lepszy od Berlinga? Jestem bardzo ciekaw czy "wybitni historycy" pisowscy radni wiedzą.
berling...."Kampanię wrześniową spędził bez przydziału - mimo kilkakrotnych próśb skierowanych do władz wojskowych nie został zmobilizowany - ewakuowany do Brześcia wraz z instytutem przyjechał do Wilna. Po zajęciu miasta przez Związek Radziecki aresztowany 4 października 1939 przez NKWD. Do 1940 więziony w Starobielsku, potem w Moskwie.
Idąc na współpracę z NKWD (w swych pamiętnikach wspomina m.in. zażyłe stosunki z zastępcą Ł. Berii, gen. W. Mierkułowem) uniknął masakry katyńskiej dokonanej na oficerach Wojska Polskiego wiosną 1940. Jako agent NKWD przeprowadzał selekcję polskich oficerów, przydatnych do służby w Armii Czerwonej. Był współautorem deklaracji hołdu i lojalności przesłanej na ręce Józefa Stalina w marcu 1941."
...na plus trzeba mu zaliczyć jednak to że głośno mówił o nadrepreznetacji żydów w aparacie państwa p o1945r i to że pomógł powstańcom
PIS'uar jest głównie do takich inicjatyw. W informacji zabrakło "informacji", czy jest szansa na realizację inicjatywy, czy to tylko chciejstwo. Abstrachując od oceny Berlinga, to niegdyś w "kolejce" WKD (taki lokalny pociąg koło Wwy) podsłuchałem, jak starsza, elegancka pani opowiadała komuś, że z Syberii to się tylko dzięki Berlingowi wydostała. Oczywiście, wiele osób ma odmienne doświadczenia. Chrakterystyczny jest ewentualny zmiennik Berlinga, politycznie zdecydowanie inteligentny inaczej.
wszak zwalczali żydokomune,w sam raz na patronów narodowo-katolickie prawicy,albo Bochaterskich Pogromców Jedwabnego
Kurcze zastanawiam się co to takiego ten związek światowy AK. Kto w nim jest? Od zakończenia wojny minęło 62 lata!!! Zakładając , że żołnierzem AK mozna było zostać, no powiedzmy w wieku 17 lat to wychodzi na to, że najmłodszy kombatant ma dzisiaj 79 lat!!! Najmłodszy! Jakiż to stopni dosłużyli się ci 17 letni kombatanci??? No chyba , że coś takiego jak kombatanctwo Ak się dziedziczy :-)
W Krakowie jest też jakaś taka organizacja byłych NSZ - towców , której prezesem jest facet, który ma 50 lat!!!
A poseł PiS, Marek Suski? Urodzony w 1958 roku, a też partyzant z AK! Nawet legitymacje mu dali, szkoda, że visa nie dostał.
przecież Berling to sowiecki agent i karierowicz był
Nie znam "ulic NSZ", ale znam pomnik tejże organizacji. Woj. Mazowieckie, zaraz przy stacyjce Grodziszcze Mazowieckie, na linii PKP Wwa - Mińsk Mazowiecki (a raczej Wwa - Terespol), na szlaku turystycznym "niebieskim" Cegłów - Grodziszcze Mazowieckie PKP. Skądinąd bardzo piękny szlak. Poświęcony jakiemuś zlikwidowanemu zaraz po wojnie oddziałowi NSZ. + - 20 poległo. Forma - nagrobek z lastrico. Notabene, wiele takich pamiątkowych lastricowych nagrobków-pomników poświęconych poległym tam żołnierzom Armii Czerwonej jest w Województwie Podlaskim. Często stoją na nich znicze, kwiaty etc. Ten "nagrobek" z Grodziszcza Mazowieckiego gdzieś tak od początku lat 90-tych stoi. W turystyce odbywają się chyba niekiedy jakieś rajdy ku czci NSZ, spotkania z kombatantami etc. Nie znam dobrze sprawy i skali zagadnienia, ale coś takiego bywa.
poświęconych poległym żołnierzom Armii Czerwone??? Jestem autentycznie dumna, że są jeszcze porządni Polacy...
Trza ich wyłapać i zdekomunizować (*_*)
Te znicze, kwiaty i co tam jeszcze to zabezpieczają zapewne Białorusini, czy Polacy wyznania prawosławnego (jest tam ich nie tak mało, na przykład w Mielniku nad Bugiem), czy nawet miejscowi Ukraińcy, co zresztą nie ma znaczenia. To są obywatele polscy i już. Generalnie ww. pomniczki widywałem na tych obszarach Podlasia, gdzie mieszkają prawosławni, Białorusini, Ukraińcy.
Najlepsze są chyba nazwy ulic neutralne ideowo, a przez to niewzbudzające jakichś gwałtownych emocji.Inna rzecz, że dla PiSiORów mało co jest neutralne ideowo i nie zgadzali się swego czasu np. na ulicę Dzieci Kwiatów w podwarszawskiej Białołęce.
W nazwach ulic zapisana jest też historia, dobrze jest więc zostawić nazwy już istniejące, cokolwiek byśmy o nich myśleli. To tak jak pozostawianie budynków będących świadectwem minionych epok.W imię tej zasady skłonny jestem nawet, z ciężkim sercem, tolerować Rondo Dmowskiego, choć dużo lepszym pomysłem była obywatelska inicjatywa nadania mu imienia Hendrixa gdy jeszcze imienia nie miało.Pomnik tego pierwszego pana należy jednak sprzątnąc zanim na dobre wrośnie w krajobraz naszego miasta.