Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Nowa Lewica: Nie dla sojuszu z LiD-em

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

NL

ALE NOWOSC!Trup polityczny dal glos

autor: arz, data nadania: 2007-06-20 08:45:24, suma postów tego autora: 230

DEMAGOGIA NOWEJ LEWICY

Takich demagogicznych - czarno-białych - oświadczeń środowisk "prawdziwej lewicy" nie brakuje. W rzeczywistości nie ma istotnych różnic między kawiorową lewicą a całym tym postkapitalistycznym szajsem, który uzurpuje sobie miano "lewicy antykapitalistycznej", a nawet rewolucyjnej. Nawet działaczy społecznych "partia Ikonowicza" pozyskiwała z SLD i przyległości. Do dziś środowisko to (a zwłaszcza Ikonowicz i KPiORP) wprost nawiązuje do tradycji KOR-u i tzw. opozycji demokratycznej, a zatem do Kuronia, Lityńskiego, Wujca i Celińskiego.

autor: BB, data nadania: 2007-06-20 09:04:18, suma postów tego autora: 4605

Trafne stanowisko

w odpowiednim momencie

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 09:12:01, suma postów tego autora: 20871

hm...

Te umizgi wobec "propracowniczego" pożal się boże PiSu są doprawdy zastanawiające. Konserwatyści z tego obozu nie sa antykapitalistyczni. Ale może są przychylni? Taka gra?

autor: Ewa G, data nadania: 2007-06-20 10:50:23, suma postów tego autora: 398

:)

O matko i córku!! Teraz to sie pewnie LiD całkiem załamie. A poważnie; Piotrze zamiast się na nas obrażać, krytykować, moze zbudujecie coś co bedzie alternatywa polityczna i zapełni dziurę na lewicy? stać was na to aby zrobic coś wiecvej niż kilkuosobowa pikiete wychwalająca Kube i Chaveza?

autor: red25, data nadania: 2007-06-20 10:57:22, suma postów tego autora: 322

Antykapitalistyczni

są za to baronowie SLD, Dyduch i Kurczuk, oraz lekarski krezus Łapiński.
Wnioskuję po tym, że kontakty z nimi ukochało ostatnio - z chwalebnym wyjątkiem NL - wiele grupek lewicowych, ktore krzykliwie deklarują swój antykapitalizm.
PS. A już generał Wilecki - to taki wróg kapitalizmu, że na Wall Street każdemu miękną przed nim kolana. Nic więc dziwnego, że pewna partia, która bardzo lubi pracę, zbierała podpisy za jego kandydaturą na prezydenta RP.

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 11:37:49, suma postów tego autora: 20871

red25,

łatwo było "zbudować" sporą na polskie warunki partię, jaką jest SLD czy jego przybudówka LiD, jeśli na dzień dobry dostało się milion dolarów od towarzyszy z Łubianki, a potem otrzymywało nieograniczone sumy od kapitału służbowo-nomenklaturowego, ktory chętnie finansował swych rzeczników i obrońcow.
Mimo to, wolę sympatyzować z mniejsżą NL, gdzie przynajmniej nie mam dylematu, jak się zwracać do kolegów z partii: po imieniu czy pseudonimem slużbowym. En passant: jak teraz skandujecie cześć Kwaśniewskiego: Olek! Olek! czy Alek! Alek! !?
Ciekawy jestem.

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 11:47:00, suma postów tego autora: 20871

Mylisz się Abcd

i źle wnioskujesz. Nigdy nie ukochalismy i nie ukochamy hałastry z SLD i LiDu. I nie ma nawet szczypty mowy i jakiejkolwiek współpracy z nimi. Zastanawiam się jednak, dlaczego uzasadniając swe stanowisko wobec LiDu NL wciąż odnosi się z respektem do PiSu. A nawet z pewną "aprobatą". Czyż po ostatnich pacfikacjach protestów pielęgniarek nie jest to kompromitujące?!!! My po prostu nigdy nie zgodzimy się z tym, że PiS jest alternatywą dla neoliberałow z LiD i PO. I myślę, że owa "aprobata" NL dla PiS nie wynika z przesłanek merytorycznych. I tyle, pozdrów tego Wileckiego bo piszesz o nim setny raz:-) hahah

autor: Ewa G, data nadania: 2007-06-20 11:54:31, suma postów tego autora: 398

Ewo,

A Dyduch to dla PPP jakiś Lot, czyli sprawiedliwy w Sodomie?

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 13:06:06, suma postów tego autora: 20871

???

Czytam ten tekst drugi raz i za cholerę nie widzę "aprobaty dla PiS". Może mnie ktoś z krytyków oświecić? Widzę natomiast wyraźne odcięcie się od budowania "lewicy" Alka-Olka, Leszka Młynarza, "Kennedy'ego" Szmai, barona Dyducha, Józia Księżyca w Pełni i mecenasa Łajdaki. I git, bo na fali antykaczyzmu takie zagrożenie przejęcia nastrojów społecznych przez tą mafię istnieje - chwała Ikonowi, że się nie ugiął.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-20 13:09:23, suma postów tego autora: 4409

Ewo,

czy to prawda, że lider PPP chciałby mieć jako doradcę ni mniej ni więcej tylko Jerzego Urbana: dziś magnata finansowego, kiedyś - cynicznego najemnika, który wychwalał pacyfikowanie strajkow w kopalniach przez antypracowniczy, Pinochetowski reżim stanu wojennego?

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 13:22:19, suma postów tego autora: 20871

...

Powiedz nam lepiej Ewo o umizgach Ziętka do różnych "platform" i frakcji w SLD, z którymi spotykacie się na weekendowym kongresie. Albo o tym, jak wasz KPiORP wydał ws. urlopów macierzyńskich stanowisko zgodne z tym, co głoszą ultraliberałowie i organizacje skupiające wielki biznes. Nawet gdyby prawdziwe były insynuacje, że NL popiera PiS, to i tak jest to niczym wobec waszego serwilizmu wobec SLD i liberałów.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-20 13:31:15, suma postów tego autora: 3848

Szkoła insynuacji

Skąd Ewa G.znalazła w oświadczeniu NL respekt, umizgi czy nawet aprobatę wobec PiS? Dowody proszę! A cała reszta to już rekord, G. "myśli", że "aprobata" (której nie ma!!!)wynika z przyczyn niemerytorycznych. Ostra paranoja walczy o pierwszeństwo z chamstwem. A już analizy procesów społecznych to za grosz. Do tego biedne pielęgniarki, które idą na smyczy przedsiębiorcy Radziwiłła i UPR-owca Bukiela, walcząc o pietruszkę, bo żądnych podwyżek nie będzie, jak już im OZZL sprywatyzuje służbę zdrowia! Ale tak to już jest, jak ktoś mniema, że jest Różą radykalnej lewicy, a jest tylko jej Dodą lub Mandaryną.

autor: altstettiner, data nadania: 2007-06-20 13:41:04, suma postów tego autora: 1512

...

Nowa Lewica popiera te protesty społeczne, które mają lewicowy wydźwięk. PPP popiera co się da, żeby zwabić naiwny elektorat. I tak oto mamy poparcie dla protestu pielęgniarek, które w tym konkretnym przypadku dały się wpuścić w maliny cwaniakom: zwolennikom prywatyzacji służby zdrowia oraz "ubogim" lekarzom, którzy chcą zarabiać więcej, żeby z kilku etatów i łapówek obskoczyć nie z 10 tys. miesięcznie, ale z 15 tys. i wreszcie móc "żyć godnie".

