Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
będą Grześ Piotrowski i Jurek Urban?
tylko co to ma wspolnego z lewica?
W ten sposób autorzy inicjatywy popchną tylko "stygmatyzację i marginalizację" do przodu, a najbardziej chętnym do liczenia niewierzących uczynią tajną policję polityczną. Przecież to oczywiste, że w Polsce nie mamy do czynienia z "dominacją ludzi religijnych", tylko właśnie z "patronatem Kościoła nad państwem". Czyli dominacja ta sytuuje się w sferze polityki, nie obyczajów. Kościół wykorzystuje organy państwa do prześladowania niewierzących dla umacniania swej władzy politycznej. To, czy ktoś rzeczywiście wierzy, czy nie, aparat kościelny (jestem dziwnie spokojny, że składający się z niewierzących) ma gdzieś. Interesuje ich to, czy Polak dostrzega władzę Kościoła i przed nią drży. Chodzi o politykę, nie sumienie! Dlatego świadome wystawianie się na odstrzał uważam za akt masochizmu i nie mam zamiaru się do niego przyłączać. Cierpienie za poglądy jest heroiczne tylko wtedy, gdy nie jest sprowokowane przez cierpiącego. Inaczej to zwykła głupota. Myślę, że o wiele rozsądniej byłoby zorganizować się w podziemiu, choć - znając polskie realia - nie mogę wykluczyć, że na trzech działaczy konspiracyjnych, dwóch byłoby agentami ABW i CBŚ. Polak potrafi!
jeśli nie wierzą w Boga, to po co to demonstrują, czyżby to jakiś swoisty kościół ateistyczny ? ;p
"Uważamy, że trzeba mówić i działać, by w naszym kraju dostrzeżono tych, którzy nie życzą sobie patronatu Kościoła nad Państwem" - napisano w oswiadczeniu. Jakiego kościoła - nie wiadomo. A raczej wiadomo - kosciola jedynego o ktorym sie wspomnia, niezaleznie od pogladow. Po raz nie wiadomo ktory okazuje sie ze w Polsce mamy tylko ateistow/agnostykow oraz katolikow. Zarowno jedna (katolicka) strona i jak druga (antykatolicka) systematycznie ignoruje istnienie niekatolickich chrzescijan jak prawoslawni i protestatci oraz muzulmanow, zydow czy wyznawcow innych religii.
Jest to typowy objaw izolacji oraz nie dopuszczania do glosu ludzi innaczej myslac, co nawet w lewicowej ideologii teoretycznie powinno byc uwazane za dyskryminacje.
Po co?
Po to, żeby się policzyć i dzięki temu uzmysłowić sobie, że prawdopodobnie nie jest nas tak mało jak przedstawiają to ludzie o światopoglądzie teistycznym i jak sami najczęściej sądzimy.
Po to, żeby uzmysłowić ludziom wierzącym, że ateizm nie jest domeną nielicznych "dziwaków", "ekscentryków" czy "wykolejeńców", którzy "dyskutują" ze światopoglądem wyznawanym przez tzw. "rozsądną większość".
Dawkins twierdzi, a ja się z nim zgadzam, że ateiści będąc z reguły ludźmi wolnymi i niezależnymi niechętnie działają w jakichkolwiek grupach czy organizacjach, toteż nie mają z reguły żadnego wpływu na politykę państwa, coraz rzadziej (na przykładzie USA) uwzględniającego prawa ludzi niewierzących. Wczoraj TV PLANETE emitował dwa odcinki serialu dokumentalnego "ŹRÓDŁO WSZELKIEGO ZŁA?" ("Root Of All Evil?") z Richardem Dawkinsem w roli głównej. Chcemy, żeby tego typu programu prezentujące ateistyczny punkt widzenia prezentowały również media publiczne, bo niby dlaczego nie? Jest przecież pluralizm i zwłaszcza media publiczne powinny prezentować różne punkty widzenia, czyż nie?
Chwyt erystyczny poniżej pasa. Czy podobne pytanie zadałbyś np. proboszczowi parafii rzymskokatolickiej, gdyby wśród wiernych uczestniczących w nabożeństwie znalazł się jakiś morderca?
