z 5 organizacji (nie licząc pracowników i mieszkańców)
Czy ktoś coś ma do zarzucenia pani Irenie Komorowskiej i pikietującym poza ich liczebnością w tejże pikiecie.
Zdaje się że nie...
Engels uczył za Heglem, że ilość determinuje ("przechodzi w") jakość.
W swoim komentarzu ABCD składa samokrytykę, iż spóźnił się ze swoimi tysiącami zwolenników na pikietę ratować szpital.
Z tymże w praktyce niewiele lepiej a nawet gorzej wygląda to u innej "poważnej" siły lewicowej którą ty starasz się promować, choć jesteś umiarkowanym sd-ekiem czyli NL.
Nie piszę to z powodu dosrywania temu ugrupowaniu ale ze zwyczajnej już niechęci do takich a nie innych twoich komentarzy na temat innej marginalnej ale większej niż NL "poważnej" siły na lewicy.
Ja się patrze na wszelkie akcje organizowane przez radykalną lewicę z poirytowaniem małym na twarzy ale z nadzieją że może będzie lepiej. Wiedząc jakie są tu warunki do (nie)działania, zniechęcenie, brak kasy, rozpaczliwe "walki" pomiędzy wszystkimi choć ci wszyscy znaczą tyle co nic, niechęć także ze strony ludzi tym co się chce pomagać do różnych inicjatyw to tylko mnie utwierdza jaka w tym kraju ciężka jest sytuacja. To bodajże Ikonowicza którego Ty darzysz ogromną sympatią na tym forum wyganiali z pewnego protesty górniczego tylko dlatego iż niósł flagę takiego a nie innego koloru.
Ten przykład wskazuje na niestety przytłumienie naszego społeczeństwa, bo nigdzie w Europie cywilizowanej a nawet u naszych sąsiadów na południu czy na zachodzie takie sytuacje się nie zdarzają a przynajmniej jest inna świadomość klasowa.
Tu będąc anarchistom, socjalistom czy komunistom ma się "przesrane" a naigrawanie się z tego że PPP zorganizowała taką a nie inną nieliczną pikietę niema sensu.
"Tu będąc anarchistą, socjalistą, komunistą..."
ABCD Engels mial racje [ Ilość przechodzi w jakość]Zachecaleś mnie do przyjazdu do W-wy Bylem w tej wsi Pytalem o NL Z powodu nadmiaru czlonkow eksmitowana z ul Twardej Znasz nowy adres - blagam PODAJ
pytasz o adres NL?
Łatwo zapamiętać:
Świat pracy. Polska
Zabrzmialo jak "Moj adres sovietskij sojuz" :)
He he dobre. Swiat pracy :))) Pewnie ten z FSO, ktory na demonstracje w "obronie" FSO organizaona przez ten NL, ktory ma adres - Swiat Pracy, Swiat Pracy przyszedl w liczbie 0 :))) buahahahaha
Póki co Nowa Lewica robi w stolicy liczniejsze akcje niż w tym samym mieście udaje się zrobić rzekomo potężnej PPP - chyba że Ziętek zafunduje ze związkowej kasy kilka autokarów ze Śląska i podrzuci z setkę zawodowych protestujących.
Co ty powiesz Dureńgo? Czyzby na te akcje przyszedl jakis zainteresowany ze "swiata pracy"??? Jestem pod wrazeniem. I to dopiero teraz jak NL jest o 2/3 mniej liczebna niz za czasow "obrony" FSO? To kogoz to NL teraz broni??? Pracownicy jakiej firmy muszą się teraz przed nimi bronić, jak swego czasu pracownicy FSO odgrodzili sie od oszoloma bialoczerwona tasma pod ministerstwem gospodarki :))) No powiedz szybko bo umieram z ciekawosci?
Na weselach bywaja muzycy, ktorym sie placi, by tylko nie grali. Jaka NL ma stawkę za to by nie "bronilo swiata pracy"? :)))
Co teraz ludzie na tych "akcjach" krzyczą Ikonowiczowi? Kiedyś jak byl prominentnym baronem SLD, pamiętam jak krzyczeli - Ikonowicz karierowicz. A teraz? :)
dwie kanapy sie kloca, miast probowac zjednoczyc.
dwie kanapy? no, co ty!
kłócą się raczej małe, zielone, taboreciki wędkarskie - do kanapowych dysput, to im jeszcze daleko! nie ten poziom.
hehe fakt, jeszcze troche im brakuje :-)
Nie ilość protestujących mie martwi, ale to, że nie wiadomo, czy z przejęciem pacjentów Międzylesie przejmie personel i w jakiej ilości? A TERAZ KOREKTY;
Co do kwestii liczebności i bazy lokalowej, to nawet bez lokalu potrafiliśmy ostatnio, wraz z MS, zablokować eksmisję i zrobić spotkanie lokatorów na Bródnie, ludzie dotarli do nas, nie do wypasionego lokalu PPP.
