publikuja sensacyjne wiadomosci, to im rosnie sprzedaz.
Nie leci na pysk.
jak dla mnie to nie sa raczej dobre wiesci. czytam czasami NIE i sa tam (obok rzeczy, ktore kompletnie mnie nie obchodza) interesujace artykuly. choc faktycznie wszystko sie odwrocilo, niektorzy stali sie nagle obroncami demokracji, praw czlowieka i homoseksualistow...
lubie tez Przeglad.
myslicie,ze jest mozliwe, by papierowa prase zastapily wydania internetowe?
w związku z czym sprzedaż rośnie. Ujawnienie taśm Rydzyka, publikowanie innych "sensacji", oczywiście, po myśli PiS. Ostatnio prócz "Polityki", zaczęłam czytywać "Przegląd" i mam jak najbardziej pozytywne zdanie.