Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Rozumiem, że wątpliwości niemieckiej policji mogły wzbudzić kominiarki, czy maski gazowe, ale... słoik???
wybaczcie Mlodzi Socjalisci, ale trzeba byc idiota zeby przejezdzac w tym momencie granice z maska p-gaz i kominiarka w bagazniku. Niestety dzialanie niemieckich celnikow jest( w swietle obowiazujacych przepisow )calkowicie usprawiedliwione.
aż dziw że nei wieźli ze sobą kamieni.....głupota Ikonowicza sięgnęła szczytu:)
najlepiej jechać kilka dni wcześniej przed pierwszymi demonstracjami okrężną drogą, albo małymi grupami. Gdybym miał czas i pieniądze, to pojechałbym tam już w zeszłym tygodniu.
faktycznie, okulary do pływania to przegięcie. delikacik jeden. powinien pływać bez.
słoik został potraktowany jako element... koktailu mołotova. jeśli chodzi o kominiarkę i maski pgaz to zgadzam się całkowicie. Większość członków i członkiń MS zachowała się rozsądnie czego efektem jest, że wśród zatrzymanych jest tylko jedna osoba z MS.
i demonstracji przciw łamaniu praw obywatelskich w Niemczech.
Ale gdy na Białorusi zatrzymuje się osoby, które nie tyle protestują ale nawołują do obalenia władz, do niszczenia mienia, do zamieszek i akcji zbrojnych to media podnoszą głośny krzyk o tyranii białoruskiej.
Niemcy ich nie wpuszczą
po protescie mediów zatrzymani nie dostaną zakazu wjazdu do RFN (Niemcy zawiesiły obowiązywanie traktatu z Schengen na czas trwania szczytu i antyszczytu). co więcej - zostali oni odwiezieni na dworzec kolejowy do Szczecina skąd pojadą pociągiem do Rostocku (z przesiadkami niestety).
w świetle tych wydarzen opowiesci o kastetach i palkach, ktore pojawily sie w polskich mediach okazują sie byc wyssanymi z palca, bo nikt chyba nie podejrzewa, ze Niemcy wpuscili by kogos, kto przewozi takie przedmioty na swoje terrytorium.
dziwne jest to, ze pod wplywem nacisku mediów magiczną moc stracily kominiark i maska przeciwgazowa (okulary do pływania i słoik w ramach uczczenia wysokich standardów niemieckiej demokracji uznajmy za wypadek przy pracy niemieckich celników)
powstrzymajmy się jednak jeszcze z gromkim hurra na czesc Niemców - z pociągu wszak tez moga ich wysadzic...
Pałki, maski gazowe i kastety chcieli wwieźć do Niemiec lewaccy chuligani z Polski. 18 osób zatrzymanych na przejściu w Kołbaskowie, niemieccy pogranicznicy przesłuchali i wysłali do domów.
Żródło TVN 24.
związana z kapitalistycznymi represjami które są wymierzone w przeciwników kapitalizmu.
Czy to aby na pewno jest zasadne w swietle prawa i instrukcji wykonawczych?Rozumiem ,gdyby mieli ze sobą jakąś broń,jesli nie palną,to przynajmniej pałki,koktajle mołotowa,proce,cokolwiek.Maska przeciwgazowa służy przecież do własnej ochrony,nie do robienia komukolwiek krzywdy.W ten sposób to można by również zatrzymywac za przewożenie zestawów pierwszej pomocy.A kominiarka...Od kiedy to nie wolno zasłaniać twarzy w obawie przed prześladowaniami np.ze strony redwatcha?
Niemcy do kraj demokratyczny, gdzie odbywaja sie wolne wobory a policja polityczna lub 'nieznani sprawcy" nie bija i morduja działaczy opozycji jak ma to miejsce na Białorusi.
Co do tych masek i kominiarek zgadzam się ale czy nie lepiej byłoby gdyby nasi zaopatrzyli się w te przedmioty w Niemczech albo w przypadku masek gazowych zrobili jakąś prowizorkę. Zgadzam się także z uwagą że powinni pojechać wcześniej i w mniejszych grupach
Dziennik czołowy korporacyjny organ neokonserwatyzmu,jak zawsze mija się z prawdą jeśli chodzi o lewice
korporacyjne organy neokonserwatyzmu, jak i neoliberalizmu, często i życzliwie prezentują grupę Krytyki Politycznej: mizerne grono osób, wydające hermetyczne pisemko, które ukazuje się raz na rok.
