Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
red. Szydłowskiej (zwrot o "elementach reakcyjnych") taki, że aż oczy bolą, ale myśl bardzo słuszna.
- nareszcie komentarz bez obłudnej "poprawności politycznej", w imię której [?] nie wiadomo po jaką cholerę wielu ludzi lewicy z zasady [jakiej ??? i po co ???] popierało każdy strajk o podłożu finansowym, uważając [?] że nie wypada inaczej [?].
Z proprywatyzacyjną mafią z OZZL trzeba postępować tak:
http://wiadomosci.onet.pl/1592305,11,item.html
I to jest działanie faktycznie lewicowe, nie zaś popieranie protestów cwaniaków w białych fartuchach. Ja bym optował wręcz za tym, żeby pacjenci zrobili siłowy porządek z tymi cwaniakami, a jak się jaśnie panom lekarzom nie podoba praca w państwowym szpitalu, to wypad, niech sobie zakładają prywatne kliniki, sami kupują do nich sprzęt i leczą tylko tych, którzy przyjdą i zapłacą gotówką, bez żerowania na środkach z NFZ jak to czyni większość "prywatnych" klinik.
Całkiem dobre jest to określenie dla lekarzy (już nie ludzi pracy ale kapitalistów, finansistów) którzy chcą aby służbę zdrowia sprywatyzować co jest równoznaczne pójściem nie drogą postępu społecznego ale drogą konkurencji która spowoduje iż większości pacjentów nie będzie stać na leczenie.
Składanie wymówień z pracy w publicznych zoz-ach to nie jest wyjście. Zresztą, bez żartów, Bukiel nigdzie nie wyjedzie, Radziwiłł też nie zrezygnuje z praktyki "lekarza rodzinnego", obsługującego pół Ursynowa i okolice. To są nasi przeciwnicy ideowi i klasowi, ale bynajmniej nie wariaci.
Trzeba podjąć batalię o publiczną, powszechną służbę zdrowia finansowaną z budżetu. Nic nie wskazuje jednak na to, że w tej walce będziemy mieli sporo sojuszników. Mogą nimi być tylko pacjenci, niemłodzi, niezamożni pacjenci. Pielęgniarki i położne niczego chyba nie przewartościowały, nie widać tego na ich stronie, zobaczymy, jaki głos wyda z siebie reaktywowane Białe Miasteczko. Można się obawiać, że będziemy mieli do czynienia powtórkę lansowania się, tym razem ostrzejszą, bo w okolicznościach przedwyborczych.
Każdy głos w sprawie służby zdrowia musi być, jak zwykle, potraktowany poważnie. Mam nadzieję, że teraz więcej będzie głosów na temat, odnoszących się do kategorii programowych - kto za prywatyzacją, kto przeciw, a nie do elementów incydentalnych, kto za Kaczorem, kto przeciw.
A lekarze to rzeczywiście od wielu lat element w większości reakcyjny, brawo Weronika!
niejaki ScyzoRED myli komercjalizacja z pryatyzacja. (to taki offtopic)
swoją drogą mi zarzucasz? Czy ja coś w swoim poście rozwinąłem o komercjalizacji?
Komercjalizacja wojtas jeżeli wiesz polega na tym iż pewna usługa staje się towarem i konkuruje z sobą na wolnym rynku.
Do takowej komercjalizacji usług medycznych (czyli usług dla nielicznych) doprowadzi jak najbardziej prywatyzacja którą forsuje część lekarzy z K. Bukielem na czele.
Gdyby strajkowali lekarze kliniki dla Vipów to może coś by to dało.Musiałem prywatnie płacić za przedłużenie leków bo rodzinny jak nie strajkuje to nie ma numerków. Emerytów "trzepią". Będzie plajta i sprywatyzują inne odziały ze sprzętem za 1 zł. i tak już dużo tam prywaty. Zaczną od kardiochirurgii, obym nie wykrakał.
Kojarzę sytuację w działaniu służby zdrowia z konsekwencjami dodania do przysięgi sławnego "sumienia" . To sumienie ma też i decydent naczelny w poszczególnych strukturach.
"Sumienie"może mu nie pozwolić kierować się tym interesem jakim pacjenci uważali by za istotny.
pilem do wczensijeszych twoich postow w temacie. A poza tym to raczej komercjalizacja moze doprowadzic do prywatyzacji jeslio mowa o sluzbie zdrowia. i poza tym jedno z drugim nei musi sie wiazac. vide - lekarze domowi.