Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Bez urazy, ale po prostu nie wiem.
...po raz kolejny Zieloni udowodnili, że są zieloni w sprawach energetyki jądrowej...
Cienkie są te żądania zielonych "umysłowo". Czyżby nie wiedzieli ile ludzi ginie od porażenia prądem? Jak żądać - to przynajmniej likwidacji prądu elektrycznego w ogóle! A najlepiej to wejść z powrotem na drzewa i jeść surowe banany(przy okazji - wegeterianizm).
Do końca roku Czesi zdecydują, czy budować kolejną elektrownię jądrową. U naszych południowych sąsiadów działają już dwa tego typu zakłady.[jena elektrownia - 80km w linii prostej od Katowic]. Litwa - Ignalińska Elektrownia Atomowa.Ukraina - Chmielnicka Elektrownia Atomowa.Słowacja
- W Bohunicach funkcjonują cztery reaktory.RFN
- Elektrownie typu radzieckiego, znajdujące się na obszarze dawnej NRD, zostały zamknięte. Na terytorium dawnych Niemiec Zachodnich funkcjonuje 20 reaktorów jądrowych. Najbliższa Polski jest elektrownia w Krummel w Szlezwiku-Holsztynie, dysponująca 1 reaktorem. Szwecja
Do 2010 roku planowane było wyłączenie wszystkich elektrowni jądrowych w tym kraju. Najbliższe Polski to:
- Barseback, 2 reaktory typu BWR o mocy 600 MW
- Oskarshamn, 3 reaktory typu BWR o mocy 442, 605 i 1160 MW.
jak na kieszeń przeciętnego Polaka... Ale przecież Zieloni to partia elit, którzy nie wiedzą że jest problem biedy itp...
może i żarówki są drogie, ale potem odbija się to korzystnie na rachunkach za prund. poza tym starczają na dużo dłużej niż żarówki "tradycyjne"
z swej natury jest anty-ekologiczna. Wszyscy wiem, jak wyglądało zagłębie ruhry, jak wygląda Hong-Kong czy okolice Santiagoe de Chile.
Wiemy też doskonale, że produkt, który waży 5g ma ladne świecące się opakowanie ważące kilkaset g. Niemal wszystko jest foliowane. Wszędzie wdzierają się plastyki.
A hasło jest naiwne, bo kierunek oszczędności nie ten. Gospodarstwa domowe zużywają jedynie dwudziestą część ogólnego spożycia energii. Na źródła odnawialne niestety może sobie pozwolić (ze względów geologicznych, klimatycznych, technologicznych) tylko kilka, kilkanaście państw.
planowo-sopcjalistyczna jest także ze swej natury antyekologiczna. Zawracanie rzek syberyskich, wysuszenie morza Aralskiego, zniszczenie ukraińskich czarnoziemów, ścieki wpływające swobodnie do Bałtyku, czarne mury Krakowa i Śląska, uran w wodach gruntowych w Czechach i wiele weile innych przykładów...
a) widmo promieniowania o wiele bardziej odbiegające od światła naturalnego w przeciwieństwie do zwykłej żarówki. Proponuję 12h przy komputerze przy jednym i drugim oświetleniu. A na a zakończenie przejrzeć się w lustrze własnym oczom. Gwarantuję, że różnica będzie kolosalna. Za kilkanaście lat okuliści będą mieli co robić i firmy związane z okulistyką też.
b) paskudne sianie wyższymi harmonicznymi. Zwykła żarówka to rezystor. Zasilamy sinusem napięcia i pobierany jest sinus prądu. Przy energooszczędnych jest to prąd odkształcony (przebieg wyprostowany jednopołówkowo). Koszty utrzymania parametrów sieci znacznie wzrosną (rachunki też). Za to zarobią niektóre firmy (Siemens, ABB).
c) żywotność jest większa na zakładach pracy, gdzie nie ma częstego włączania i wyłączania oświetlenia. Przy dużej liczbie procesów łączeniowych drastycznie spada. Oszczędności tutaj nie ma tym bardziej zważywszy na koszt tej żarówki.
d) energochłonność produkcji większa w porównaniu ze zwykłą żarówką, świństw w procesie utylizacji też jest więcej.
No ale cóż postęp Panie i Panowie, postęp kosztuje.
była pro ekologiczna. Tyle, że socjalizm realny do tej pory był obecny tylko w państwach zacofanych objętech embargiem technologicznym (takich jak np. Polska czy Bangladesz). Jeśli jednak porównać stan środowiska krajów kapitalistycznych i socjalistycznych na podobnym poziomie rozwoju, to socjalistyczne wypadają o wiele lepiej. Natomiast dramat polega na tym, że kapitalizm ma do dyspozycji najnowocześniejsze technologie, a mimo to bez forsownych przepisów nie zrobi nic, by ulżyć środowisku. Najbogatsze obszary takie jak Hong Kong, USA czy zagłębie Ruhry są tego dobitnym przykładem.
Widmo promieniowania żarówek tradycyjnych i energooszczędnych jest zupełnie inne na niekorzyść tych drugich w przypadku komfortu odczuwanego prze ludzkie oko.
Może lewusum to nie robi różnicy, bo i tak przywoitych mieszkań czy domów się nie dorobią, ale w swoim domu zapalając lampkę nocna ne chcę się czuć jak w biurze czy hali produkcyjnej...
na szczęście w kapitaliźmie środowisko zaczyna kosztować- są opłaty za emisję CO2 w EU, chce to też wprowadzić USA. Nie mówiąc o karach za inne zanieczyszczenia. W socjaliźmie tego nie było, tam właśnie "postęp" miał zdecydowanie większą przewagę nad kosztami ekologicznymi niż obecnie. Rzecz jasna mówimy o obecnym stadium rozwoju demokracji i kapitalizmu.