Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Dopiero co został z lewica.pl usunięty news o wypowiedzi arcybiskupa Nycza w sprawie wliczania stopni z religii do średniej na świadectwach szkolnych.
O ile znam życie stało się tak (nie pierwszy raz zresztą) w wyniku reakcji nadgorliwych przedstawicieli tzw. lewicy obyczajowej, którzy natrząsają się teraz z redaktorki newsa, która miała czelność zamieścić wypowiedź księdza arcybiskupa bez opatrzenia jej ODPOWIEDNIO LEWICOWYM KOMENTARZEM. "Gotów byłby sobie ktoś pomyśleć" - argumentują pewnie teraz zwolennicy pewnej koterii - "że tak pozbawiony "lewicowej interpretacji" news zostanie zakwalifikowany przez obserwatorów jako poparcie, a przynajmniej reklamowanie stanowiska Jego Ekscelencji".
Nie komentując sposobu rozumowania koterii pragnę zauważyć, że dość powszechna na lewica.pl praktyka usuwania po niewczasie newsów czy tekstów, które zawierają już komentarze użytkowników, jest po prostu śmieszna.
Newsa usunąłem ja, z bardzo prostej przyczyny - ponieważ był wyjątkowo krótki. Jeśli chcemy trzymać jakiś sensowny poziom to trzy zdaniowych newsów raczej zamieszczać nie powinniśmy, chyba, że już na dany temat nie da się napisać więcej niż owe trzy zdania.
Ale niesmak z powodu zbanowania ciekawie się zapowiadającej dyskusji pozostał...
errata: perfekcjonizmem
Za ktore, jak to bywa z prawami pozytywnymi, ktos musi zaplacic. W tym wypadku oczywiscie pracownicy, ktorych z ekonomicznego punktu widzenia placa netto musi pojsc w dol jako ze dodatkowe obowiazki pracodawcy wobec informowania pracownikow musza zwiekszac koszty zatrudnienia. Oczywiscie nie zawsze jest to niepozadane, i na wolnym rynku pracy takie rzeczy naturalnie sie ksztaltuja, ale w przypadku wymuszania ustawą zawsze beda pracownicy ktorzy maja gdzies takie informacje a jednak musza za nie placic.
ale także artykuły z d..ą w tytule na szarym pasku (nie zdążyłam przeczytać).
Jeżeli usuwa się coś, co już zamieszczono wraz z komentarzami (jakie by nie były), to z całym szacunkiem dla Szymona M. i Redakcji wraz z koteriami, to robi się błockowato i chlupocząco...