ŚŁabe organizacje zawsze "pozostawiają decyzję organizacjom terenowym". Napatrzyłem się na ten mechanizm w PPS wiele razy. Gdy tylko zbliżąły się wybory władze krajowe wrzucały problem loklanym działączom i były z siebie zadowowlone ponieważ nie były w stanie stwporzyć komitetu wyborczego.
Co do opinii o Kongresie Lewicy... Po części zgadzam sie z nią. Biorąc pod uwagę opinie ekspertów, ze krótka kampania nie pozwoli na wypromowanie nowej formacji trzeba nadal budować porzumienie z myślą o przyszłości.
Promowana przez P. Bożyka idea komitetu obywateli jest bez sensu. Załozenie na te wybory powinno byc jedno zdobyć 3 % i na tej bazie budować dalej.
na jednej kanapie? Toż to perwersja!
PPP ma całkowita rację że nie chce startować w ramach KPL, gdyz idee Kongresu zostały zdradzone przez Bożyka, który zaproponował start z list Kongresu Millerowi i Oleksemu. Paranoja - idea Kongresu jaką było odcięcie się od SLD padła. PPP jako jedyna pozostała wierna ideałom, i bardzo dobrze. Rozdzielając się nigdy nie będzie dobrze, ale start z LiDowcami oznacza sromotną klęskę. Skoro Racja określa się jako ugrupowianie prawdziwie lewicowe to dlaczego nie chce startowac razem z PPP? Sami nic nie zdziałamy, musimy się łączyć wg linii idei. Ciągłe rozdrabnianie się do niczego nie prowadzi.
Z Racją czy bez to bez znaczenia dla PPP. Żadna strata, a może nawet tak będzie lepiej. PPP musi spróbować zbudować samodzielną pozycję.
ze nie wystartuja razem z LiD...
Zgodnie z wolą Rady Krajowej RACJA PL nie zamierza podpisywać żadnego porozumienia krajowego ani z Polską Partią Pracy,
--
jasne jasne, nie ma to jak po 0,1%-0,5% głosów na każdą z kilku(nastu?) startujących w wyborach lewicowych partyj.
Jak dla mnie oświadczenie jest dość czytelne. My umywamy ręce w imię niepokalania "prawdziwej lewicy", a wy róbta co chceta...najlepiej z LiD.Stawiam - 60% woj próby wkręcenia się na listy różnych partii, głównie lidu, 20% własne listy,20% egzotyczne porozumienia oparte na strukturach Racji.Oczywiście nie jestem takim Napoleonem polityki jak abcd, więc mogę się mylić.Obstawie jeszcze ok. 30tys głosów na wszystkich kandydatów.
Socjalmaniek Miller i Oleksy to nie problem Szkopól w tym że pan Bożyk zrobil z KPL karte przetargowa w grze z LiDem Na to nikt o zdrowych zmyslach nie mógl sie zgodzić Przypominam slowa Boguslawa Żietka Nikt z PPP nie znajdzie sie na liście LiDu Slowo cialem sie stalo
"Miller i Oleksy" to nie problem"?
Czyli PPP byłaby gotowa wystartować z tymi politykami?
jejku, czy ty zorzumiesz koncepcję, czy chcesz czepiac się słówek...
Nie ma i nie było możliwości startowania J. Oleksego i L. Millera z listy PPP. DLatego CI panowie to żaden problem
ABCD Polityka to nie uniwersytet Tu trzeba myslec!
Trudno zrozumieć te mniejsze partie, które nie mają najmniejszych szans na przekroczenie progu 5 proc, że jeszcze się dzielą. Nawet łącznie nie bardzo by miały szansę zaistnieć. Prawdę powiedziawszy, to nawet myślałam, że Miller mógłby wystartować z listy takich mniejszych ugrupowań lewicowych.
Szkoda, że nie będzie jakiegoś bloku lewicowego i będę musiała zostać w domu.
Mila Iwonko Z kond wiesz że nie wystartuje? Nie obecni nie maja racji
Każdemu bowiem wydaje się, że ma idealną receptę na sukces i uszczęśliwienie ludzi. Szkoda tylko, że nie przekłada się to w ogóle na wyborcze procenty.