Jesli wygra Sarkozy to w Paryzu policja bedzie miala bezsenna noc.
A jeżeli jakimś cudem wygra Royal to najpóźniej za trzy lata też będą zamieszki.
I znów zidiociałe liberałki z POSLD i odpryski zachłystują się na tym smutnym antylewicowum portalu wygraną liberalnej ultraprawicy.
Nic tylko pogratulowac braku rozumu!!!
TFU!!!
Czy nasza nasza lewica musi być aż tak politycznie poprawna i tak podkreślać różnice między płciami (!) nawet w gramatyce, nawet jak to urąga jej samej?
Tak, forma "prezydentka" jest ani gramatycznie poprawna, ani zgodna z uzusem jezykowym ;).
A wracając do treści artykułu - to, że Ségolène Royal nie zostanie pierwszą kobietą-prezydentem (tak, tak) to było dawno do przewidzenia.
nie porównój PO do gejofilnej i aborcyjno postSBckiej SLD !!!!!!!!!!!!