słuszna teza w dodatku jeśli nowo przyjmowany jest z tej samej partii co przyjmujący. Uważam że każdy powinien tyle zarabiać na ile jest przydatny na nowym stanowisku, czyli inaczej mówiąc, nie tylko ważne są referencje ale i okres próbny po którym można ocenić ile jest warta wykonywana praca nowo przyjętego pracownika.Chociaż obecnie nie wykształcenie czy posiadane kwalifikacje są kryterium przydatności, wystarczy mieć odpowiednią legitymację by być ekspertem od wszystkiego.
mianowicie, wyrok ten oznacza zakaz podwyższania pensji pracownikom. Np, jesli spawacz wyjechał za granicę, to na jego miejsce nie można zatrudnić innej osoby za wyższą stawkę niż płacono temu, który wyjechał....