pierdu, pierdu, pierdu.
Dyskusje nad tym jak "robic lewice" w internecie trzeba traktowac jako wydarzenie w tym samym stopniu kuriozalne jak i tragiczne (chociaz to drugie zalezy od punktu widzenia).
Zycze owocnych obrad, rzeczowej - i burzliwej - dyskusji i dalekosieznych wnioskow.
I pytam: ile osob czyta portal lewica.pl? Wiecej niz sie zmiesci do Malucha?
...osoby komentujace teksty, to juz jakas liczba bedzie tych czytajacych. A do tego jest jeszcze iluś co nie komentują. Nie rozumiem tej ironii w podejsciu do zagadnienia. Trudno żeby ciągle się opierać tylko na wiecach, technologia sie pojawia i nalezy jej uzyć skoro jest.
będą należały cenzura, sekciarstwo oraz kreowanie wirtualnych wodzów w internecie?
Wśród osób, które zapowiedziały swój udział w dyskusji, widzę kogoś, kto mógłby w tych kwestiach wypowiedzieć się z własnego doświadczenia.
Napewno wiecej niż członków ma Prawica RP i więcej niz głosow dostal wierzejski na prezydenta Warszawy! Ale waga tej dyskusji jest niska moim zdaniem!
Zapewne te przesłanie nowej radykalnej lewicy przyświeca organizatorom debaty skoro do panelu wystawiona aż trzech "prawdziwych socjaldemokratów", w tym dwóch z redakcji lewica.pl.
bardzo ale to bardzo "pluralistyczna" dysputa o socjalizmie.
No nie wiem... według mnie właśnie są otwarci na dyskusję pluralistyczną, bo zaprosili nas z redakcji www.zielone.info, ktora nie jest de facto lewicowa, ale pro-zielona, wiec ja tam chlopakow chwale za ich otwarcie na różne srodowiska i po organizowaniu takich imprez wiem sama, ze krytykujacych jest zazwyczaj najwiecej wsród tych, co sami niewiele robią... Więc jak Wam nie odpowiada formuła spotkania, to proponują, żebyści sami cos zorganizowali, co według was będzie bardziej twórcze... Ale na tak odważne kroki, to już pewnie was nie stać.
czy miejsce takowych komunikatów nie jest w dziale "zaproszenia"/"ogłoszenia"?
"...są otwarci na dyskusję pluralistyczną, bo zaprosili nas..."
Szkoda, że historię portalu Lewica.pl nie przedstawi żadna z osób, która tworzyła ten portal w czasach, kiedy Piotrek Szumlewicz nie interesował się jeszcze ideami lewicowymi. I tylko tyle w tym temacie, bo nie chce mi sie bardziej rozwodzić.
Zaś co do samego tematu spotkania: wydaje mi się, że organizowanie tego typu paneli mija się z celem. Jeżeli cokolwiek wychodzi polskiej radykalnej lewicy to z pewnością jest to aktywność internetowa. Problem tkwi w aktywności (bądź jej braku) pozainternetowej.
Paweł, genialne :-)
Ależ, Milko, organizowaliśmy zresztą nie raz. I to nawet we własnym domu. Nawet specjalnie na te okazje wyburzyliśmy wewnętrzną ściankę. Żeby zainteresowani mogli się zmieścić. Dokupiliśmy kilkanaście krzeseł. Niektórzy z byłych i aktualnych redaktorów lewica.pl nawet z zaprosin skorzystali i... obsmarowali nas jako "amiszy lewicy" i zidiociałych kociarzy. Możemy ich nawet wymienić z nazwiska: Magdalena Ostrowska (dodatkowo doniosła na nas do "skarbówki") i Piotr Ciszewski.
Inni nie byli lepsi - A ŚWISTAK ZWINĄŁ SREBERKA.
P.S.: Do dziś napływa do nas "pomoc" w postaci duchowego pokarmu dla zwierząt.