Ci sami macherzy, którzy lansują swoich cyborgów, Sierakowskiego, Dunin, Szczukę, zawsze będą szkalować nieskorumpowanego lewicowca Ikonowicza, którego nienawidzą za to, że nie chce im się sprzedać.
i dziennik tego koncernu czyli po prostu "dziennik" to gazeta oszustów. Już raz zamieścili niewybredny komentarz odnośnie akcji radykałów lewicowych na uniwersytecie i debaty z Sikorem. Kolejna dawka fałszerstw które napisał ten dziennikarz jednak swoje robi i funkcjonuje w obiegu społecznym. Jak wiemy gazeta ta chce uchodzić za "obiektywną" i niestety ludzie na jej reklamy w tv czy te umieszczane przy zwykłych kioskach dają się nabierać i zakupują ten szajz. . Należy tą czczą propagandę odkłamywać.
jeżdżą chyba tylko po to, aby sobie coś podpalić, wybić szybę, rzucać kostką brukową.
Przez nich alterglobaliści zawsze będą łatwym celem dla kapitalistycznych mediów.
Narasta konflikt graniczny (04.06.2007) godz. 21.00
Grupa działaczy Nowej Lewicy oraz Młodych Socjalistów, która nie została wpuszczona do RFN w dalszym ciągu przebywa w zatrzymanym składzie kolejowym w Szczecinie. Niemiecki aparat (nie)sprawiedliwości podejmuje próby odwiedzenia działaczy lewicy od wzięcia udziału w antyszczycie. Jako, że pociąg znajduje się po polskiej stronie Niemcy są bezsilni a Nowa Lewica nie ma zamiaru się poddać. Mieszkańcy Szczecina spontanicznie pomagają represjonowanym lewicowcom dostarczając im żywność oraz butelki z wodą mineralną.
w Dzienniku czesto pisuje Sierakowski. Na pewno wszystko odklamie.
z tego incydentu: nie bawić się w demo (to było dobre, jak człowiek miał 18 lat), tylko przyjść od czasu do czasu do telewizyjnego programu Krytyki Politycznej. Tam będzie można bez najmniejszego ryzyka, lecz za to z dużą oglądalnością, pomachać czerwonym sztandarem i pokrzyczeć: CHe-Che-Che-Guevara!
Rzecz w tym, że Sierak to przyd...s kompradorów, a w bronieniu autentycznie antysystemowej lewicy nie miałby interesu.
j/w.
można napisać że Walka Trwa! Oby skończyła się powodzeniem.
Dlaczego alterglobaliści nie mogą przyjeżdżać do Berlina, żeby zaprezentować swój sprzeciw wobec kapitalizmu? Czyżby nie każdemu dane było organizowanie przemarszów? Alterglobalistom na przykład nie wolno protestować przeciwko rządom mniejszości, czyli najbogatszych? Nie wiem, co tak strasznego jest w słoiku, masce przecigazowej? Maska to środek indywidualnej ochrony, a słoik trudno określić mianem niebezpiecznego narzędzia. A gdyby w tym słoiku był dżem, to można by go było przewieźć przez granicę? Nie podoba mi się brak demokracji na Białorusi, ale irytuje mnie to, że mówi się tylko o tym, że Białoruś wraz z Rosją łamią prawo, zakazując demonstracji antyrządowych, ale nikt nie mówi o tym, że tak sam postępują Niemcy, tłumiąc protesty alterglobalistów.
Na pytanie postawione przez Ciebie w pierwszym zdaniu odp. jest prosta: bo Niemcy to jeden ze światowych przodowników prowadzenia polityki kapitalizmu, co za tym idzie takie manifestacje są dla nich niewygodne. A wracając do artykułu, rzeczywiście przedszkolny błąd ze strony MS i NL tarabanić się taką grupą, z kominiarkami i maskami p.gazowymi w plecakach. Nauka na zaś.
Wobec groźby Niemców, że 18 Polaków znajdujących się w niemieckim pociągu na stacji Szczecin Gumieńce zostanie przewiezionych do niemieckiego aresztu na czas szczytu Polacy opuścili wagony i udali się do szczecińskiej siedziby Inicjatywy Pracowniczej. Tak wygląda "wolność" w wykonaniu wielkich tego świata.