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-20 13:55:40, suma postów tego autora: 3848

no tak

Jak nie ma etatów i służbowych limuzyn to juz partii zbudować nie można? Teoretycznie na lewo od LiD jest spore środowisko i wielu ciekawych ludzi; problem w tym, ze wola na siebie pyskowac nadskakiwać, atakować LiD i innych zamiast wziąśc się do solidnej pracy.
Przez kilka lat blisko współpracowałem z Ikonowiczem w PPS wiem, że przeszkoda w budowie silnej partii nie był brak kasy (chociaz jej brakowało) ale problem ludzki. Partia nawet wparta pieniedzmi poselskimi nie była w stanie nic zdziałac.

autor: red25, data nadania: 2007-06-20 14:34:59, suma postów tego autora: 322

SOJUSZ NOWEJ LEWICY Z "OBYWATELEM"

A my "popieramy" sojusz Nowej Lewicy z "Obywatelem", a zwłaszcza nową Radę Honorową "Obywatela" i KARYKATURALNE PODZIAŁY W POPRZEK.

autor: BB, data nadania: 2007-06-20 14:40:47, suma postów tego autora: 4605

altstettiner - bingo!

"A już analizy procesów społecznych to za grosz. Do tego biedne pielęgniarki, które idą na smyczy przedsiębiorcy Radziwiłła i UPR-owca Bukiela, walcząc o pietruszkę, bo żądnych podwyżek nie będzie, jak już im OZZL sprywatyzuje służbę zdrowia!"

Otóż to! Lewica powinna dokładnie i gruntownie analizować sytuację, a nie podniecać się hasełkami jako jakimiś sakralnymi pojęciami: "protest!", "strajk", "precz!".

Ruchy społecznego protestu są słuszne wtedy, kiedy wyrażają faktycznie interes społeczeństwa jako całości, a nie jednej grupy zawodowej kosztem reszty (a ściślej - mniej lub bardziej formalnego kierownictwa tej grupy i jego układu interesów) i przyczyniają się do zmian prospołecznych a nie idących po linii neoliberałów!


Elementarna w gruncie rzeczy sprawa, ale dostrzegam niepokojące zjawisko samoogłupienia części ruchów kontestacyjnych, uwidaczniającego się tak, jak napisałem wyżej - powierzchownych fascynacji tym, że "coś się dzieje i dowalają Kaczkom".

Cholera, może coś się wreszcie sensownego ruszy w polskiej antysystemowej lewicy? Kuźwa, Ikona widziałem ostatni raz na żywo z piętnaście lat temu, moze dojdzie do wzlotów z czasu PPS-RD. Stare dzieje, he he...

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-20 15:06:45, suma postów tego autora: 4409

sorewicz

urwało mi końcówkę: stare dzieje, he he... a teraz chyba znowu będziemy mieli repetę starcia systemu z autentyczną, a nie farbowaną antysystemową (a nie partyjniacko-gabinetową0 opozycją. Czekają nas ciekawe czasy, warto już teraz obserwować, kto analizuje trafnie i jest niezależny, a kto wikła się w jakieś podchody, układy i układziki...

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-20 15:09:38, suma postów tego autora: 4409

hehe

No uderz w stół a nożyce się odezwą. Nowa Lewica górą:-)z Obywatelem, a jakże:-)

autor: Ewa G, data nadania: 2007-06-20 16:17:17, suma postów tego autora: 398

Wolisz, Ewo,

sojusze PPP z Frontem Narodowym?

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 16:22:49, suma postów tego autora: 20871

2 pytania-prośby do Ewy G

1) Na jakiej podstawie opierasz swój zarzut, że partia Ikonowicza w swoim oświadczeniu "popiera" albo "szanuje" PiS?

2) Jak ma wyglądać ów słynny już "niedzielny kongres"? Kto i z kim ma się spotykać, jednoczyć i czy możesz potwierdzić, że nie będzie tam struktur SLD-owskich?

Nie rozumiem też, co chcesz od niezłego w sumie pisma, jakim jest "Obywatel" (nie to, żebym ze wszystkim tam się zgadzał - ale takiej organizacji albo gazety, z którą bym się zgadzał w 100 % nie ma, taki lajf), ale to już chyba jakaś lokalna specyfika tego portalu.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-20 16:28:19, suma postów tego autora: 4409

Rolziczenia z formacjami burżuazyjnymi.

Dziś na konferencji NZSS "Solidarność" a więc jakby nie było związku który w wielu kwestiach wspiera PiS np. w kwestii lustracji przedstawiciele tego związku m.in przewodniczący Śniadek uznali że PiS jest wręcz antypracowniczy i że za rządów kolacji którą w głównej mierze tworzy PiS dochodzi do jeszcze większego rozwarstwienia społecznego. PiS to taki sam szajz jak SLD. Jedna formacja kapitalistyczna ziejąca tylko ostrzejszą antykomunistyczną i konserwatywną retoryką zastąpiła formację antykomunistyczną i także konserwatywną. PiS = PO = SLD = LPR = SO.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-20 16:40:01, suma postów tego autora: 1000

Kongres

Uczestnicy - PPP ROG PPS RACJA KPP

autor: arz, data nadania: 2007-06-20 17:00:05, suma postów tego autora: 230

Michale

Ad 1. Jesli pisze się w oswiadczeniu że dzieki wzrostowi gosp i czemus tam jeszcze: "dzisiejszy rząd zaspokaja zwiazkowe postulaty" i jest tak - w podtekscie- lewicujący, ze nie mozna go przebić, to ja nie potrafię sie z tym zgodzić merytorycznie i chyba mało kto. Jest oczywistym że LiD nie przebije i nie chce przebić nikogo w kontekscie pracowniczym, Ale po co pisać i eksponować, ze obecny rząd jest prozwiązkowy?
Ad 2. Jeśli na kongresie ktoś bedzie chciał porozumienia z Lidem czy SLD, to jesli do tego dojdzie, to ja go pierwsza opuszczam
Nie oceniałam w komentarzu Obywatela. Napisałam tylko że "jest górą:-) wraz z NL

autor: Ewa G, data nadania: 2007-06-20 16:48:59, suma postów tego autora: 398

umiejętność czytania

W uchwale KKW NL napisano "W rywalizacji z PiS, w warunkach wzrostu gospodarczego i dość łatwego zaspokajania części bezpośrednich, związkowych postulatów pracowniczych przez obecny rząd, dla formacji od lat przesiąkniętej neoliberalizmem próba przelicytowania rządzącej koalicji i obejścia jej z lewa byłaby czymś niewykonalnym i niezrozumiałym." Co z tego zrozumiała G. - widzicie sami. Rząd Kaczora ma możliwości zaspokajania "części, bezpośrednich związkowych postulatów pracowniczych" i to robi i dla kompanii Kwacha nie ma tu miejsca. Z tego wynika, nie lewicowość PiS, ale tylko to, że gospodarczo na prawo od LiD będzie wkrótce tylko Korwin-Mikke. To dość oczywiste,ale trzeba posiadać jeszcze umiejętność czytania. I myślenia...

autor: altstettiner, data nadania: 2007-06-20 17:16:23, suma postów tego autora: 1512

Ależ Ewo,

przecież między innymi po to utworzono Porozumienie Dyducha, żeby ułatwić lewicowym niszom zaprzyjaźnienie się z SLD. Na razie, te nisze dogadają się z Dyduchem. Za kilka miesięcy, Olejniczak powie, że grupę Dyducha trzeba przyjąć do LiD-u, bo wobec jednej z największych faszystowskich zbrodni świata, jakim było opublikowanie teczki "Alka", wszyscy na lewicy muszą być razem. Dyduch dostaje z 5 miejsc biorących na listach LiD-u: dla siebie, Kurczuka, Łapińskiego, Ziętka i jeszcze kogoś z PPP. Czaisz?

