Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Prawa strona artykułu jest obcięta. Proszę naprawić błąd, żeby można było artykuł normalnie czytać.
Ale czy polscy ultra liberałowie, krórzy stworzy największą oaze ciemnoty i zniszczyli do cna narodową edukację techniczną coś z tego rozumieją?
Ja wątpie!
Gdyż aby rozumieć takie rzeczy należy dysponować własnymi badaniami na temat potencjalnych zagrożeń dla nszego kraju.
Ale przecież nasze państewko jest biedne!
(chociaż ci tzw menadżerzy zarabiają niejednokrotnie wiecej niż ich odpowiedniki na zachodzie)
Więc ich w ogóle nie prowadzi!
To też i niedouczeni pismacy, żyjący od zawsze z krwiopijstwa wypisują takie pierdoły!
I to może na tyle o tej ekologicznej tragi-farsie.
1lód na grenlandi przyrasta 250mm rocznie od lat
siedemdziesiątych
2 poziom wód w oceanie arktycznym opada ok 2mm na rok
3prawo archimedesa sugeruje nam, że topniejące góry lodowe nie podnoszą poziomu wody. istotne jest czy topi się lud na biegunach a nie jakieś kawałki odłączone od skraju lodowca.
proponuje eksperyment wrzucie lodu do pełna do szklanki i zobaczcie ile będzie wody po roztopieniu
4najmocniejszą naturalną substancją cieplarnianą jest... woda
w atmosferze występująca we wszystkich postaciach.
empiria- bez chmurny dzień jest cieplejszy od zachmurzonego nawet o kilka stopni. w wypadku nocy jest wręcz odwrotnie. wniosek chmury izolują ciepło.
5 gdyby najsilniejszą substancją cieplarnianą był dwu tlenek węgla to wzrost jego produkcji oznaczałby większe zmiany temperatur. tymczasem jak na złość średnia temperatura od XIX rośnie równomiernie. a przecież zdarzały się takie okresy jak I i II wojna światowa kiedy przemysł wytwarzał o wiele więcej niż zwykle, do tego w kółko coś wybuchało. efekt był taki, że jak adolf poszedł na rosję trafiła się wyjątkowo zimna zima
6 występuje dość silna dodatnia korelacja między ilością plam słonecznych a temperaturami na ziemi.co ciekawe przemysł rzeczywiście najlepiej rozwijał się w momentach większej aktywności słońca
Rzeczywiście w tym co napisał JAHWE coś jest.
Ze swej strony tylko dodam, że zaobserwowano iż ocieplenie atmpsfery to nie jedyny cieplejszy element kuli ziemskiej.
Bowiem ostatnio (sprawozdanie z jakiegos australijskiego sympozjum geologicznego)wyczytałem, że geolodzy Afryki Północnej obserwują stały , i to bardzo duży wzrost temperatury skorupy ziemskiej.
Twierdzenie swoje opierają oni na pomiarach temperatury w kopalniach( nawet tych już nie czynnych) jakie jest notowane od ponad 100 lat.
Ich wyniki sugerują wiec, że to całe ocieplenie ma rzeczywiście miejsce, ale wcale nie odpowiada za to zmiana skłądu atmosfery ( ma ona prawdopodobnie dużo mniejsze znaczenie), a jakiś niezbabady stan anomalii wewnątrz naszego globu. A my w efekcie siedzimy jakby na gigantycznej patelni , która podgrzewa nas od spodu.
Co najciekawsze z ich badań wynika, że największe gradienty wzrostu temperatury skorupy ziemskiej miały miejsce wtedy, gdy na Słońcu mieliśmy najwięcej plam i burz.
I dalej z tego co wyczytałem wynika, że naukowcy obecnie staraja się wyjasnic to zjawisko, poprzez teorię magnetohydrodynamiczną, w której nasz glob to gigantyczne dynamo, na które mają wielki wpływ zmiany pola magnetycznego pochodzace własnie od Słońca.
Podsumowywujac.
Zmiany klimatyczne to niestety fakt.
Ubywanie zasobów słodkiej wody też.
Dlatego sądzę, że najwyższa już pora, aby i w naszym kraju rozpocząć przygotowywanie należytych planów na wypadek gwałtownego poszerzenia się tego zjawiska.
