgający się naród. Dlatego, będę oczekiwał, że Chavez będzie dbał o to, żeby Wenezuela nie zamieniła sie w drugą Kubę. Jeśli wam się podoba trzymanie za morde opozycji to super ale nie ma to nic wspólnego z wolnością słowa czy najnormalniej rozumianej demokracji. No chyba, że demokracja ma być tylko dla "naszych". BN
przez Bojana Stanisławskiego argument o antychavezowości jest absurdalny. Jeżeli jednak telewizja ta jest finansowana z CIA, brała udział w zamachu stanu i pomawia Chaveza (opisane przez Stanisławskiego zestawienie zdjęcia Chaveza z mordowanymi ludźmi w tle), to władze miały święte prawo telewizja zamknąć, choć ja bym tam wolał, żeby jej nie zamykano i żeby postawiono ją przed sądem za pomówienia, udział w zamachu stanu (żeby liberałowie nie mieli pretekstu do mówienia o autorytaryzmie Chaveza).
Swoja drogą - czy Wyborcza pisała o zdelegalizowaniu Związku Komunistycznej Młodzieży Czech?
komentarz nowaczyka wyglada tak jakby autor nie mial innej wiedzy o wenezueli niz ta wyczytana u m. stasinskiego. w takij sytuacji zamiast czasochlonnego dokladniejszego przyjzenia sie sprawie napisal to co napisal. moze kiedys bedzie mogl, rowniez bez wysilku, pochwalic sie na salonach, ze bronil wenezuelskich mediow przed chavezem i w dodatku przed wlasnymi czytelnikami? bohater podwojny
że Bartosz to przedstawiciel "frontu obrony przestępców"? Nie wstydź się czerpać wzorce ze słownika IV RP, przecież nie pierwszy raz "radykalna lewica" ma poglądy zbieżne z kato-nacjonalistami... Przecież tylko czekać aż Kaczory uznają PRL za najlepszy okres w historii Polski, wolny od zgniłych liberałów!
Zadałeś dobre pytanie. Jednak prawicowa poprawność polityczna w tym kraju i antykomunistyczna nagonka która swoją genezę ma także w poczynaniach GW tak zakorzeniła się że siły reakcyjne czy też skrajnie prawicowe w tym kraju posądzają tych którzy zadają takie pytania o podtrzymywanie o dziwo ale "lewicowej" poprawności politycznej. Z tego morał taki że GW jest matką często dziś spotykanych nacjonalistów i faszystów na ulicach.
właśnie tak