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 17:17:27, suma postów tego autora: 20871

Problem w tym, że

w tekście nie ma mowy o tym, że rząd i PiS są propracownicze i solidarne.

"W rywalizacji z PiS, w warunkach wzrostu gospodarczego i dość łatwego zaspokajania części bezpośrednich, związkowych postulatów pracowniczych przez obecny rząd, dla formacji od lat przesiąkniętej neoliberalizmem próba przelicytowania rządzącej koalicji i obejścia jej z lewa byłaby czymś niewykonalnym i niezrozumiałym."

Rozumiem to tak, że:
1) rządowi sprzyja koniunktura gospodarcza,
2) jest więc w stanie spełniać niektóre postulaty społeczne,
3) spełnienie innych wymagałoby odejścia od logiki tego systemu, czego PiS nie chce,
4) mainstreamowe partie opozycyjne nie są w stanie konkurować z PiS na tym polu, bo nie potrafią bronić praw i standardów socjalnych nawet w deklaracjach, gdyż...
5) o ile PiS jest deklaratywnie prosocjalny, a de facto liberalny z pewną konserwatywno-paternalistyczną domieszką,
6) o tyle SLD i przyległości, nie mowiąc już o "demokratach" Frasyniuka, są otwarcie neoliberalne gospodarczo,
7) dla partii radykalnie i konsekwentnie lewicowej nie może być mowy o jakiejkolwiek współpracy z SLD, ani środowiskami z nim związanymi.

Z innej beczki: czy ROG to środowisko prof. Bożyka, eksperta gospodarczego jaruzelszczyzny? Przecież oni poparli w wyborach SLD i nawet chyba startowali z jego list, a potem otwarcie namawiali do głosowania na PiS (a przynajmniej LechoKacza w wyborach prez.)!

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-20 17:49:44, suma postów tego autora: 4409

TAK CZY NIE?

Ciekawe, czy porozumienie Nowej Lewicy z "Obywatelem" można wpisać w układy z kapitałem i ugrupowaniami prokapitalistycznymi? NASZYM ZDANIEM TAK. Jesteśmy to w stanie udowodnić.

autor: BB, data nadania: 2007-06-20 18:00:06, suma postów tego autora: 4605

...

E tam, od razu górą. Nas nie podnieca to wasze ściganie się w tym, kto jest górą a kto nie, bo nie musimy się rozliczać z sukcesów przed Wielkim Przewodniczącym. Nam wystarczy, że robimy swoje, nie popieramy protestów cwaniaków, a na osłodę ciężkiej pracy odrobina rozrywki w postaci obserwowania waszego prężenia muskułów i przebierania nóżkami... w miejscu.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-20 18:04:10, suma postów tego autora: 3848

Żenujące

Cala ta "dyskusja", ktora sie wywiazala jest zenujaca. "Wy to jestescie tacy! - A Wy smiacy! -Wy zrobiliscie to! -A Wy tamto! -Zabraliscie nam lopatke! -A Wy nam wiaderko!". Poziom dzieci, naprawde.

Popieram zdanie red25 (chyba jedyne rozsadne posty tutaj) - partie mozna rowniez budowac bez pieniedzy. Ale na to potrzeba pomyslu i checi. Jestem ciekaw, ile osob z komentujacych tutaj zrobilo cos dla spoleczenstwa (nawet lokalnego), a co mogloby przy okazji promowac lewice. Kto z Was np. zainteresowal sie losem dzieci z tzw. "gorszych" dzielnic, zagrozonych wykluczeniem? Kto podjal jakiekolwiek dzialania, ktore realnie przysluzyly by sie idealom lewicy? Mam wrazenie, ze nikt - lub tez wyjatki tylko potwierdzajace regule. A czasem wystarczy naprawde niewiele. By dzialac spolecznie niepotrzebne sa duze pieniadze.

Klocac sie radykalna lewica nic nie zdziala. Zamiast marnowac na to czas, warto by ruszyc do dzialania.

autor: Majrys, data nadania: 2007-06-20 18:13:21, suma postów tego autora: 230

BB,

przecież osobliwością waszego sposobu myślenia jest, że wy nie wiecie nic o kapitale działającym we współczesnej rzeczywistości. Wasze spostrzeżenia i argumenty ograniczone są do uproszczonych czytanek według powstałej 150 lat temu książki pt. Kapitał.

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 18:18:16, suma postów tego autora: 20871

...

BB, wy jesteście w stanie wszystko "udowodnić". Tylko kogo ten wasz paranoiczny bełkot jeszcze interesuje?

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-20 18:24:21, suma postów tego autora: 3848

altsz coś tam dalej

Wprawdze nie umiem czytać, mysleć, a nawet pisać chyba. Ale intuicje jak na dodę lewicy przystało mam:-). Co takiego prospołecznego PiS realizuje?

autor: Ewa G, data nadania: 2007-06-20 18:25:36, suma postów tego autora: 398

Ewo G

Pisuary czy też pisdzielce nie realizują żadnych postulatów społecznych to jest oczywiste. Kto myśli że PiS czyli kolejna partia reprezentująca interesy kapitału która odpowiedzialna jest za pacyfikację protestów robotników w Piszu, prywatyzację MPK w CK i zakładów w Mielcu ma być "socjalna" "propracownicza" jest w błędzie.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-20 18:44:18, suma postów tego autora: 1000

A co prospołecznego

zrobi koalicja PO-LiD, o której dojście do władzy - z pięknym wyjątkiem NL - walczy również niszowa lewicowa radykalna?

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 18:53:44, suma postów tego autora: 20871

Co prawdea PiS to nie moja para kaloszy

ale jesli juz ktos pyta, to pierwszy z brzegu przyglad:
w sejmie jest juz ustawa o przywroceniu Funduszu Alimentacyjnego, a kto go zlikwidowal? Nie niejaka Jaruga Nowacka wraz z Belka?

autor: wojtas, data nadania: 2007-06-20 19:13:41, suma postów tego autora: 4863

WIEMY

Skądinąd wiemy, że wszyscy członkowie Rady Honorowej "Obywatela" stoją na gruncie poszanowania prywatnej własności środków produkcji, łącznie z byłymi członkami PZPR: Leszkiem Gilejko i Pawłem Soroką. Ich domniemamy antykapitalizm i postkapitalizm nie ma nic wspólnego z myślą przewodnią "Kapitału" Marksa.

autor: BB, data nadania: 2007-06-20 19:59:57, suma postów tego autora: 4605

garstka pajaców

PiS zmniejsza podatki najbogatszym i obniża renty.
PO marzy o podatku liniowym.

Plując na LiD prowadzicie (chociaż nie bardzo możecie) do spełnienia marzeń partii prawicowych.
O Ikonowiczu też coś wiem, co czyni z niego specyficznego lewicowca, ale nie będę paplał.

