jest jej chociaż z 10%?
Piszecie ze ,,77% mieszkańców Indii żyje za mniej niż pół dolara dziennie'', a w tekście ,,Indie : Zlikwidują biedę do 2040 roku'' piszecie ,,W ostatnich latach około 25% obywateli Indii należało do grupy w której dzienny dochód na osobę nie przekraczał jednego dolara amerykańskiego''. Nie jestem ekspertem od logiki ale te dane wydają sie ze sobą kolidowac, nie znam sytuacji w Indiach, ale te dane o 77% obywateli wydają sie byc przesadzone, w Indiach wtedy żyło by się gorzej niż w najbiedniejszych krajach afrykańskich. Angielska wikipedia podaje że roczny dochód na osobę w Indiach wynosi ponad 800 dolarów, więc chyba nie jest tak źle, chyba że występowało by jakieś nieprawdopodobne rozwarstwienie.
Sprawdźcie jeszcze te dane:) Pozdrawiam
kosztem wyzyskiwania tych biednych ludzi i płacenia im nędznych ochłapów za ciężką pracę. W ten sposób bogaci nadal się bogacą, a biedni nadal żyją w skrajnej nędzy. To bogactwo zostało okupione nędzą, głodem tych biednych ludzi.
No proszę jakie te procenty są podobne do naszych.
U nas też 75% ludności żyje w ubustwie, posiadając dochody grubo poniżej minimum socja;lnego.
Czyżbyśmy więc budowali drugie Indie, zamiast drugiej Japoni?
I to takie średniowieczne
Czekma towarzysze z PO-Lidu na wasz rzeczowy głos!!!
Bo to chyba wstyd dla takich lewusów jak wy.
Daję głowę, że ta część ludności najbardziej ochoczo się rozmnaża...