Toż w tę PAMIĘTNˇ rocznicę można jedynie na wódkę i¶ć, a nie układać się za złodziejami!
Kiedy¶ miałam listonosza - młodego chłopaka, który doręczał mi każdy list i każd± przesyłkę. Nawet dla s±siadów. Teraz dostał mi się jaki¶ stary obibok, który namiętnie zostawia mi awiza, twierdz±c że nie ma mnie w domu. Mnie - gospodynię domow±! Ja se tego lenia pożyczę i zakapuję. Na razie dałam mu szansę, ale wydarł się na mnie jak menel pod budk±, więc jeszcze zobaczy, ćwok nieobyty, że z Hyjdl± trza grzecznie i się z ni± nie zadziera...
Ale wszędzie znajdzie się jaki¶ padalec...