Jedyną szansą na zmianę kursu polskiej polityki w lewo jest na dziś LiD. Myli się Ikonowicz, ponieważ LiD próbuje ostatnio odróżniać się od PO. Piechota zapowiedział odejście z polityki, Miller nie ma żadnego wpływu na partię, pedecy pogodzili się ze swoją rolą.

autor: pandada, data nadania: 2007-06-20 20:25:00, suma postów tego autora: 213

Po co ta walka?

Zamiast się jednoczyć zwalczamy siebie.
W imię jakich ideałów?
Zaczynamy robić to co "prawiczki" w latach 90-tych?

autor: Zirhan, data nadania: 2007-06-20 20:49:25, suma postów tego autora: 187

Po cóż się kłucić !?

Przecież Trio: Obywatel, NL i Bugaj wszystko naprawią ;)

autor: Scyzoryk, data nadania: 2007-06-20 21:21:31, suma postów tego autora: 158

wojtas

I nikt nie neguje tego iż poczynania $LD nie miały nic wspólnego z lewicą. PiS jednak także nic nie ma z lewicą wspólnego. Ani $LD ani PiS to nie są ugrupowania socjalne. PiS faszeruje solidaryzmem społecznym który polega na "solidaryzowaniu" się klas co jest wręcz postulatem endeckim. Tym bardziej od PiS-u trzeba być jak najdalej.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-20 21:53:30, suma postów tego autora: 1000

...

Ja raczej stawiam na trio Urban, Ziętek i Kurczuk.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-20 22:21:29, suma postów tego autora: 3848

Pandado,

Honorowym liderem rady programowej LiD-u jest gość, ktory kłamał i nadal kłamie wszystkim: że ma wyższe wykształcenie, że nie dorwał się do akcji aferalnej firmy Polisa, że nie był agentem Kiszczaka o kryptonimie Alek, że zna angielski, że był prezydentem, a nie preziem, że nie był najemnym funkcjonariuszem firmy Orlen, że nie można go kupić, dając mu zegarek... etc,, a jeśli się do czegoś przyznaje, to co najwyżej do tego, że jak spotkał po latach swego oficera prowadzącego z Łubianki, to tak popił, że o mały włos nie wpadł do grobu tysięcy Polaków pod Charkowem, bo uważa, że ma prawo z tego być całkiem zadowolony... itp.itd.
Dlaczego nie potraficie się go pozbyć?

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 22:30:43, suma postów tego autora: 20871

CHErwony

pisz precyzyjnie o co ci chodzi. Bo najpierw o lewicowosci, pozniej o socjalnosci a pozniej jeszcze wyskakuje solidaryzm. Zastawmy moze etykietki lewica - prawica bo to szalenie skomplikowane. Pytanie bylo o polityke prospoleczna. Mnie etykietki ugrupowan malo interesuja, natomiast ciekawi mnie ich faktyczna polityka. I dlatego nie mam watpliwosci, ze PiS jest bardziej socjalne niz SLD, a juz na pewno LiD. Przykladow jest mnostwo, Fundusz Alimentacyjny to jeden z nich. Oczywiscie moesz sobie wypisywac, ze tu burzuazja, kapitalizm, itp itd, ale to nie zmienia faktu, ze w porownaniu z SLD to nawwet PiS jest korzstniejszy dla pracownikow najemnych i emerytow chociazby. Dla mnie najwazniejsze jest co w wyniku takich a nie innych dzialan danego rzadu beda mieli z tego ludzie. Jak zaczniesz pracowac to, mam nadzieje, to zrozumiesz.
A solidaryzm spoleczny to nie jest endecki pomysl, gwoli scislosci.

autor: wojtas, data nadania: 2007-06-20 22:31:45, suma postów tego autora: 4863

NL = ugrupowanie pelne sprzeczności

Z jednej strony Nowa Lewica w swoim manifeście ideowym głosi antykapitalizm czy też postawę rewolucyjną. Jeden punkt programowy manifestu NL głosi tu cytuje "Precz z komuną!(w zamyśle $LD) Niech żyje Komunizm!". Z drugiej strony jakieś umizgi do Obywatela i odwrotnie. No i jeszcze dochodzi ten Bugaj który nienawidzi komunizmu i szczerze porównuje komunizm z faszyzmem (w programie Ring innego "zwolennika" "lewicy" Ziemkiewicza razem z prowadzącym Bugaj orzekł jak ma wyglądać lewica i nie obyło się jak zwykle zresztą że Bugaj wraz z prowadzącym zrównali komunizm z faszyzmem), wspominany przez Scyzoryka.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-20 22:38:44, suma postów tego autora: 1000

Trzymajmy sie faktów

Nowa Lewica nie ma i nigdy nie miała NIC wspólnego z PiSem, więc raczej zajmijcie sie analizą klasowego charakteru SLD -
bo jak na razie to PPP daje się wessać do eseldowskiego odkurzacza, a nie NL do pisowskiego.



autor: pneumokoki, data nadania: 2007-06-20 22:40:21, suma postów tego autora: 118

SLD to burżuje

gwoli ścisłości. Ale czy ludzie PiS-u i ich koalicjanci to nie burżuje? Tacy sami są to to burżuje jak ci z $LD. Walczą tylko z $LD kto będzie miał większy monopol na złodziejstwo. Stąd próby eliminacji władzy pisowskiej burżujów sldowskich. To jest taka walka między odłamem "czerwonej" burżuazji a odłamem burżuazji która właśnie utrzymuje się u władzy. Anna Kalata z SO, uchodząca do niedawna za spoko "prospołeczną" babkę "tylko" 8 mln złotych wydała na swoich pracowników w ministerstwie pracy. Jakoś dziwne że wszystkie media przemilczały te haniebne postępowanie ministra tak drażliwego resortu jak praca.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-20 23:24:16, suma postów tego autora: 1000

CHErwony,

jaki ty jesteś naiwny!
Chcesz sobie, to myśl, że strasznie odważni i rewolucyjni są w tym kraju Sierrakowski, Zgliczyński i Wielgosz.
Ja już nie mam siły, a biorąc pod uwagę cenzurę, pewnie i nie bardzo bym mógł Cię przekonywać.

autor: ABCD, data nadania: 2007-06-20 23:36:32, suma postów tego autora: 20871

rewolucja od podstaw

Cherwony, na razie to masz narąbane, ale niestety nie wymieszane.

Więc po kolei. NL jest ugrupowaniem rewolucyjnym, bo dąży do ZMIANY systemu - z kapitalistycznego na socjalistyczny.

Drogą NL do tego celu jest powstanie wewnętrznie demokratycznej, wielonurtowej partii ludzi pracy. Partia taka musi mieć masowe oparcie w ruchach społecznych i musi być przez nie rozliczana. Partia jest niezbędna, bo ma za zadanie wysuwanie konkretnych postulatów przemian w poszczególnych dziedzinach gospodarki i życia społecznego. Jej wewnętrznie demokratyczny charakter stanowi warunek konieczny do tego, by partia nie uległa degenreacji i gwarantuje faktyczną realizację celu, do jakiego została powołana.

Nie stanowi więc żadnej sprzeczności pozytywna reakcja NL na istnienie i działalność autentycznych, oddolnych ruchów społecznych. Wręcz przeciwnie, współpraca z nimi i czerpanie z ich dorobku wpisane jest w logikę działania NL. Bez oparcia w masowym ruchu społecznym nie ma co mówić o żadnym udziale w żadnych wyborach. W tym sensie przykład Wenezueli jest dla nas godny uwagi.

