Każdemu kto pomyśli choćby o zbrojnym rozwiązywaniu konfliktów polecam wizytę w jakim miejscu pamięci, ma cmentarzu wojennym, byłym obozie koncentracyjnym, czy przy pomniku ofiar. Może wtedy zrozumie, jakie zło chce wyrządzić. W codziennej bieganinie w "świecie pokoju" nie zdajemy sobie sprawy z ogromu tragedii wojny. Pomyślcie: budzisz się i nie masz co jeść, nie wiesz czy dojdziesz do sklepu i czy w nim jest cokolwiek, kupisz a możesz nie wrócić do domu...Może nie u nas jest wojna, ale sami na tej planecie nie żyjemy. Żyjemy zaś w bardzo niebezpiecznych czasach! Wszyscy przywódcy mówią o pokoju i światowym bezpieczeństwie! A jednak go nie ma... niewinnych Polaków wysyła sie na śmierc. Kwaśniewski na pewno był na Westerplatte, ale najwyrażniej umknęło mu coś; wielki napis: NIGDY WIĘCEJ WOJNY