Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
nie będą mogły swobodnie z wychodków korzystać, bo ich tam będą kamerować i nagrywać ich pierdz...a.
Debilną demokrację mają...
to jedz do korei północnej tam maja prawdziwy super ustrój
Nie musimy na szczęście wybierać (jeszcze nie!) między dżumą a cholerą.
że tak gorąco polecasz mi Koreę?
A propos Korei. Niedawno w publicznej był ten żałosny programik Wellmanowej i Prokopa o Koreach, którzy razem ze swoimi "gośćmi" napierdalali się z obydwu, ze "wskazaniem" na Północną.
To jest ta "europejska kultura" szydzenia z innych kultur i zwyczajów, bo my oczywiście jesteśmy lepsi. A już my Polacy szczególnie...
jeśli nie jesteśmy lepsi, to dlaczego żaden Polak nie wyemigrował jeszcze do Korei Północnej?
I dlaczego Koreańczyków z Północy trzeba siłą trzymać w ich proletariackim państwie robotnikow i chłopów, jeśli jest ono fajne, a tylko propaganda je zohydza?
prawda jest taka, że inwigilacja obywateli w państwach Zachodu jest złem koniecznym. bez podsłuchów i możliwości wglądu do poczty elektronicznej walka z terroryzmem islamskim skazana jest na niepowodzenie. 11/09/01 pokazał to nad wyraz dobitnie. chcemy czy nie musimy się na takie ograniczenie wolności obywatelskich zgodzic - dla dobra nas samych
prawda jest taka, że inwigilacja obywateli w państwach Zachodu jest złem koniecznym. bez podsłuchów i możliwości wglądu do poczty elektronicznej walka z terroryzmem islamskim skazana jest na niepowodzenie. 11/09/01 pokazał to nad wyraz dobitnie. chcemy czy nie musimy się na takie ograniczenie wolności obywatelskich zgodzic - dla dobra nas samych
Szkoda tylko ze nie wyciagnie z tej krytyki wnioskow dla wlasnych zapatrywan na funkcje rzadu. Kazdy duzy rzad zaczyna robic takie rzeczy, a lewica zawsze byla najwiekszym sprzymierzencem duzego rzadu. Inwigilacja obywateli w krajach socjalistycznych (zarowno marksistowskich jak i narodowych) pobila wszelkie rekordy wszechczasow. Lewica krytykujac rospasany rzad USA tak naprawde krytykuje to co stanowi o istocie socjalizmu.
Już jesteś w objęciach Wielkiego Brata. Tzw. "wojna z terroryzmem" i pościg za cieniem bin Ladena pokazały, że w ich imię można zrobić wszystko: dzisiaj powiązać Husajna z zamachami z 11 września, żeby opinia publiczna gładko przełknęła wojnę o ropę naftową, a jutro nawet zawiesić obrady parlamentu. Zainstaluj sobie w pokoju kamerę, żeby Wielkik Brat wiedział, iż na pewno nie jesteś terrorystą.
I nie oglądaj przypadkiem "Zemsty Sithów" (III epizodu "Gwiezdnych Wojen") Lucasa. To film antyamerykański... ;)
nie jest tak źle,jakby sobie kapitaliści z Zachodu życzyli. Przede wszystkim nie ma złodziejstwa i qqrestwa. Ludzie żyją spokojnie i nawet z tego , co pokazują telwizje zachodnie, można wywnioskować,że "jedzą mało,ale jedzą wszyscy".Dużo inwestują w naukę i kulturę. Niedawno chyba w ntv pokazywali,że pewna wyższa szkoła muzyczna z okazji urodzin nieżyjącego już przywódcy dostała -żeby nie skłamać, a nie pamiętam dokładnie liczby - kilkadziesiąt FORTEPIANóW. I pokazali studentkę muzyki, ćwiczącą codziennie po dziesięć godzin,i ona grała z głowy klasyków zachodnich.Ponoć uciskana jest tam opozycja. A co by chcieli kapitaliści zachodni? Żeby jak u nas uciskana była większość narodu (przez kościół, dziwne partie i ministrów, gangi,podatki, cebeasy,cebeesie, ipeeny i in.) a różne Wałęsy, Kwaśniewskie i Balcerowicze obżerając się na balach tłumaczą ludziom biednym o konieczności ponoszenia ofiar "transformacji"? I to ma być tą lepszą formą wolności?!? A biorąc wszystkie szykany, jakim poddawani są USAmerykanie, to wolności mają na pewno nie więcej niż ci z Korei Płn. Chyba,że gdyby do wolności zaliczyć możliwość "mieszkania" w kanałach, szybach metra i "pełnowartościowe" odżywianie się po śmietnikach.Obowiązkowe codzienne patriotyczne śpiewy z ręką na sercu w każdej amerykańskiej szkole -czymże to jest? Czy rzeczywiście tak bardzo inne od patriotycznych śpiewów w Korei Płn.?
Korea Północna jest fajna, że jest wręcz rajem, tak jak nie napiszę, że takim rajem jest jej południowa sąsiadka. Jak zwykle manipulujesz, bo chcesz być dowcipny. Nie jesteś.