Teraz co NIE jest celem NL. Otóż celem NL nie jest wprowadzenie jednego czy dwóch karierowiczów do parlamentu na drodze koncesji wobec burżuazyjnych ugrupowań typu SLD, do tego jeszcze niszcząc istniejące zalążki demokratycznego ruchu pracowniczego. Taką zbrodniczą degenerację lewicy NL będzie zawsze krytykować i odrzucać.

Przy okazji: w takim ujęciu nomenklatura typu "umizgi" jest zwyczajnie bez sensu. Do rzeczywistości podchodzimy w sposób materialistyczny i rozpatrujemy ją z politycznego, a nie osobisto-emocjonalnego punktu widzenia.

autor: pneumokoki, data nadania: 2007-06-20 23:38:40, suma postów tego autora: 118

ABCD

a kto Ci powiedział że autorytetami są dla mnie wymienione w twoim poście postaci?

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-21 00:20:38, suma postów tego autora: 1000

wojtas

Endeckie bojówki działały w imieniu "solidaryzmu społecnzego" a więc pewnej ugody między kapitalistami a robotnikami. Nie kto inny jak endecy rozbijali najczęściej protesty robotnicze oprócz władz sanacyjnych.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-21 00:22:31, suma postów tego autora: 1000

pneumokoki

A czy ja w jakiś sposób ubliżyłem tak mocno NL żebyś mógł sądzić iż mam "narąbane"?

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-21 00:24:13, suma postów tego autora: 1000

Wojtas, CHErwony i Scyzoryk

Spróbuję Was pogodzić: otóż prawdą jest, że SLD jest jeszcze bardziej prawicowe ekonomicznie i socjalnie niż PiS. Prawdą jest jednak i to, że "Polska solidarna" w wykonaniu obecnej władzy jest na ogół lipą, o czym świadczy zarówno podpisanie przez LechoKacza najmniej korzystnego dla pracowników wariantu ustawy o radach pracowniczych, jak i.. niestety wbrew temu, co zdaje się sugerować Wojtas - odłożenie przez parlament ad calendas Graecas nowych rozwiązań ustawowych przywracających Fundusz Alimentacyjny. Nawiasem mówiąc, jakoś kiepsko z tym rzekomym pro-PiS-izmem "Obywatela", skoro znaleźć tam mogę taki komentarz: http://www.obywatel.org.pl/index.php?name=News&file=article&sid=8010

Nieźle - w jednym wątku rzucono oskarżenie o wasalstwo wobec PiS dwóch ugrupowań i w obu przypadkach okazało się to, deliatnie rzecz ujmując, nieprawdą...

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-21 00:27:55, suma postów tego autora: 4409

wojtas

Sam jestem osobą bezrobotną, szukam pracy. Moja matka wychowuje mnie sama i jakoś się tak złożyło że nie odczuwamy tego podobno socjalnego sukcesu rządów PiS. A jak wiadomo to byt określa świadomość.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-21 00:36:47, suma postów tego autora: 1000

...

CHErwony, jasne, że byt określa świadomośc, ale ocenianie całej polityki państwa z perspektywy osobistej sytuacji to chyba jednak drobna przesada. Ja mieszkam w tzw. biednej dzielnicy w ubogim mieście i akurat wielu moich sąsiadów jest zadowolonych z efektów rządów PiS - ze zmian na rynku pracy (inna sprawa, na ile to efekt działań samego PiS) i polepszenia pomocy społecznej. Ale zgadzam się, że polityka socjalna i gospodarcza PiS jest mało lewicowa i niewiele ma wspólnego choćby z ich zapowiedziami przedwyborczymi. Tyle tylko, że akurat jedyną realną dziś alternatywą dla nich jest rząd PO-LiD, po którym naprawdę trudno spodziewać się zmian na lepsze, za to na gorsze jak najbardziej. Tak samo jak kiedyś można było kręcić nosem na Kołodkę, ale gdy przyszli po nim kolesie z AWS, to jednak róznica od razu stała się widoczna i odczuwalna.

Co do solidaryzmu społecznego, to Wojtas ma rację - mieszasz wszystko bez ładu i składu. Solidaryzm społeczny był ideologią nie tylko endecji, ale np. także powojennej niemieckiej chadecji czy "oldskulowych" (przedthatcherowskich) Torysów, o "miększych" odłamach zachodniej socjaldemokracji nie wspominając. I zapewniam cię, że efekty ich polityki były korzystne dla szerokich rzesz społeczeństwa - może nie tak bardzo, jak chcieliby radykalni lewicowcy, ale zgadzam się z Wojtasem, że liczą się konkrety, a nie obietnice i szermowanie hasełkami.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-21 01:01:17, suma postów tego autora: 3848

NL chce się poczuć ważne

Jak się nie ma niczego do zaoferowania i ma się poczucie swojej marginalności to się oznajmia o tym czegoś sie nie zrobi. Nowa Lewica nie wejdzie w koalicję z LiD. Tyle, że nikt w SLD nie ma ochotę mieć czegokolwiek wspólnego z panem Ikonowiczem. Zatem to oświadczenie ma oczywiście charakter happeningu politycznego, który ma za zadanie fałszywie podbudować pozycję Nowej Lewicy, ukazać ją w roli poważnej lewicowej siły, która może odmawiać nawet największej formacji lewicowej w kraju. Nic jednak nie zakryje pustki programowej, nieudolności w działaniach i braku pomysłu na przyszłe funkcjonowanie. A wszystko to toczy formację coraz bardziej błaznowatego pana Piotra.

autor: wLewoZwrot, data nadania: 2007-06-21 01:13:08, suma postów tego autora: 134

Durango

zgoda z Twoim wpisem, z jednym zastrzeżeniem - wymienione przez Ciebie "zachodnie" formacje ideowo-polityczne miały w przeszłości swoje zasługi w budowaniu sprawiedliwszego i bardziej zrównoważonego ładu społecznego, ale od 30 lat zajmują się jego postępującym demontażem (choć już rękoma następnych pokoleń aparatczyków). Przyczyny tej sytuacji wymagałyby szerszej i poważnej interdyscyplinarnej analizy (obejmującej nie tylko aspekt ekonomiczny i socjalny, ale i np. międzynarodowe układy establishmentów z obu stron Żelaznej Kurtyny, zmiany cywilizacyjne, przemiany kulturowe i obyczajowe) wykraczającej poza internetowe fora dyskusyjne z pyskówkami, ale sam fakt jest moim zdaniem dość oczywisty. Oczywiście radykałowie też powinni sformułować konsekwentny program zmian społecznych, a nie tylko rzucać hasłami - dlaczego tak się nie dzieje, mieliśmy chyba próbkę w tym wątku: jedna grupa szata oskarżeniami i insynuacjami, druga musi zużywać czas i energię na prostowanie przekłamań, a odbiorcy "przekazu" stoją biernie, zdezorientowani tym wszystkim.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-21 01:35:48, suma postów tego autora: 4409

WPrawoZwrot,

Wasza partia jest liczna - ale NSDAP, KPZR Breżniewa czy amerykańscy Republikanie też były/są. Ważne jest jeszcze co się robi i z jakim skutkiem dla ogółu. Kończcie, oszczędzicie wszystkim wstydu.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-21 01:37:49, suma postów tego autora: 4409

Zinnej beczki

Poszperałem sobie po witrynie Nowej Lewicy i zauważyłem, że poczesne miejsce zajmuje tam w dziale komentarzy autor podpisujący się jako Michał. Otóż zapewniam, że to nie ja - z niektórymi jego postami się zgadzam, z innymi nie, w kazdym razie biorę odpowiedzialności za "Michała z nowalewica.pl", samemu będąc li tylko "_Michalem_ z lewicy.pl".