Ikonowicza i NL blokowała na manifestacji biurokracja OPZZ, a Sierpień 80, jeszcze wtedy za Daniela też nie dał wejścia na tę manifestację. Weszliśmy w tłum ze sztandarami OPZZ, pod Sejmem ściągnęliśmy je, demonstrując pod CZERWONYMI SZTANDARAMI NL! I nikt nas nie gonił, gdy na trybunie stał Guz z Janikiem.
Teraz PPP jak tu czytałem, już nie ma zwyczaju iść pod własnym sztandarem, starczy Sierpień 80 jako identyfikacja polityczna. Związkowość jako wyższy stopień polityczności?
Co do liczebności - widzieliśmy Białe Miasteczko, nie było 1000 górników, za górników robili Orowiecki z Florkiem. Tłumek był, ale sens polityczny - problematyczny, delikatnie mówiąc. Na szczęście klęskę możecie dzielić z Krytyką Polityczną, SdPL i innymi takimi. Ale podobno zjedzie do Warszawy wielki tłum i wraz z lekarzami będziecie demonstrować i niezłomnie walczyć o ...
właśnie, o co?
altstettiner-Chcecie bronic przed eksmisja pokrzywdzonych przez kamienicznikow a nie potficie obronic siebie Dobry kawal Co do eksmisji na Brodnie Zadna sztuka nie rob famy wszyscy wiedza nie mozna tego zrobic gdy sa dzieci Oto caly wyczyn
I po co bredzisz? Chodzi o to, że na Bródnie znaleziono sposób "obejścia" Uastawy o chronie lokatorów. Przeprowadza się tam ludzi do pomieszczenia tymczasowego, które jednak jest wynajęte przez gogusia ze spółdzielni, od prywatnej osoby, na rok. Osoba wprowadzajaca się do tego mieszkania, w ten sposób, niby nie jest wyrzucona na bruk, ale też przestaje być lokatorem - nie ma podpisanej umowy, a nawet nie ma umowy ustnej z właścicielem o choćby użyczeniu lokalu, bo umowa jest na gogusia. Po roku wyrzuca się wszystkich: dzieci, starców i kogo tam jeszcze sobie chcesz, bo nie są oni lokatorami, tylko jakimiś ludźmi, którzy od strony prawnej przebywają w tym lokalu (prywatnej osoby)na takich samych zasadach jakbyś przebywał ty postanowiwszy pewnego dnia zamieszkać w mieszkaniu kumpla. Możemy sobie spokojnie wyobrazić jak kumpel wzywa Policję, do której następnie mówi coś w rodzaju: ten koleś, tj. arz niejaki, okupuje moje mieszkanie, proszę więc go stąd wynieść. Kapujesz? Niewielkie znaczenie miałoby czy jesteś z dziećmi czy bez. Oczywiście zobaczymy co na to wszystko powie prokuratura. Ale, na twój temat, wiemy już, że twoje rewelacyjne wiadomości biorą się z totalnej niewiedzy na temat, na który akurat postanowiłeś się wypowiedzieć. Proponuję innym aby ten przypadek dobrze zapamiętali, bo jest on wzorcowy dla twoich postów wszelakich. Politbiuro zaś wyślij proszę do psychiatry, bo zainteresowanie NL-em z jego strony nosi znamiona paranoi.
rzeczywiście granda. Dzięki za ciekawy (jako przestroga) komentarz. Trollerką radziłbym się nie przejmować.
Altstettiner postawił bardzo istotne pytanie : " ... Ale podobno zjedzie do Warszawy wielki tłum i wraz z lekarzami będziecie demonstrować i niezłomnie walczyć o ... właśnie, o co?..."
I chyba warto na nie odpowiedzieć - nawet jeśli dla niektórych każda dyskusja na tym forum to tylko pretekst do wykazania się fachowością i znawstwem tak doniosłych dla walki klasowej dyscyplin, jak meblarstwo, stolarstwo, tapicerstwo itp. (nie mówiąc już o zaspokajaniu instynktów, które do uczuć wyższego rzędu bynajmniej nie należą).