Alterglobaliści maja prawo do manifestacji i nikt im tego w Niemczech nie zabrania. Ale czym innym jest manifestacj a czym innym zamieszki uliczne; wolnośc do demokracji nie daje prawa do niszczenia i przemocy. Nie akceptuje ale rozumiem gdy kamienie polecą na bank lub budynek gdzie obradują politycy, rozumiem (sam tak postępowałem nie raz) koniecznośc obrony prze policją ale jaki sens ma podpalanie samochodów czy plądrowanie sklepów? Jeden z samochodów uszkodzonych w Rostoku służył jako pojazd dostawczy dla ośrodka opiekuńczego dla niepełnosprawnych dzieci - czy alterglobaliści zamierzaja go odkupic?
Panu Sierakowskiemu dawno zabrano już proiwadzenie programu... ale Ty się tkimi szczegółami nei przejmujesz, byle udowodnić swoje racje. Co do korupcji politycznej, a z najiej listy Ikonowicz był posłem - możesz nam przypomnieć?
Widzę, że jeżeli rzeczywistość nie jest zgodn z twoimi porzekonaniami tym gorzej dla rzeczywistości.
Taki a nawet większy sens, gdy to właśnie robiła Solidarność w PRLu, czy teraz robi tzw. "demokratyczna" opozycja na Białorusi.
to demolujące miasto bydło powinno się odseparować, ewentualnie zorganizować im ustawkę z naziolami z Hansy Rostock.
Przecież chuligani działają na korzyść kapitalistów, czyniąc z alterglobalistów jakiś obrzydliwy margines. A jeśli bandyci są przeciw kapitalizmowi, to kapitalizm musi być dobry.
Solidarnośc paliła samochody i demolowała sklepy? Podaj mi przykład JEDNEGO takiego wydarzenia-kiedy to było i w jakim mieście.
Tako samo dotyczy opozycji białoruskiej-kiedy i gdzie doszło do spalenia samochodu i plądrowania sklepu.
niestety masz racje. Bylem na demonstracji w Rostoku ostatniej soboty, i to co zaprezentowala mlodziez z Czarnego Bloku to pokaz braku odpowiedzialnosci, szczeniactwa i tchorzostwa. Osobiscie nie uwazam iz w walce politycznej bezwzglednie nie ma miejsca na przemoc i niszczenie mienia ( wszytsko zalezy od sytuacji ) ale podpalanie prywatnych samochodow a po interwencji policji uciekanie w szeregi pokojowych demonstrantow to zwykla glupota i tchorzostwo.
I właściwie trochę nie rozumiem, czemu MS i Nowa Lewica zdecydowały się na gromadny wyjazd - w sytuacji, kiedy niemiecka policja już z miesięcznym wyprzedzeniem robiła rewizje u miejscowych działaczy, było do przewidzenia, że będą robić problemy na granicach. Sama jechałam do Rostocku po okrężnych drogach i przez małe przejście graniczne - nie było żadnych problemów.
Reakcja "Dziennika" - dno, ale czego innego można się było spodziewać... :-///
jest organizowana "na dwie strony".W tym wypadku z jednej sa alterglobaliści i oni faktycznie chcą pokojowo demonstrować.Z drugiej strony są osoby udające alterglobalistów mające za zadanie trzymania ręki "na pulsie" i takiego zorganizowania demonstracji,żeby alterglobaliści zostali w swoich działaniach zdeprecjonowani. To oni wykrzykują hasła rozgrzewające tłum, stający się w gorączce działań bezmózgowym motłochem i oni inicjują zadymy, by potem zniknąć w tłumie umiejętnie, a pałowanie przyjmują inni. Nie jest możliwe zorganizowanie w dzisiejszych czasach prawdziwej demonstracji i przeprowadzenie jej w zaplanowany sposób. Ci z "drugiej strony barykady" mają dokładnie rozpracowaną "fizjologię" tłumu i swoje wtyczki reżyserujące każdą demonstrację na niekorzyść demonstrujących. W sumie żadna demonstracja nie ma sensu, ale przecież coś trzeba robić. Jest to według mnie wyjście lepsze niż bierność.
Poznań 28 czerwca'56 - protest załogi cegielskiego
Strajkujący udali się pod siedzibę Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Nikt z rady nie był upoważniony do pertraktacji w imieniu rządu.