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-21 01:57:02, suma postów tego autora: 4409

Durango

Nie w moim zamierzeniu jest mylenie pojęć Durango. Wiem że pod "solidaryzm społeczny" podpiera się także chadecja i część socjaldemokracji. W Polsce międzywojennej oprócz endecji także Chrześcijańska Demokracja głosiła taki postulat. Tu zgadzam się z Michałem że te partie które budowały jakieś formy państwa socjalnego na przestrzeni lat dziś dokonują ich demontażu. A co do rządów PiS-u i ich rzekomych "osiągnięć". Mieszkam w województwie gdzie na jedną ofertę pracy przypadają 123 osoby i większość ludzi nie dostrzega tej poprawy mimo iż mamy do czynienia z koniunkturą gospodarczą. Samo bezrobocie w województwie wynosi ponad 16% i ostatnio się nawet zwiększyło. Nie wydaje mi się że tylko ja odbieram w podobny sposób otaczającą rzeczywistość.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-21 06:59:14, suma postów tego autora: 1000

????

CHErwony-masz problemy ze znaleziem pracy??????? Możesz mi powiedziec w jakim mieście mieszkasz i jakiej pracy szukasz?

autor: red25, data nadania: 2007-06-21 10:12:03, suma postów tego autora: 322

CHErwony

a co maja do rzeczy endeckie bojowki? Tak samo moge powiedziec, ze w imie socjalizmu, czy jak zwal tak zwal dzialalo ZOMO, albo NKWD. Porownanie ma identyczny sens.

A propos Bugaja - w encyklopedii politologicznej sa trzy podpunkty pod haslem komunizm 1) system wlasnosci wspolnej, ble ble ble 2) jako ruch komunistyczny, wiadomo 3) jako powszechna nazwa systemu politycznego uksztaltowanego na wskutek rzadow partii komunistycznych w bloku wschodnim. Chyba oczywiste jest ze Bugaj ma na mysli to ostatnie!

Ja nie wiem o co chodzi z burzuazyjnoscia ugrupowania w dzisiejszym swiecie. Przed wojna spraw byla jasne, teraz niekoniecznie. A jesli nawet, to i tak do wyboru mamy SAME burzuazyjne ugrupowania. A dyksusje nie dotyczy "burzauazyjnosci" (co to w ogole znaczy?) a prosocjalnosci. I wg. mnie choc PiS akurat moim idealnem nie jest i nie glosowalem na nich ani nic, to jednak sa odrobine lepsi od towarzystwa z LiDu. Michal ma racje - faktycznie cos utknelo bodajze w komisji sejmowej z tym Funduszem, choc pytanie czy to wina PiSu. Ale przykladow jest mnostwo - wolniejza prywatyzacja, chec utrzymania publicznej sluzby zdrowia ( o to sie klocili z Po przed wyborami) niechec do liniowca, pogonienie Kulczyka z Gudzowatym od zloba. To niby niewiele, wiec ze bys pewnie wolal likwidowac kpitalizm w 5 min. Ale wybor jest jaki jest. I ja juz wole sytuacje, kiedy rzadzi PiS niz rynkowi dogmatycy z PO ze zlodziejami z SLD. Niby to niewielka roznica, ale dla milionow ludzi bardzo wielka.
Sam mam problemy z praca i ze wszystkim, ale Durango 95 ma racje - sytuacja jest o niebo lepsza niz wczesniej, chociazby za Buzka czy Millera.

Michal -ale z tym solidaryzmem i przykladem RFN po wojnie to chodzilo o to, ze nie jest tak, jak twierdzi CHErwony, ze solidaryzm=faszyzm :-)

autor: wojtas, data nadania: 2007-06-21 13:20:24, suma postów tego autora: 4863

Istota rzeczy

Gdyby działacze PPP w istocie nie dążyli do flirtu? konkubinatu? czy innego pożycia na listach wyborczych LiD to przyjęliby oświadczenie NL jako banał, żadnego bicia piany. Jednak tak się nie stało. PPP przyjmuje logikę dwublokową i jeśli NL nie idzie z LiD ( i PO!), to "musi" iść z PiS-em! Jeśli mamy iść z PiS-em, to musimy im dorabiać prospołeczną gębę. Nic podobnego, szanowni kieszonkowi myśliciele. Prawicowość społeczna SLD idzie łeb w łeb z prawicowością Platformy, na lewo jest i PiS, PSL, LPR i Samoobrona, ale nas nie skłania to do żadnego romansu. A tak w istocie, to po co przyjeżdżacie 23 czerwca do Warszawy, na spotkanie z pielęgniarkami a nie z Dyduchem i Bożykiem????

autor: altstettiner, data nadania: 2007-06-21 15:27:09, suma postów tego autora: 1512

Sytuacja na rynku pracy

pewnie, "poprawia" się. Po pierwsze dlatego że większość ludzi stąd po prostu uciekła i jeszcze wielu ludzi planuje stąd uciec za granicę. Po drugie to nie zasługa rządów PiS iż tworzą się miejsca pracy a zasługa koniunktury gospodarczej, która trzeba brać pod uwagę może się zmienić. Po trzecie ja $LD PO a także i PiS uważam za organizacje mniej więcej do siebie podobne. Różnice między tymi ugrupowaniami polegają zazwyczaj na tym kto bardziej nienawidzi Polski Ludowej i kto jest bardziej skłonny uznać że Polska Ludowa to wręcz faszyzm. A "solidaryzm społeczny" w wersji endeckiej uważam po prostu za faszyzm i z tym się wszakże zgodzę. Endecja szczególnie skrajni ONR-owcy uważali iż robotnicy mają się solidaryzować z kapitalistami, mają ich wspierać a nawet zgadzać się na ich często niezgodne z interesami robotniczymi poczynaniami. Czy policja sanacyjna był lepsza od ZOMO? O ile wiem także lubili sobie pałować i postrzelać. No ale policja sanacyjna robiła to w imieniu rzecz jasna obrony (nie)podległej (kapitałowi i klerowi) Polski, obrony jej przed socjalistycznym "chaosem".

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-21 15:28:57, suma postów tego autora: 1000

"Prawi"(e) i "Socjalni"

w kwestii stosowanej retoryki jest bardziej "socjalne" od prawicowego $LD i prawicy z PO. Uważam jednak że tylko na tym kończy się działalność PiS-u na "lewo" od $LD i PO. Arogancki ton głównych polityków PiS-u wobec żądań pielęgniarek świadczy o tym iż mamy do czynienia z kolejnym rządem który jest przeciwko ludziom pracy. Choć niektórzy tak jak Rydzyk twierdzą że pielęgniarki są "manipulowane" pewnie przez $LD i PO. A i górnicy którzy pomagają teraz pielęgniarkom to zapewne ludzie kierowani przez Lewiatana albo BCC.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-21 16:07:00, suma postów tego autora: 1000

Nic zaskakującego

Wrogość Ikonowicza do LiD obu strona wyjdzie na dobre!

