Nie chciałbym być tym pierwszym, który zakrzyknie "król jest nagi", ale aż mnie korci... Może mi ktoś wyjaśni, pouczy, oświeci, po co na tym portalu publikuje się tę paplaninę?
Tak źle napisanego tekstu dawno w portalu "Lewica.pl" nie było. Dlaczego nikt nie zrobił korekty? Składnia i interpunkcja wołają o pomstę do nieba. Pani, o której nigdy wcześniej nie słyszałem, podaje się za dziennikarkę, a pisze tak nieporadnie, że najbardziej tolerancyjny polonista upstrzyłby to na czerwono. Szkoda mówić: stek banałów i w dodatku fatalnie napisanych. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby pani "dziennikarka" pisała bez automatycznego korektora ortografii. Skandal!!!
tej - jak słusznie określono w dyskusji - "paplaniny" można chyba wytłumaczyć nieformalnym consensusem wewnątrzredakcyjnym, iż na jeden tekst o tematyce socjalno-gospodarczej czy międzynarodowej powinien przypadać jeden równoważący tamte tekściorek poświęcony wyzwoleniu obyczajowemu. Bo wszak kwestii ekonomicznych NIE WOLNO ODDZIELAĆ od obyczajowych, jak mawiają klasycy warszawscy. A że tekściorki obyczajowe są, jakie są, to już inna para kaloszy.
Tego chyba nikt nie wie
będzie to jakaś kpina z G8 i parę rudymentarnych, ale zawsze potrzebnych słów prawdy o "światowym handlu". Jak widać, łudziłem się...
Nazwiska, adresy, kontakty - kto odpowiada za to badziewie?!
Ja przeczytałem. Było o reklamie seks (troszkę) i o dogmatach religijnych. Ocena: - - - + + + + OK
...ale zanim to nastąpiło dobrnąłem do 1/3 tego artykuliku - czytać się tego za bardzo nie da. tekst nadawałby się bardziej na bloga niż na poważny portal publicystyczny
a ja tu widzę dwie możliwości: albo tekst jest bezdennie durny, albo czytelnik jest skończonym durniem.
pozdrawiam ;)
Elżbieta Binswanger-Stefańska
a autorce "winszuję" zadęcia i braku elementarnego samokrytycymu, obie te cechy gwarantują poczesne miejsce w lidze publicystów tego portalu, wot.
jeśli notka biograficzna nie opiera się na zmyśleniach, dziełko to stanowić może jakiś asumpt do refleksji nad stane polskiej mainstreamowej publicystyki... Trawestując Celine'a: już wchodzi miękkie, a wychodzi całkiem rozwodnione.
... _Michalowi_, o elementarna krytyke tego portalu ;( gratuluje zawzietosci, ponad 400x... no, no..., to chyba pelny etat? nazwiska, adresy, kontakty? do szafy? ;(