Nasz Szanowny Kolega Szumlewicz ma, wbrew pozorom, dość długi staż zainteresowania ideami lewicowymi. Tyle, iż dawniej było ono dość specyficzne. Jako student filozofii, na przykład, Szumlewicz słynął z wystąpień dyskusyjnych, służących - jak deklarował - "zniszczeniu Marksa Popperem".
O dyskusji na jakże ważny temat "Socjalizmu w sieci" daje się nie tylko relację, ale i zapowiedź. Konferencji w Senacie na temat rad pracowników, z udziałem licznych przedstawicieli środowisk robotniczych i związkowych, nie raczono na tym portalu zamieścić relacji, mimo bodajże 4 prób zainteresowania redakcji tą tematyką. I tacy ludzie mają później czelnośc chrzanić coś np. o tym, że media są niepluralistyczne i że promują jeden punkt widzenia, neoliberalny czy konserwatywny.
1. w czasie gdy strajkują pielęgniarki kawiorowa lewica będzie się bawić za pieniądze Fundacji
2. Czy prawdą jest, że prelęgeci otrzymują kase na poziomie najniższej krajowej?
3. Pan Politt w ciągu strajku pielęgniarek ma już drugą konferencje, a późnej opowiada na zachodzie, że to nie prawda jakoby górnicy pomagali w Polsce kobietom...
4. Pan Machalica pisze różnie do Trybuny Robotniczej, ale tutaj się zawstydził tego faktu... Pytanie czy teraz TR będzie chciała się do niego przyznać
Będę na dyskusji i z chęcią sprostuję wywody Szumlewicza jesli będzie gadał głupoty, bo z pewnością historię portalu znam lepiej. Co do tematu, to gdybym ja miał wybierać, to jest setka ważniejszych kwestii niż lewica w internecie, bo to tylko dowartościowuje internetowych "radykałów" i "znawców" lewicy piszących o pikietach, na które nawet nie chodzą, a za to wciąż zmagających się z "hegemonicznym dyskursem" i "heteronormatywnością".
p. Szumlewicz ma wiele do powiedzeniach o takich, między innymi,
zjawiskach z niedawnej historii portalu, za które
jest co najmniej współodpowiedzialny:
- obniżenie poziomu publikacji wskutek ich kumoterskiej selekcji
- blokowanie swobody dyskusji, a w końcu formalne wprowadzenie cenzury (nazywanej moderacją)
- odejście znacznej części stałych użytkowników
- stosowanie terroru ideologicznego w redakcji, ostracyzm wobec wieloletnich
redaktorów i stałych współpracowników, będących częstokroć założycielami portalu
- bezprawna konfiskata archiwum z dyskusjami z ostatnich lat
- udostępnienie forum na użytek politykierskiej agitacji PPP i KPiORP
- agresywna propaganda na rzecz marginalnej i wyalienowanej ideologii (np. walka z heteronormatywnością), której przytłaczająca większość użytkowników nie akceptowała
Czekamy z niecierpliwością!
Talanar: wiem ile osob odwiedza strone lewica.pl - najwiekszy portal polskiej lewicy. Nawet biorac pod uwage wyniki sond jest to okolo 1000-1500 osob. Co wiecej, od roku czy dwoch poziom ten pozostaje praktycznie niezmieniony. I to pomimo stalej rotacji grona redakcyjnego i coraz to nowych pomyslow na to jak by tutaj ogladalnosc poprawic.
Ironia jest jak najbardziej na miejscu. Zal dupe sciska jak grupka ludzi o pogladach lewicowych zbiera sie i radzi nad tym w jaki sposob przy pomocy internetu dotrzec do odrzuconych, ktorzy czesto tego internetu nie maja. Chyba ze ja inaczej okreslam elektorat lewicowy.
Kolejny gwozdz do trumny.
