, taki oflagowany i okupowany, to by moglo ciekawie wygladac :-)
Talanar Swietny pomysl Popieram
przedłużający się protest pielęgniarek i lekarzy pokazuje słabość związków zawodowych jak też brak zdecydowanego poparcia innych ugrupowań związkowych, a przede wszystkim szerokiego wystąpienia nauczycieli i górników, którzy są siłą z którą rząd się liczy- bo są siłą. Bez precedensowe zadufanie oraz lekceważący stosunek obecnych władz do ludzi pracy przez przez ludzi, którzy potępiali lewice jest nie słychane. Gdyby to przyszli górnicy z kilofami i łomami to by "władze" się z nimi liczyli - ale pielęgniarki....to małe piwo, niech "se" mieszkają na ulicy, przyjdzie zima to "se" pójdą.
Sprywatyzować służbę zdrowia, tak jak sobie tego życzy strajkowy watażka, UPR-owiec Bukiel? Niedoczekanie!
Ludzie olewają protesty lekarzy i pielęgniarek, bo czują, ze to niecna rozgrywka korporacji lekarskiej i opozycji.
A przecież były już konkretne pieniądze, z których według "ciemniaków" 80% miało pójść na płace pielęgniarek i położnych. Chodziło jednak o zgodę innych związków i grup zawodowych zatrudnionych w służbie zdrowia. W tej sytuacji OPZZ i "Solidarność" zaprotestowały, a Bukiel w imieniu lekarzy postawił rządowi jeden warunek - układ zbiorowy i zagwarantowanie minimalnej płacy lekarzy w wysokości 2-3 średnich krajowych. I wszystko jasne - rząd 19 miliardów złotych nie zdołał już wygospodarować.
Niedoczekanie ABCD wyjdzie na ulice i rzad w krzaki
Sory Wezmie jeszcze PI z malym obywatelem/obywatelka i starczy Oj bedzie sie dzialo!
za wnikliwy wpis.
He he, niewiele brakło do demontażu "białego miasteczka". PO-LiS i jego janczarzy utraciliby obiekt propagandowy.
Na szczęście, delegaci PO-LiD-u do strajkujących czuwali.
dopóki Pan Bronek z Panem Olkiem nie utworzą "naszego" rządu.
CHERWONA PIELĘGNIARKA
Alfabetto!
Przeceniasz zdolności wyczuwania Polaków sytuacji w służbie zdrowia. Polacy się po prostu nie interesują polityką i się nią brzydzą dlatego czynnie nie popierają pielęgniarek. Choć w sondażach na razie postulaty płacowe pielęgniarek przez społeczeństwo są popierane. Ja także znajduje się w tej grupie osób. Z Bukielem jest taka prawda że jakby się ludowi chciało to by go przegonił z OZZL ale że lud jest zaślepiony i bezinteresowny to do tego niestety nie dojdzie. Swoją drogą twierdzenie iż protesty pielęgniarek mają podtekst polityczny jest prawdziwe. Protesty te są wyrazem walki klasowej jaka zapanowała w służbie zdrowia pomiędzy pielęgniarkami a buńczucznym rządem.
Jeżeli uda się ideowej lewicy przekonać że prywatyzacja jest zła a już są tego efekty o czym można się dowiedzieć czytając wywiady w TR z Longiną Kaczmarską, przewodniczącą OZZPiP i panią burmistrz "białego miasteczka" czyli Grażyną Gaj to można być dobrej myśli. Trzeba zauważyć iż pielęgniarki poczuły po raz kolejny rozczarowane bo większość z nich takie miała złudzenia co do PiS-u jakie ty masz alfabetto i popierała tą kolejną antypracowniczą, ale przyznaję wykorzystującą naiwność ludzi formację. Retoryka tzw. Polski Solidarnej to był majstersztyk w wykonaniu PiS-u ale i przystawek. Jednakże reasumując wraz z nasilaniem się protestu pielęgniarki widać stają się coraz bardziej świadome.