Rozjuszony tłum ruszył na więzienie przy ul. Mickiewicza. Obiekt zdobyto przy okazji go niszcząc, lecz niby-aresztowanych nie znaleziono. Zniszczono wieżę telewizyjną. Inne grupy udały się pod gmach Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i rozpieprzyły go kamieniami i koktajlami Mołotowa.
14 grudnia 1970 strajki na wybrzeżu, po podwyżkach o kilkanaście procent cen mięsa. Doszło do starć w okolicach Dworca Głównego i KW PZPR z siłami porządkowymi w trakcie których zdemolowano szereg sklepów, grabiąc zgromadzony towar. Następnego dnia tłum 10 tys. osób rozpoczął regularną bitwę. Oblężono KW MO oraz KW PZPR i go spalono. 17tego robotnicy Stoczni im. Adolfa Warskiego zdemolowali i spalili budynek KW MO. 20 grudnia zawarto porozumienie z przedstawicielami strajkujacych, jednakże nie zgadzali się na nie robotnicy. Zniszczeniu uległy budynki państwowe, sklepy, pojazdy cywilne i wojskowe. Straty materialne wyceniono na 450 mln ówczesnch złotych (przy podobnych cenach jak dziś).
25 czerwca 76 wybuchły strajki w Radomiu, Ursusie i w Płocku, które później rozszerzyły się na inne ośrodki. W Radomiu tłum spalił kilka państwoych budynków a kilkanaście sklepów ograbił. Spalono także budynek PZPR.
to są przykłady z Polski, bardzo konkretne, utrwalone na taśmach archiwalnych, na zdjeciach także w zbiorach prywatnych, więc nikt nie może twierdzić, że wyreżyserowane przez władzę
A białoruskie też można znaleźć w sieci. Tylko tak się zastanawiam po co tracić czas na to, skoro ty nawet na potrzeby swej argumentacji zaprzeczysz, że Ziemia krąży wokół Słońca.
Włos sie jezy na głowie. Cyz ty Thor nie widzisz róznicy miedzy manifestacjami aletrglobalistów w demokratycznym kraju a wystąpieniem robotników w kraju gdzie jest dykatatura? Podane przykłady nie obejmował manifestacji Solidarności z czasów PRLu. Co do białoruskiej opozycji to nawet propaganda rzadowa nie produkuje takich bzdur. Bredzisz i tyle
to w '56 istniala juz Solidarnosc?
Nie, Solidarność formalnie jako ruch nie istniała ani w 56 ani 68 ani nawet w 70., ale jej przyszli członkowie i owszem. Dlatego posłużyłem się tu pewnym symbolem - skrótem myślowym.
Nie trzymam się takich formalizmów, ponieważ ich nadmierne sotsowania wypaczyć może wnioski. Np. gdybym się uparł, to powiedziałbym że terror stalinowski nie dotyczył PRLu, ponieważ PRL jako państwo powstał dopiero z nową konstytucją z 1952 roku, a wtedy było już po "wszystkim", bo Stalin i jego system praktycznie umierał. Świadczy o tym walny zjazd PZPR na którym poddano sromotnej krytyce np. kolektywizację. I teraz, ten owy reżim lat 1940. należałoby formalnie przypisać II Rzeczpsopolitej.... tyle, ze byłoby to zakłamanie historyczne. PRL był autorytarny cały w swym okresie, a nie dyktatorski, podobnie jak po przewrocie majowym II RP....
Udowodniłem ci kłamstwo i brednie wiec siegasz po epitety. Kiepsko u ciebie z wiedzą o inteligencji nie wspomnę - terror stalinowski w Polsce (i innych krajach bloku wschodniego) skończył sie dopiero w 1956 czyli kilka lat po smierci Stalina
Red pyta o przykłady, gdy opozycja niszczyła mienie podczas demonstracij w PRLu,
Thor podaje takie przykłady, publicznie znane i udokumentowanie
Red zaprzecza, idzie w zaparte, wybiela przestępstwa (bo dokonane przez swoich zauszników)
wnioski: nie wdawać się w rozmowy z osobami nieuczciwymi, zaślepionymi, z zaburzeniami osobowości
Thor napisał;
"Taki a nawet większy sens, gdy to właśnie robiła Solidarność w PRLu, czy teraz robi tzw. "demokratyczna" opozycja na Białorusi. "
Red25 pyta o przykłady i Thor odpowiada;
"Poznań 28 czerwca'56 - protest załogi cegielskiego
Strajkujący udali się pod siedzibę Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Nikt z rady nie był upoważniony do pertraktacji w imieniu rządu.