No to chyba zbliża się koniec świata - mam na myśli sugestię, że Trybuna Robotnicza nie przyzna się do p. Machalicy. Nie wiem jak to przeżyje p. Machalica, ale światek polskiej lewicy, większy światek polskich mediów oraz całe polskie społeczeństwo na pewno po tym fakcie obudzą się w zupełnie nowej rzeczywistości.
A tak w ogóle ten Politt chyba zalazł za skórę Kubie P. - czyżby przypomniał tu i ówdzie liczne niedawne związki Sierpnia 80 z neofaszystami?
zdaje się, trochę się przeciwstawił monopolowi Ziętka i jego akolitów (Kowalewski, Zgliczyński) na otrzymywanie dotacji. Dlatego akolita wspomnianych akolitów, Kuba P., taki na nie go cięty!
nie masz pojęcia co się dzieje na lini ja Politt, ale oczywiście "grasz" eksperta, kktóry zna się na wszystki i na wszystko ma gotowa receptę
zresztą prostą umn9iejszyć rangę wszystkich "akoli akolitów". Nie jesteś w stanie mnie obrazić...
To tylko pokazuje małość człowieczka, któremu w życiu nic się nie udało...
żeby Politt miał czas i chęć tworzyć "linię" z Puchanem, na której coś by się działo.
O stosunkach Fundacji Róży Luksemburg z PPP nic nie wiedziałem, dopóki trolle od Zalegi, z Kubą P. na czele, same nie zaczęły na ten temat jęczeć.
Gdyby wśród was był ktoś znający języki, to byście wiedzieli, że niemiecka lewica jest uczulona na ekstremizm prawicowy i antysemityzm. Trzeba było nie współpracować z Frontem Narodowym i nie publikować tekstów negacjonistycznych i antysemickich. Wtedy może byłoby wam łatwiej o dotacje. Pretensje kierujcie do siebie.
jestem małym człowieczkiem, ale przynajmniej znam słowo "akolita" (też mógłbyś znać jakbyś zajrzał do słownika) i nie walę takich byków jak "w brukowcum" i "akoli akolitów".
żadam przeprosin z trola
znowu brak elementarnej wiedzy, ale jak tym gorzej dla rzeczywistości jak nie jest zgodna z twoimi oczekiwaniami !!!
PPP, WZZ i TR NIGDY nie zwróciły się o pomoc finansową do Fundacji! - ale to dla ciebei szczegół byle kopnąc byle dowalić, kałmać oszukiwać obrażać to twoja strategia - na mądrzejszżą nie stać!
Apropo anysemitów i skrajnej prawicy, czy ty z tym towarzystwem nie publikujesz w Obywatelu???
Puchan, rozejrzyj się za antysemitami w Sierpniu 80 i PPP - ich liderzy niedawno współpracowali z neonazistami z NOP i rasistą Le Penem, coś dziwnie szybko zmienili poglądy.
Można rzec nic od stuleci się nie zmienia te same rządze te same pragnienia. Marksiści doskonale opisali te mechanizmy a Lenin próbował je realizować. Nie dajcie sobie mieszać w głowach miernotom imperialistycznym i ich sługusom oraz klechom a ta reszta/opakowania- zwłaszcza kapitalizm w opakowaniu liberalnym/ to tylko dodatek do życia. Cel jest jasny stworzenie państwa sprawiedliwości społecznej czyli prawdziwego komunizmu to jest doskonałego systemu od i wszystko. stąd takie kongresy prawdziwej lewicy są potrzebne.Szkoda ze Ikonowicz zlekceważył Kongres bo tam zderzyli by się dwaj charyzmatyczni przywódcy . wystąpienie Ziętka było super i po Leninowsku- Ikonowicz musi bardziej myśleć a nie dzialać chaotycznie, bo naprawdę ta wybuchowa mieszanka/Ikonowicz i Ziętek /służyła by dobrze lewicy . A taka miernota jak Olejniczak poszła by na emeryturę