Tym bardziej(pewnie mało kto o tym z towarzyszy wie), że poziom opadów u nas i np w Egipcie jest dokładnie na tym samym poziomie.
A więc podobnie jak w Egipcie, my możemy mieć też poważny problem z brakiem słodkiej wody tak do celów spożywczych jak i przemysłowych.
Kiedy to była ostatnia prawdziwa zima? Za Gierka.
Moje oburzenie wywołał raport z "Newsweeka".Jak szanująca się gazeta może wypisywać podobne bzdury? Tygodnik prezentuje globalne ocieplenie jako coś pozytywnego, zapominając ilu ludzi może przez nei zginąć, ile państw może zniknąć pod wodą. To, że będzie można w Polsce uprawiać winogrona wynagrodzi nam kłopoty z układem krążenia i oddychanie. Będziemy chorować, ale za to wina będzie pod dostatkiem. Widać liebralne zapatrywania "Newsweeka", dla którego liczy się tylko zysk pewnej grupy, nieważne jakim kosztem innych ludzi i środowiska.
1,2 - a jak sie ma to do podnoszenia sredniej temperatury na Ziemi? Ano ma się tak, że w tak skomplikowanym i wielkim układzie jakim jest klimat planety, zawsze się znajdą zjawiska LOKALNE odstajace od TRENDU. Manipulacją jest podwanie tych lokalnych odchylen jako argument. Z reszta sam pozniej przyznajesz, ze temperatura sie podnosi. Po co wiec taka wyliczanka? Żeby miec wiecej "argumentow"?
3 Intensywność oddzielnia "kawałkow" od skraju lodowca jest wieksza gdy ten lodowiec topnieje. Nikt sie nie przejmuje, ze jakies tam gory lodowe sie potopia. Istotne jest topnienie lodowca. Wyobraz sobie szklanke z woda. Wrzuc do niej kostke lodu. Poziom sie podniesie. Dziwne? He, he. Kto szklanka wojuje...
4 To powiedzmy sobie tak: "najbardziej jadowita istota na swiecie zyje gdzies w australii, dlatego teraz wsadze goly tylek w gniazdoi os". Albo inaczej. "Mam co prawda grypę, ale przebiegne sie boso po sniegu - bardziej chorym juz nie moge byc". Przemysl co tu nie tak.
5. " tymczasem jak na złość średnia temperatura od XIX rośnie równomiernie."
Równomiernie?
http://zfacts.com/metaPage/lib/zFacts-global-temperature-1860-2005.gif
6 i post Dzeusa - Tylko, że teoria gazów cieplarnianaych nie jest jakims tam haselkiem obroncow przyrody, a rzecza ktora dorobila sie modeli , jest przeliczana na komputerach i coraz w wiekszym stopniu weryfikowana. Nie ma sensu jej "obalac" albo czepiac sie jakis niesprawdoznych hipotez czy tez pochopnych wnioskow. Niektorzy tak bardzo nie chca wziac pod uwage nielubianej hipotezy, ze wola sie stoczyc w okolice programów typu "nie do wiary".
________
A co do Newsweeka. O narkotykach tez pisali ze "znafstwem":
http://lepszyswiat.home.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=363
1,2 rozumiem, że ty opanowałeś tą wiedzę wiesz nie bądź egoistą podziel się z kimś jeszcze zrób sympozjum.
--- różnica regionalna ma takie znaczenie, że woda która się topi pojawia sie z powrotem na biegunach więc problem się niweluje
3 dobra to teraz poczekaj aż lód się to stopi i sprawdź ile wody przybyło.
4 tu się popisałeś tylko swoim poziomem więc nawet tego nie komentuje
5 w klikaj sobie tą stronę jeszcze raz i przyjrzyj się literce "F" która sugeruje pewną powszechną w ameryce skale zupełnie nie przeliczalną na celsjusze. co za tym idzie wykresik rzeczywiście robi wrażenie ale gdyby wyrazić go w celsjuszach to nie zrobił by na nikim wrażenia
http://www.pogpol.chilan.com/Z-12375-T-SR.htm