Napisałam, że wkurza mnie chamstwo pajacowatych dziennikarzy, którzy tendencyjnie dobierając "gości" szydzą z innych nacji, bo ma być wesoło i zabawnie. Tu mówiłam o Korei, ale miałam wątpliwą przyjemność zerknąć także na inne programiki.
Jeśli chodzi o Azję, szczególnie tę "żółtą", "skośnooką" to jest tam ogromny szacunek dla monarchów, cesarzy, władców, przywódców... Przecież o tym wiesz, boś nie w ciemię bity. Oni tacy po prostu są - posłuszni, pracowici, nieufni. To się być może zmieni, ale nie Europejczycy mają im narzucać swoją kulturę i swoje wątpliwe wzorce.
W tym konkretnym programiczku tylko pewien świeżo upieczony magister, specjalista od Korei Kim Dzong Ila, ciepło wypowiadał się o mieszkańcach tej nieszczęsnej krainy, ale że go zakrzyczano więc pod koniec przestał się odzywać.
Natomiast Debiliusz, choćby się zes..ł ze złości - szacunku, posłuszeństwa, ani poklasku swoich obywateli nie uzyska. Inna kultura, inne obyczaje, inni obywatele. Jeszcze mu ta prezydentura precelkiem w gardle stanie...
W końcu jesteśmy sojusznikiem tego kapitalistycznego mocarstwa czyli USA które w tym fachu
W Niemczech inwigilują tzw. lewaków.
Walka z terroryzmem stała się pretekstem do inwigilacji sił antykapitalistycznych.
Siły te są często stawiane na równi z fundamentalistami islamskimi które nomen omen są produktem polityki USA preferowanej przez lata.
z mojego postu bynajmniej nie wynika pochwała inwigilacji.
ale chyba lepiej byc podsłuchiwanym przez National Security Agency niż wylatywac w powietrze w autobusie, tak jak to miało miejsce w Londynie. zmieniają się zagrożenia to i zmieniac się muszą środki zapobiegania im
gdzie ten młody i taki stary z niekonwencjonalnym włosem co mnie zaskoczyło nie bronili ale przynajmniej nie wypowiadali sie w tak całkowicie nabijający z państwa stalinowskiego którego nie jestem zwolennikiem czyli Korei Płn.
Wydaję mi się że zrobili psikus Prokopowi (biedaczynie) i Wellmanowej tak a nie inaczej oceniając to co jest w Korei Płn. i jak ludzie podchodzą do panującego tam systemu politycznego.
W programie o Korei się jeszcze o dziwo "napierdalali" werbalnie.
Natomiast jak był program o Kubie, kompletnie ten kraj zbesztano pomimo iż gościem była w nim podróżniczka Pawlikowska która w książce o Kubie nie wypowiadała sie tak dosadnie i jednoznacznie jak w studio...przy Jose T. którego Kuba wysłała do Polski ab ten mógł się wykształcić...Dzisiaj, tego ten muzyk nie pamięta.
Te żałosne szołmeny nawet z inteligentnych i obytych ludzi (Pawlikowska) potrafią zrobić idiotkę, a z Jose T. wydobyć całą nikczemność i zaprzaństwo. Oczy mi się robiły wielkie ze zdziwienia jak talerzyki deserowe. Ale ubaw był, no i Polacy poczuli się dowartościowani przez grajka.
Jakoś nie przypominam sobie szołu o Jankesolandii. Jeżeli będzie, to będzie jak na pielgrzymce JPII - podniośle i wiernopoddańczo...
Tak chyba właśnie będzie...jak przyjdzie co do czego tzn. programu gdzie wreszcie Dorota W. i Marcin P. zaproszą wiernopoddańczych gości "jankesistów" i będą mogli w eterze swe pokłony w formie "werbalnej" oddawać na cześć ojczyzny "wolności" "demokracji" "bogactwa" i "kapitalizmu"...
Prokop (biedaczyna) jak się okazuje zwiedził chyba już całą Azję ....Być może dowiemy się że ta jego "skromna" pensja starcza też na U$S znaczy się dolce-vita...
Nie, nie lepiej. Bo instytucje państwa, w którym działa National Security Agency, same tworzą terrorystów. Takich jak Bin Laden, który był kiedyś finansowany przez Stany Zjednoczone, bo walczył przeciwko ZSRR w Afganistanie czy Saddam Husajn wtedy gdy toczył boje przeciwko Iranowi.
Im więcej władzy dasz takim instytucjom jak NSA, z tym większym zagrożeniem terroryzmem będziesz się spotykać - prawdziwym lub urojonym. Bo tak to się nakręca.
przecież wielu lewicowych studentów z południa ucieka na północ i to nie są odosobnione przypadki, było o tym głośno swojego czasu.
Do tego mądrali który napisal że żaden polak nie wyemirował do Korei: myślisz że polski reżim ci na to pozwoli? Pewnie tak jak z wyjazdem do Iraku i Afganistanu, taka tam wolność i demokracja że nie wolno jej nawet zobaczyć na własne oczy...