w Iraku?
Czekamy na komentarz Zwierze_Prosiaka.
Od lat działa partyzantka tzw.nasserystów czyli lewicy narodowej
No cóż amerykańskie pachołki, czyli zidiociali do cna polscy panowie liberałki.
OKUPANT JEST ZAWSZE OKUPANTEM!!!
i niczym wiecej.
Dlatego wcale mnie to nie dziwi, a nawet to popieram!!!
W ruchu oporu działają też lewicowe frakcje baasistów, lewicowo-narodowy Iracki Sojusz Patriotyczny czy Iracka Partia Komunistyczna (Kadra). Dodać do tego wystarczy środowiska nacjonalistyczne i widzimy, że nie tylko islamiści zbrojnie walczą w ruchu oporu. Co istotne wiele ze środowisk islamskich współpracuje z innymi nurtami, wyjątkiem są salafici, związani z ultraortodoksyjnym skrzydłem islamu, bliscy Al-Kaidzie, którzy są silnie antyszyicccy. Z drugiej strony warto wspomnieć o szyickich milicjach które są zarówno przeciwne okupacji, jak i sunnitom, więc ruch oporu walczy z nimi (traktując jako wrogów zarówno USA, jak i Iran, który te milicje wspiera).
z milicjami szyickimi jest tak, ze czesc z nich walczy przeciw okupacji, a czesc otwarcie wspolpracuje z marionetkowym rzadem, to tzw. szwadrony smierci.
Wielkie poparcie dla każdego kto walczy o wolność szczerze podpierając się wizerunkiem Che.
Wielkie poparcie dla każdego, który gdziekolwiek na świecie kopie tyłki amerykańskim siłom rządowym i ich przydupasom.
Wielkie poparcie dla wszystkich prawdziwych i szczerych programów politycznych mających na względzie dobro prostych ludzi.
Niech żyje wolny Irak !!!
Śmierć okupantom !!!
Śmierć interesom Wall street!!!
także na froncie Blisko-Wschodnim.
Więcej o lewicowym ruchu oporu można przeczytać w lutowym numerze Le Monde Diplomatique w art. Z. M. Kowalewskiego. Osobiście polecam.
że gustujesz w political fiction.
A czemu tak sądzisz?