Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Wenezuela: Przemysł naftowy powtórnie znacjonalizowany

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Witaj gospodarko niedoboru

Po Drugiej Wojnie Światowej Polska, jeszcze - formalnie - nie Ludowa, już to przerabiała. Zrealizowano reformę rolną, znacjonalizowano przemysł, wygrano (z właścicielami) Bitwę o Handel. W konsekwecji przez całą historię Polski Ludowej w kraju brakowało wszystkiego - żywności, dóbr konsumpcyjnych, ba, nawet maszyn, urządzeń i wszelkiego rodzaju surowców. Kiedy to w Venezueli zabraknie ropy naftowej i gazu?

autor: Nemo, data nadania: 2007-05-02 15:38:15, suma postów tego autora: 693

:)

Nawet bez nacjonalizacji przemysłu naftowego w razie wyczerpania się złóż inwestorzy by uciekli. Nieprawdaż? A tak państwo zarabia na siebie i może realizować reformy społeczne.

autor: Ruskie, data nadania: 2007-05-02 20:57:53, suma postów tego autora: 76

Polska Ludowa bis

Toż i w Polsce "Ludowej" pożytki ze znacjolizowanego przemysłu, handlu i "zreformowanych" gruntów rolnych na różne postępowe cele szły. Na obronę - coby uciśniony duński i niemiecki proletaryjat wyzwolić i na rozwój. Rozwój przemysłu ciężkiego, przetwórczego i jakąś tam mini-konsumpcję. Trwało, to trwało, aż się dziać przestało i dzisiaj tym Kaczory rządzą. Prawa historii (rozwoju społecznego) są nieubłagane i Venezuela do starych porządków wróci.

autor: Nemo, data nadania: 2007-05-03 06:29:34, suma postów tego autora: 693

Portalowa "Krynica wszelkich wiadomości" o chavezowym petro-businessie

Leży przede mną podstawowe źródło danych lewica.pl - "Gazeta Wyborcza" z 4 maja 2007. Wśród informacji - dla lewycy negatywnych, pozytywnych i moralnie obojętnych - jest i "Chavez wypisuje Wenezuelę z Banku Światowego". Artykułowi towarzyszy materiał "Odzyskał branżę naftową, traci pieniądze". Stoi tam m. in., że narodowy wenezuelski koncern petrochemiczny z jednej strony angażuje się niemal we wszystkie wenezuelskie propagandowe inwestycje i programy. Koncern bujnie się rozwija - każdego dnia wzrasta liczba pracowników, zaniedbywane są za to inwestycje, ilość wydobywanej ropy nieustanie spada, a z ponad 50 tys. kontrolowanych przez koncern odwiertów, 21 tys. jest zamknietych z powodów technicznych. Oczywiście nie ma w tym nic nowego pod słońcem. Vide działalność Pogromcy Imperium Brytyjskiego Marszałek Polny Idi Amina Dady, Prezydenta Zimbabwe Roberta Mugabe, czy nawet Prezesa (Prezydenta?) Banku Centralnego (Narodowego?) Cuby Ernesto Che Guevary. Myślę, że finalny, gospodarczy wynik tej "bolivariańskiej" petro-rewolucyji takim samym, jak i nie większym fiaskiem się skończy. A że złośliwiec ze mnie bywa pierwszej wody to teraz właśnie słaby tak w ogóle dowcip finał filmu "Grek Zorba mi przypomniał. Tam bohater główny nagle a niespodziewanie na wyspie greckiej odległej, na poziomie rozwoju nie Trzeciego, ale Czwartego Świata cenne źródło petroenergii pozyskał. Kopalnia węgla to była. Wybiny fachowiec, Quin Antrony, się menager'ką zajął. Zmyślną napowietrzną "kolej" do transporty urobku zbudowano. Jak się tylko pokazowy rozruch rozpoczął, w drebiezgi się to rozleciało. Ale nic, coś o "Takiej pięknej katastrofie" wołano. A co Chavez wołać będzie - że to Yankes Perfidny, tak jak jaka wiedźma polskiej chłopskiej krowie mleko, tak venezuelską ropę odebrał.

autor: Nemo, data nadania: 2007-05-04 19:06:46, suma postów tego autora: 693

Dodaj komentarz