Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Jeśli ten facet wygadywał takie rzeczy, jakie cytowane są w informacji, to powinni go z uniwerku usunąć za problemy z głową. To w zupełności wystarczy, nie trzeba do tego plagiatu.
nazywa się Churchill?
Dziwne
"Zresztą według Churchilla cała amerykańska populcja, od lat wybierająca polityków prowadzących ludobójczą politykę na Bliskim Wschodzie jest uprawnionym celem ataków. Był za to ostro krytykowany przez środowiska konserwatywne, które domagały się jego usunięcia z uczelni."
Aha, a jak ktoś zagłosuje na Nadera to co? Nie liczy się go do populacji? A jak ktoś mieszka po prostu z jakimś bushystą to też można go zabić w ramach zbiorowej odpowiedzialności?
Nie jestem "środowiskiem konserwatywnym", ale facio ma ewidentnie eichmannowsko-stalinowską, totalitarną mentalność i nie powinien swobodnie działać w poważnej przestrzeni wymiany intelektualnej (najwyżej na swój użytek, w jakimś marginesie).
A jakież to "badania etniczne" doprowadziły go do książki o 9/11? Niezależnie jednak o tego, czy kolo jest większym czy mniejszym pajacem, warto przypomnieć, że do tej pory nie przedstawiono opinii publicznej żadnych dowodów na to, że za atakami stała Al-Kaida, czy też nawet na to, że ona w ogóle istnieje. Na ten temat panuje tylko i wyłącznie medialny szum propagandowy, skutecznie zagłuszający myślenie konsumentów wiadomości.
A więc - podobnie jak w przypadku zamachu na Kennedy'ego - mamy do czynienia z wielką niewiadomą. I nie piszcie mi tylko, że Kennedy'ego zabił Oswald a ja jestem szurniętym zwolennikiem spiskowych teorii. Wystarczy tylko na chwilę wyłączyć telewizor i przeanalizować fakty.
Osama bin Laden przyznał, że to jego organizacja. Nie mam jednak pewności czy ciebie to przekona, przeciez ktos taki jak Osama też nie istnieje?
że istnieje? Obraz w TV, albo w internecie, pojawiający się i miotający groźby akurat przed wyborami albo wtedy, kiedy Bushowi spada. Jakaś mocno wirtualna postać ten bin Laden. W historii nie takie prowokacje już bywały.
Pytanie podstawowe: jakie korzyści z zamachu odnieśli Arabowie, a jakie Bush i jego ferajna?
Niektórzy uważaja, że wszystko wokół nas jest martixem. Inni natomiast twierdzą, że nie ma czegos takiego jak rzeczywistosć - wszystko jest ułuda, mirażem. Jak to nie odnieśli. Przeciez zabili tysiące niewiernych.
sprowadzasz korzyści tylko do tego, to i tak Bushowi górą - mają więcej tysięcy na rozkładzie.