autor: ganesia, data nadania: 2007-06-21 18:17:39, suma postów tego autora: 41

CHErwony

zlituj sie na milosc boska i pisz troche z sensem, bo tego sie nie da czytac. Jak tobie solidaryzm spoleczny kojarzy sie tylko i wylacznie z faszyzmem to na prawde nie ma o czym rozmawiac bo nadajesz sie najwyzej na zajecia z wosu w gimnazjum. Tak jest smuta prawda. Ty nawet nie potrafisz sensownie zrozumiec tego co inni pisza. Ja nie pisalem zarzutow wobec ZOMO ze paluja po to, zebys w zamian mi wypisywal ze sanacyjna policja byla nie lepsza, tylko pokazalem absurdalnosc Twoich porownan.
A z tymi pielegniarkami to sobie lepiej sprawdz jak jest naprawde. Nic mi nie wiadomo o roli Lewiatana w tej sprawie, ale o Centrum im. Adama Smitha owszem. Albo o przewodniczacej pewnego pielegniarskiego ZZ startujacej z list demokratow.pl. To tyle a propos burzuazyjnych partii.

autor: wojtas, data nadania: 2007-06-21 19:09:25, suma postów tego autora: 4863

Chłopie czyli wojtas

czytaj z sensem. Ja napisałem solidaryzm społeczny w wersji endeckiej. A więc uwzględniłem tylko jedną wersję w swoim poście.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-21 19:59:44, suma postów tego autora: 1000

Z Wiedzy o Społeczeńswtwie wojtas

nie chwaląc się zawsze miałem piątki bądź szóstki. Na świadectwie maturalnym miałem szóstkę z WOS-u więc proszę cię nie weryfikuj mojej wiedzy bo nie jesteś w tym wypadku najlepszym dla mnie autorytetem.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-21 20:03:55, suma postów tego autora: 1000

Komentarz

PiS jest jakie ??? "Odrobine lepsze od SLD" ??? Czy powariowaliscie juz do konca? Moim zdaniem PiS to gowno, a nie partia prosocjalna. Obietnice, obietnice, obietnice... A zamiast prawdziwego rozwiazywania problemow, dostajemy fanty w stylu becikowego. Albo wspomniane przez CHErwonego dzialania minister Kalaty. Dochodzi do tego: maniakalny nieudacznik Ziobro, ktory nigdy nie powinien byl zostac ministrem sprawiedliwosci - urzadzajacy spektakle telewizyjne przy pomocy policji i ABW, minister Fotyga - bez komentarza i Roman Giertych - ktory zna sie na edukacji tak, jak Fotyga na polityce zagranicznej. A tak, polityka zagraniczna... No i styl rzadzenia PiSu, gdzie glownym haslem jest "mierni ale wierni" - wszedzie, na kazdym szczeblu. Aha - i polityka historyczna. Moznaby tak dlugo. To jest katastrofa a nie rzad.

SLD to zlodzieje - prawda. Tak jak zlodziejami bylo AWS i tak jak jest PiS. Ale gdy rzadzilo SLD, to mimo przekretow (ktorych moim zdaniem bylo mniej niz za rzadow AWS) robilo to sprawnie. A teraz jest wszechobecny burdel.

To, ze ludzie znajduja prace to wynik, tak jak pisal CHErwony, rozwoju gospodarczego i dobrej koniunktury, z czym akurat PiS nie ma nic wspolnego, oraz wyjazdami Polakow do pracy zagranice. No, teraz bezrobocie jeszcze spadnie o punkt albo i dwa - bo sie wakacje zaczely.

Pneumokoki: "Drogą NL do tego celu jest powstanie wewnętrznie demokratycznej, wielonurtowej partii ludzi pracy. Partia taka musi mieć masowe oparcie w ruchach społecznych i musi być przez nie rozliczana." - podpisuje sie obiema rekoma i nogami. Tylko moje pytanie brzmi - jakie masowe oparcie w jakich ruchach spolecznych? Obawiam sie, ze Nowa Lewica i jej sympatycy robia za malo by to skutecznie zrealizowac.

I jeszcze raz powtorze - poziom przerzucania sie "kto z kim" i "my jestesmy tacy a wy smiacy" jest zenujacy i nie sluzy budowaniu prawdziwej lewicy.

autor: Majrys, data nadania: 2007-06-21 20:15:27, suma postów tego autora: 230

altstettiner

Ta "dwubiegunowość" PPP jak ją okreslasz jest prosta do zrozumienia...Z jednej strony jest LiD któremu albo uda się przeciagnąc ppp na swoja strone ( co też im sie nie uda, to jasne ) albo rozbić i maxymalnie utrudnić cokolwiek.
Z drugiej strony widać nowe ugrupowanie propisowkie które wyplywa pod przewodnictwem Bugaja i Obywatela...a i też chodzą słuchy że i Ikonowicz jakis udział w tym ma....
Chyba to normalne, że w takiej sytuacji PPP ma PRAWO robić się podejżliwe.
A Udział min PPP w kongresie to prosta sprawa...lepiej isć nan iego i spróbowąc dogadać sie z innymi partiami lewicowymi jak chocby Racja, czy choćby cżęść PPSu i kim innym się da, niż stawać okoniem jak NL.

autor: Scyzoryk, data nadania: 2007-06-21 20:42:01, suma postów tego autora: 158

...

PPP może być podejrzliwe, nawet gdy ta podejrzliwość oparta jest na urojeniach i paranoi.

Można jednak być także podejrzliwym wobec PPP. Jej szef ma już za sobą liczne przypadki współpracy - w tym wyborczej - ze skrajną prawicą, do tego kolaborował z KPN-em, umizgiwał się do Leppera, później został radykalną i niezależną lewicą, by teraz kręcić się wokół Urbana i baronów SLD.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-21 21:04:17, suma postów tego autora: 3848

...

Scyzoryk: już chyba z 6 razy powtarzano w tym wątku, że żadne z wymienianych przez Ciebie środowisk nie jest "propisowskie".

wojtas i CHErwony: osobiście uważam, że należy sięgać do prosocjalnych wątków w myśli a zwłaszcza praktyce różnych orientacji politycznych i filozoficznych (poza totalitarnymi zamordyzmiami). Różne koncepcje wspólnotowego ładu społecznego są bardzo cenne i wartościowe, tylko trzeba pamiętać o jednym, o czym myśliciele i realizatorzy tych programów często zapiminają: podziałach klasowych (choć nie w myśl jakiegoś wulgarnego marksizmu). Zgadzam się też z opinią Wojtasa w wątku o Kuroniu - koncepcje Kowalika i innych ekonomistów "starej socjaldemokracji" są bardzo bliskie opcji socjalistycznej (choć już nie komunistycznej). Dychotomia socjalizm/kapitalizm, jak uczyli zarówno Lange, jak i Wallerstein, dotyczy koncentracji własności i jej ograniczania w interesie społecznym, a nie neguje istnienia mechanizmu rynkowego (ograniczanego przez stabilizatory).

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-21 21:13:56, suma postów tego autora: 4409

...

Michale, towarzysz Scyzor będzie o "propisowości" łgał dalej wbrew oczywistym faktom, bo jest mu to potrzebne do zakrzyczenia prostego i oczywistego faktu, jakim są umizgi PPP do SLD, Urbana i okolic.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-21 22:07:51, suma postów tego autora: 3848

Durango

Zietek wokół Urbana ?? ciekawe, nie powiem...baronów sld ?? tia, pewnie ci o kongres chodzi....po kongresie wszystko sie wyjasni...a sprawa nl dalej bedzie smierdzieć.

autor: Scyzoryk, data nadania: 2007-06-21 22:23:37, suma postów tego autora: 158

...

