jw
Otóż jakbym był chamski to odpowiedział bym Ci że należy się z ciebie śmiać. Nie jestem trockistą, bo uważam że Trocki powielał tylko myśl Marksa w kwestii dokonania się światowej rewolucji. Mimo wszystko Chavez ma tu racje. Należy społeczeństwu przedstawiać rewolucyjne wzorce działania. Może ktoś czytając takie pisma Trockiego Marksa Lenina Róży Luksemburg zdecyduje się robić rewolucję w innych krajach. Jak to miało miejsce np. komunistą Ernesto "Che" Guevarą. Choć sam "Che", Trockiego czytał akurat mało.
Z ciebie czy z twojego wpisu?
mnie jako lewicowcowi pozostaje płakać.
Tak na poważnie, szkoda tego kraju.
od samego czytania tragedii nie będzie. wręcz nawet lepiej jak ludzie trochę oswoja się z "klasykami" lewicy, choć przyznam, ze ostatnia rzeczą jakiej potrzeba w wenezueli jest myśl trockistowska... po tym jak chavez wymachiwał chomskim sprzedaż jego ostatniej książki gwałtownie podskoczyła, czy teraz podoby boom czeka dzieła trockiego?
inna sprawa, że trocki na widok wenezuelskiego państwowego kapitalizmu w grobie by się chyba przewrócił. bardziej adekwatne byłoby chyba zachęcanie do czytania keynsa, albo kautskiego...
Taką myśl podsunął parę dni temu nieoceniony tytan polskiej myśli antykomunistycznej Rafał Ziemkiewicz. Powiedział chyba ( w każdym razie taki jest sens) "Internacjonalistyny komunizm Trockiego jest wyrazem wielkoruskiego szowinizmu". Zaprawdę nie wiem jak wielkoruski szowinizm miał przeniknać do internacjonalizmu Trockiego, którego prawdziwe nazwisko to Bronstein, jak więc Żyd komunista i internacjonalista może być wielkoruskim szowinistą. A ja się dziwę że mnoża się oskrażenia o bycie agentem rosyjskiej ambsady. Zwłaszcza ze większość nacjonalistów jest na Żydów uczulona.
I jeszcze inny problem. Jedną z ludzkich potrzeb jest potrzeba zakorzenienia. Od czasu wypowiedzi pana premiaera, o tym że "Polak moze być tylko antykomnistą" zastanawiam się czy na ewentualne pytanie o narodowść mam odpowiadać "Polak" czy polsko języczny, obywatel Rzeczpospolitej Polskiej polskiego pochodzenia?
NIŻ GIERTYCH,ALE CO KRAJ TO OBYCZAJ
Najgorsze jest to że ten typ niestety kształtuje w mediach taki a nie inny dyskurs polityczny który w żaden sposób nie jest poparty faktami. W ostatnich tygodniach przynajmniej widziałem go w kilku programach gdzie dzielił się swoimi "szczerymi" rozważaniami.
co przyjdzie chavezowi z czytania trockiego. glowe dam sobie uciac, ze w zyciu zadnej jego ksiazki nie przeczytal i nie przeczyta, po prostu zrobil uklon w strone koalicjantow i tyle. A nasze troki juz podniecili sie, ze to "nasz" :-)
A którąż to "broszurę" Lwa Trockiego ten lewicowy tytan venezuelskiego intelektualizmu przeczytał?
A jak Temu Przywódcy venezuelskiego proletaryatu ofiarują "broszurę" o UFO, to wystąpi o zawarcie sojuszu z tym postępowym, anty-yankieskim kosmicznym ludem?
moze dlatego zachuwuje sie w miare rozsadnie, a Wenezuela idzie do przodu.
Kto jest według Ciebie "trokiem"?