Tym, dla których cel [ewentualnej] wspólnej z lekarzami walki o " ... właśnie, o co?..." jest ważniejszy, niż pomiary i opis wszelkich "kanap", "taborecików wędkarskich" itp. - pragnę przypomnieć parę drobnych faktów. Przede wszystkim:
a)wypowiedź K.Bukiela z 15 czerwca br.:
"Jeżeli nie będzie zwiększonych nakładów na opiekę zdrowotną, to trzeba sobie jasno powiedzieć: to nie jest tak, że nic się nie stanie: kilkadziesiąt tysięcy Polaków umrze, bo nie doczeka się świadczeń zdrowotnych. Nie doczeka się z powodu braku pieniędzy na leki, na sprzęt, na funkcjonowanie szpitali. A jeszcze kilkadziesiąt tysięcy lekarzy odejdzie z pracy w październiku." [http://wiadomosci.wp.pl/kat,18971,wid,8935172,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=2]
b) w czasie "białego marszu" w dniu 19 czerwca K. Bukiel powtórzył: "Kilkadziesiąt tysięcy Polaków zginie, bo nie ma pieniędzy na ochronę zdrowia" a K.Radziwiłł zwrócił się z apelem o poparcie protestu przez obywateli, argumentując: "To jest wasze bezpieczeństwo"
c) w tymże dniu pracownicy służby zdrowia złożyli w Sejmie petycję, w której zażądali:
"przedłużenia obowiązywania ustawy z dnia 22 lipca 2006 r.(o 30% podwyżkach), podwyżki płac wszystkich pracowników medycznych począwszy od IV kwartału 2007 r., zwiększenia nakładów na system ochrony zdrowia do 5% PKB w roku 2008 r. oraz 6% w roku 2009 oraz zapewnienia realizacji obiecanego w ubiegłym roku kroczącego systemu podwyżek płac w kolejnych latach" - apelując o "bezzwłoczne przystąpienie do przygotowania takich zmian legislacyjnych, aby realizacja powyższych postulatów była w pełni możliwa już od początku 2008 r."
No i kolejny, ostatni już – jakże znamienny cytat z tejże petycji:
"Do tego czasu [czyli do 2008 r. przyp.A.]WSZYSTKIE REZERWY FINANSOWE, będące w dyspozycji Narodowego Funduszu Zdrowia, powinny być kierowane WYŁĄCZNIE NA WZROST WYNAGRODZEŃ PRACOWNIKÓW MEDYCZNYCH" [podkr.A.]
[http://wiadomosci.wp.pl/kat,18971,wid,8942446,wiadomosc.html]
Z powyższych cytatów wyraźnie wynika, jakie są priorytety "pracowników medycznych". A jeśli do tego dodać zapędy prywatyzacyjne niektórych - kto wie, czy nie należałoby raczej przedsięwziąć kontrmanifestacji, aniżeli wspólnie z lekarzami "demonstrować" i "niezłomnie walczyć". ( O co???) I parafrazując hasło jednej z manifestacji "Wszyscy jesteśmy [będziemy?] pacjentami" – napisać na transparencie: "Wszyscy jesteśmy zakładnikami pracowników tzw.ochrony zdrowia".
Kaczy rząd od początku nie miał pomysłu na służbe zdrowie.Tz podwyżka 30procent to blef bo pilęgniarka dostala 10 zł a dyrektor 10 zl i to jest tylko szum medialny by potem powiedzieć ze tak naprawdE to "trzeba prywatyzować" Silne loby farmaceutyczno biznesowe tylko na to czeka i inspiruje. A mówienie o potrzebie społecznej służby zdrowia tylko irytuje rządzących. Jakieś papierkowe wyimaginowane długi szpitali rządzonych przez ich dyrektorów . a wszystko to by w mętnej wodzie złodzieje mogli pływać . bo tak naprawdę to i ten biznesmen Religa też jest zainteresowany prywatyzacją. Pieniądze zamiast dla pilęgniarek idą na IRAk i Afganistan a następnie F16 i system rakietowy. To wszystko nadaje się do rozpieprzenia i zbudowanie dobrej służby zdrowia jak było za PRL. Prywatną praktykę wyeliminować z państwowych szpitali do ich prywatnych domów