Kilka dni temu media przytoczyły wypowiedź Ziętka, w której mówi on, że chętnie widziałby Urbana (i Rakowskiego) w radzie programowej Porozumienia Lewicy. No i co?

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-21 23:02:57, suma postów tego autora: 3848

Spróbujcie...

Spróbujcie sobie wyobrazić ideowość tak wielką, że odrzuca pragmatyzm i waszym oczom objawi się nowa lewica. Taka, która nie paktuje z żadnym z prokapitalistycznych obozów tylko kroczy własną, trudną ścieżką pod prąd. Wielu pragmatyków powie, że to donkiszoteria, czy wręcz skrajna głupota i naiwność. Że nie ma miejsca na autentyczną lewicę i trzeba próbować "ugrywać" w ramach układów. Żeby być w Sejmie w mediach znaczyć i wpływać. Tu jednak przypomina mi się piosenka Jana Krzysztofa Kelusa: "Tutaj warto zrobić historyczny przytyk, że co drugi volksdeustch był realpolityk". Ta nowa lewica jeszcze nie powstała, to piosenka przyszłości. Na razie mamy grupkę osób, które występują jako Nowa Lewica. Ale czas nowej lewicy, która połączy ludzi ideowych i niekoniunkturalnych jest bliższy niż myślicie. Zaraz, zaraz, jak to było? "Prosocjalny" czy "burżuazyjny" to takie nieostre pojęcia, wszystko się myli i gmatwa... No to wystarczy sobie przypomnieć, że wciąż choć bez klasowej świadomości i determinacji, jednak toczy się walka klas. W tej walce wystarczy stanąć po stronie pracy przeciw kapitałowi by nie zabłądzić na salony tej czy innej władzy. Potem juz żadne grymasy ani okrzyki nie zmianią faktu, żeście tam poszli i czegoś szukali. Czego?

autor: lewak, data nadania: 2007-06-22 00:37:46, suma postów tego autora: 92

Oj, lewaku

Lewaku, zbyt proste to, aby było prawdziwe. Zapominasz o własnym partyjniactwie i własnych wybujałych ambicjach. Pluralizm, różnorodność, ale oczywiście pod nazwą Nowej Lewicy i wodzą Piotra Ikonowicza i jego dworzan/tub. Mówicie o radykalnej demokracji, a boicie się nawet otwartych dyskusji. Ile to już własnych forów dyskusyjnych zlikwidowało kierownictwo NL?

autor: BB, data nadania: 2007-06-22 08:27:34, suma postów tego autora: 4605

Durango

Heh, to, że by ich widział na kongresie to jedno, a bezposrednia współpraca z nimi to drugie.
Nl też by była zapewne mile widziana na kongresie, a co do współpracy faktycznej pózniej z nią ppp....no własnie.

autor: Scyzoryk, data nadania: 2007-06-22 08:40:20, suma postów tego autora: 158

NL

A ilu ludzi zdrowych na umyśle i myslących w kategoriach rzeczonych wartości antykapitalistycznych- bo nie akceptujących wykorzystywania ludzi i politykierstwa- się pozbyli

autor: Ewa G, data nadania: 2007-06-22 10:31:09, suma postów tego autora: 398

Niesamowite!

W odpowiedzi na merytoryczne oświadczenie jakiejśorganizacji dotyczące konkretnego problemu i wydarzenia, otrzymujemy serię hermetycznych uwag, "wycieczek" i mrugnieć okiem, zrozumiałych chyba tylko dla samych autorów i ich kręgów adoracji, a za to ani jednego konkretnego odniesienia się do przedmiotowego problemu. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy na portalu politycznym - to naprawdę niesamowite pojmowanie dyskusji.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-06-22 11:36:01, suma postów tego autora: 4409

CHErwony

ja nic nie musze weryfikowac. Sam tu przy wszystkim zweryfikowales swoja wiedze. ja nic nie musze dodawac. Po ch*j pleciesz caly czas o tych bojowkach endeckich? To czemu te bojowki na lodzkich balutach zamordowaly tez solidarystycznych chadekow?

autor: wojtas, data nadania: 2007-06-22 11:56:19, suma postów tego autora: 4863

Ależ skąd

Michale, moja uwaga nt skłonności do respektu wobec PiSu była merytoryczna. A ten organizacyjno- osobisty wątek stąd, że tak śmieszy, tak bardzo smieszy to kreowanie się na jednego jedynego wsród prawdziwych i sprawiedliwych. No taki absurd kogos na pólwiecze dotyka. Ale co tam, dajmy już spokój, wirtualność to takie paradoksalne ustrojstwo:-)

autor: Ewa G, data nadania: 2007-06-22 12:08:59, suma postów tego autora: 398

Wujek Dobra Rada

Ewo, zajmij się lepiej skłonnościami Ziętka do respektu wobec SLD i okolic, zamiast tego zatroskania Nową Lewicą. To ci się bardziej przyda, jak sądzę.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-06-22 13:48:53, suma postów tego autora: 3848

wojtas

Temat o endeckich bojówkach drążysz teraz ty. Ja jak już to pisałem starałem się przedstawić tylko jedną wersję realizowanego "solidaryzmu społecznego" przez te właśnie środowisko. Moje poglądy zresztą wybiegają daleko poza tzw "solidaryzm społeczny" w sensie mniej lub bardziej pozytywnym propagowanym przez tzw. chadeków. Dla mnie najważniejsze wartości to sprawiedliwość społeczna, równość ekonomiczna i wolność po prostu socjalizm.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-06-22 17:59:58, suma postów tego autora: 1000

eh CHrwony z Toba jak z dzieckiem

kto chce to niech sobie czyta kto tu plecie bez ladu i skladu. A tak a propos to dla mnie wyszczegolnione przez Ciebie wartosci tez sa najwazniejsze i wlasnie dlatego wiem, ze solidaryzm spoleczny gloszacy wzaejmne obowiazki czlonkow spoleczenstwa wobec siebie oraz pomoc najlabszym jest BARDZIEJ postepowy (zarowno w XIX wieku, jak i teraz, po demontazu welfare state) niz niezwykle popularne atomistyczne teorie liberalne, gdzie nikt nie ma zadnych obowiazkow wobec siebie.

autor: wojtas, data nadania: 2007-06-22 19:17:59, suma postów tego autora: 4863

Nie wymyślajmy koła

Można rzec nic od stuleci się nie zmienia te same rządze te same pragnienia. Marksiści doskonale opisali te mechanizmy a Lenin próbował je realizować. Nie dajcie sobie mieszać w głowach miernotom imperialistycznym i ich sługusom oraz klechom a ta reszta/opakowania/ to tylko dodatek do życia. Cel jest jasny stworzenie państwa sprawiedliwości społecznej czyli prawdziwego komunizmu to jest doskonałego systemu od i wszystko. stąd takie kongresy prawdziwej lewicy są potrzebne.Szkoda ze Ikonowicz zlekceważył Kongres bo tam zderzyli by się dwaj charyzmatyczni przywódcy . wystąpienie Ziętka było super i po Leninowsku- Ikonowicz musi bardziej myśleć a nie dzialać chaotycznie, bo naprawdę ta wybuchowa mieszanka/Ikonowicz i Ziętek /służyła by dobrze lewicy . A taka miernota jak Olejniczak poszła by na emeryturę.

autor: Jakub Szela, data nadania: 2007-06-25 15:47:29, suma postów tego autora: 172

Dodaj komentarz