Razem z agnostykiem Kwaśniewskim na jednej LIŚCIE?! W życiu!
A tak poważnie: abstrahując od sensowności tej akurat akcji, wpływy ateistów jako środowiska są znikome w stosunku do ich potencjału i rzeczywistej roli w państwie. Być może organizacje ateistyczne ruszą się wreszcie, bo to doprawdy żenujące że głos ateistów jest slabo słyszalny na lewicy i praktycznie niesłyszalny na prawicy. A jest o co się upominać.
taki ateistyczny redwatch?:)
Męczące jest to to ciągłe łączenie ateistów z agnostykami. Agnostycyzm jest kulawym ateizmem, który należy ateistycznie krytykować. Trzeba mowić, że Boga nie ma i nigdy nie było i kropka, a nie lawirować.
Poza tym tak naprawdę większość katolików to agnostycy. Wiekszość z nich jak dobrze wypytać powstrzymuje sie od sądu, uznaje Boga za symbol, chce żyć jak inni wokół albo wierzy w "coś" itp.
to wyjdzie im, że jest ich mało, bo nikomu się nie chce wpisywać i malo kto o tym wie. Przedsięwzięcie wygląda więc na przeciwksuteczne, niereprezentatywne.
A nie lepiej zająć się np. kampanią na rzecz tworzenia szkół laickich? Chyba że agnostycy "na wszelki wypadek" się nie romnażają (w sumie "nigdy nic nie wiadomo" - a nuż jakiś prorok na świat przyjdzie...)
wszystko ok, chociaz co do Dawkinsa to ja mam raczej odrebne zdanie, ale mniejsza z tym. Mnie tylko zastanawia, czy zasluzyli sobie ateisci i agnostycy, ze automatycznie uwaza sie te postawy za lewicowe i umieszcza informacje o nich na lewicowym portalu. Ma to taki sens jak informacja o powstaniu nowej listy katolikow albo swiadkow jehowy.
Nawet jeśli nie ma nic wspólnego z lewicą to wielu lewicowców z takim światopoglądem się utożsamia.
jestem w stanie zgodzić się z Pawłem Kończykiem, że potrzebny jest pluralizm w publicznej TV, ale ciekawe czy tak samo PK broniłby programów i idei chrześcijańskich w prawie 100% zateizowanej TVP, czy wtedy mówiłby że w TV publ. nie ma być WOGÓLE treści chrześcijańskich
skoro panstwo i ogolniej sfera publiczna az tonie w symbolice religijnej to dlaczego i "inaczej myslacy" nie mieliby sie pokazac?
co do agnostycyzmu, jako "kulawego ateizmu" - zgoda. ale w naszym ciemniutkim katolandzie przyznanie sie chocby do fundamentalnych watpliwosci w sprawach wiary jest juz aktem odwagi - zwlaszcza poza wielkmi miastami i kregami liberalnej inteligencji. mam nadzieje, ze "duch JP2" opadnie z tego spoleczenstwa juz wkrotce i to z wielkim hukiem.
pozdrawiam
Tak, broniłbym. Ja nie jestem hipokrytą jak wielu wokoło.
ateizm nie musi być z założenia związany z lewicą, ani po prostu "lewicowy", tak jak katolicyzm, prawosławie, czy islam nie muszą być prawicowe. rzecz raczej w tym, że na portalu pojawiają się nie tylko niusy stricte lewicowe, ale także mogące wzbudzić zainteresowanie u ludzi związanych z lewicą-stąd nie przeszkadza mi obecność tego tej informacji na portalu...
co do zasadności samej akcji, oceniałbym ją raczehj negatywnie - wpisy stu z okładem osób utwierdzają tylko ogół w przekonaniu, że osoby niewierzące pozostają w niszy...
skąd wiesz, że mnie nie ma?
TEN, KTÓRY JEST
podobnie jak wielu utozsamia sie ze swiatopogladem np. chrzescijanskim. I co z tego?