Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
o mniej mówiący i gorzej zredagowany news
Głośna swego czasu sprawa, teraz chyba wyciszona. Na skutek olewania przez "tnącego koszty" pracodawcę standardów bhp i zabezpieczania maszyn podczas czyszczenia "prasy" urządzenia zmiażdzyły młodemu robotnikowi głowę. Czytałem wstrząsające wywiady z rodziną ofiary.
Szkoda, że w tekście wiadomości nie ma żadnego odniesienia do tego wypadku (a także np. informacji czy rodzina zabitego brała udział w samej pikiecie?).
Jeśli dobrze pamiętam pierwsze zasłyszane relacje od znajomych z okolic Łodzi, to całą kampanię w sprawie tragedii w Indesicie prowadziła i firmowała na plakatach Nowa Lewica. nazwa tej grupy (zapewnili rodzinie Jochanów pomoc i opiekę psychologów) padła też w artykule w "Obywatelu" (tytuł bodajże "Wyzysk na śmierć"). W informacji jednak ich nie wymieniono... Nic nie rozumiem.
że w tym newsie zaledwie pół zdania poświęcono problemowi społecznemu, ktorego dotyczyła omawiana w nim pikieta.
Cała uwaga autora skupia się na grupkach politycznych, które uczestniczyły w pikiecie, jak również na wykorzystaniu okazji do rozdawania niepokupnej gazety.
I wreszcie pointa: "były obecne media", co zapewne zasopokoiło oczekiwania działaczy z pikiety.
Czy potrzeba tu jeszcze komentarza?
Polityka redakcyjna lewica.pl jest taka, że odnotowuje sie każdą, choćby najbardziej błahą akcję KPiORP, a przemilcza inne inicjatywy. Ponad 80-osobową konferencję o radach pracowników przemilczano mimo czterokrotnego wysyłania relacji, zaś informację o opublikowaniu raportu w tej sprawie (jak obecna ustawa utrudnia działania rad pracowników) zamieszczono dopiero po skrupulatnym "oczyszczeniu" jej z informacji, jakie środowisko przygotowało ten raport.
1. Żeby wykazać się jeszcze w ogóle jakąś działalnością przed przewodniczacym Ziętkiem Kapior musi ukrywać Nową Lewicę i jej zaangażowanie w tę kampanię społeczną.
2. Ponieważ dzialność Kapiora zamiera - odchodzą z niego coraz to nowe grupy, ostatnio Attac - i zamienia się w blagę, to do pisania notek został tam już tylko Kowalewski.
3. Co do wartość etycznej ukrywania przez Kowalewskiego zangażowania w Łodzi Nowej Lewicy w pomoc dla ofiary wypadku - tę sprawę pozostawny pamięci i ocenie moralnej każdego lewicowego czytelnika.
dlaczego o pikietach w obronie pracowników informuje członek redakcji Le Monde Diplomatique.Polska: pisma finansowanego przez SLD, który w ciągu swoich rządów wsławił m.in. antypracowniczą rewizją Kodeksu pracy?
To zbyt ważna sprawa, żeby na pikietach był tylko nieliczny łódzki aktyw KPiOR, Nowej Lewicy i Racji. 10 września powinno przybyć do Łodzi pół Polski. Pan Kowalewski raczył zauważyć, że na pikiecie były media... No chyba nie ogólnopolskie, bo nigdzie nie widziałam relacji. Zastanawia także fakt, że pan Kowalewski w swojej relacji nie podał daty następnej rozprawy. Czyżby nie zależało mu na frekwencji?
na pikiecie byla tez CK-LA
chodziło o takie media jak Nowy Tygodnik Popularny, Le Monde Diplomatique.Polska i Trybuna Robotnicza,l ktore łącznie mają najwyżej kilka tysięcy czytelników? Tłumaczyłoby to zarówno niklą frekwencję pikiety, jak i brak odzewu, z którą się spotkała.
Żałosne te wasze obelgi. Oto sprostowanie od osoby, która na pikiecie była od początku do końca i rejestrowała ją w UMŁ:
1. Zdaje się, że ten news nie był redagowany na potrzeby lewica.pl tylko strony pracownicy.org, dlatego może pozostawiać wiele do życzenia.
2. Nowa Lewica jest tak bardzo zaangażowana w sprawę, że nie było jej na poniedziałkowej pikiecie (mimo, że miała być)
3. Wojtas, na pikiecie była CK-LA, owszem, w jednoosobowej delegacji. Była tez PPP (1), i Młodzi Socjaliści (2), ale nie zostali ujęci w relacji z nazwy osobno, ponieważ są lokalnymi działaczami KPiORP :] przeczytaj jeszcze raz relacje.
4. A.N., zorganizuj na 10 września pół polski w Lodzi, droga wolna! nikt Ci nie broni!
Gdybyście zapomnieli, tutaj jest relacja z poprzedniej pikiety: http://lewica.pl/index.php?id=13576
cofam zarzuty
na użytek strony pracownicy.pl - adresowanej, jak można sądzić z nazwy, do szeroko pojętego środowiska pracowniczego - można redagować byle jak? Myślę, że - na odwrót - powinny one być przygotowywane szczególnie strannie.
http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/740847.html
http://egazeta.express.lodz.pl/
str. 2, oczywiście z 19.06