Rozjuszony tłum ruszył na więzienie przy ul. Mickiewicza. Obiekt zdobyto przy okazji go niszcząc, lecz niby-aresztowanych nie znaleziono. Zniszczono wieżę telewizyjną. Inne grupy udały się pod gmach Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i rozpieprzyły go kamieniami i koktajlami Mołotowa.
14 grudnia 1970 strajki na wybrzeżu, po podwyżkach o kilkanaście procent cen mięsa. Doszło do starć w okolicach Dworca Głównego i KW PZPR z siłami porządkowymi w trakcie których zdemolowano szereg sklepów, grabiąc zgromadzony towar. Następnego dnia tłum 10 tys. osób rozpoczął regularną bitwę. Oblężono KW MO oraz KW PZPR i go spalono. 17tego robotnicy Stoczni im. Adolfa Warskiego zdemolowali i spalili budynek KW MO. 20 grudnia zawarto porozumienie z przedstawicielami strajkujacych, jednakże nie zgadzali się na nie robotnicy. Zniszczeniu uległy budynki państwowe, sklepy, pojazdy cywilne i wojskowe. Straty materialne wyceniono na 450 mln ówczesnch złotych (przy podobnych cenach jak dziś).
25 czerwca 76 wybuchły strajki w Radomiu, Ursusie i w Płocku, które później rozszerzyły się na inne ośrodki. W Radomiu tłum spalił kilka państwoych budynków a kilkanaście sklepów ograbił. Spalono także budynek PZPR. "
Pytanie do wszystkich; jakiej kuracji wymaga Thor??
gwoloi scislosci wlasciwy terror to sie skonczyl w 1954 roku, wtedy poszli w odstawke najgorsi zbrodniarze, przestano zamykac nowych politycznych itp. W 56 zaszie juz tylko instytucjonalnie przyklepano zmiany.
A wrocław 1988 kiedy na milicjantów puszczono "szpule" od kabla czy kraków gdzie ciskano kostką brukową i butelkami z bęzyną a sztandary FMW czy SW
Gwoli ścisłości- od końca 1954 zaczęło się ocieplenie stalinizmu ale to oznacza, że terror ciut zelżal a nie został skończony.
Do czerwonego; nadal czekam na namiary gdzie moge poczytac pamietnik o polskim batalionie SS rozbitym przez Armię Czerwoną; powoływałes sie na ten tekst w kilku wypowiedziach wiec chyba go nie zmyśliłes?
co do walki z ZOMO; czym innym jest manifestacja w kraju gdzie panuje dyktatura a takim krajem był PRL ale nawet w tamtych czasach nie podpalano prywatnych samochodów i nie demolowano sklepów. Obecne Niemcy to kraj gdzie jest wolnośc polityczna, a zamieszki z policja uprawia jedynie waska grupa zadymarzy a nie alterglobalistów
Jest opis batalionu działającego pod lwowem
w karcie?? A moze konkretnie cos podasz skoro wczesniej tak dokładnie sie tym żródłempodpierałes
Urząd Bezpieczenstwa zlikwidowano w 1954 roku.Wtedy usunieto Romkowskiego, Fejgina, Rozanskiego. A najwazniejsze zmiany wprowadzil dekret bodajze z grudnia 54 roku. W 56 zlikwidowano dodatkowo Komitet ds BP i jego kompetencje przejelo MSW. Niemniej sytuacja wiezniow politycznych i sytuacja w wieziniach zmienilo sie juz po smierci Stalina a nie dopiero w 56 roku.
Internowanie prymasa Wyszyńskiego miało miejsce już po śmierci Stalina. Ilość wyroków sierci i akcji przesladowań tez nie była mniejsza zaraz po śmierci Stalina. Dopiero 1955 był rokiem gdzie dalo sie odczuć widoczną zmianę -tak pzymajniej podaje wielu świadków tamtych czasów w swoich pamiętnikach.
Informacjii o tym atalionie jest sporo-ty powoływałes sie napamietnik członka tego oddziału, gdzie opisał różne rzeczy