Lepperowi teraz się przypomniało, że jest lewicowcem? Szkoda, że ani razu tego nie powiedział będąc popychadłem J. Kaczyńskiego. Pamiętam, że przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi też się zarzekał, że jest lewicą. Kiedy został już wybrany to słowo nie przeszło mu przez gardło ani razu. Teraz znów chce nabrać lewicowy elektorat. A mówienie, że jest się "jedyną lewicą" świadczy tylko o braku wiedzy. Pełno jest przecież małych radykalnych organizacji lewicowych. Szkoda, że Lepper myśli, że jest tylko LiD. A branie na swoje listy neoliberała Millera to już w ogóle lepiej przemilczeć. Więc niech ten Lepper się nie ośmiesza.
PS. O tym, że to nie do pomyślenia, żeby lewicowcy mogli pomiatać i wykorzystywać słabszych (przecież lewica właśnie ma stawać w obronie takich) nie wspomnę, bo zarzuty z seksafery jeszcze są nie potwierdzone. Nie zmienia to faktu, że mam alergie wręcz na facetów, którzy wykorzystując swoją władze robiąc coś takiego.
Grunt to mieć dobry marketing polityczny. Lepper ponownie zmienia opakowanie dla produktu o nazwie "Samoobrona".
Zamieścił artykuł w poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej", w którym lidera PiS nazwał Jarosławem Chavezem Kaczyńskim. Ciekawe co na to lewicowi zwolennicy wenezuelskiego Chaveza, którzy będą głosować na LiD w celu dania odporu faszyzmowi w Polsce, ha ha. :)))
informacja z cyklu - maraton uśmiechu
jak tak bardzo wielbisz PiS- twoja sprawa, ale chyba można być lewicowcem i nie głosować na neoliberalno-nacjonalistyczny PiS, ani neoliberalno-konserwatywny LiD?
Luke czy ja napisałem, że wielbię PiS? To ty kiedyś przekonywałeś do głosowania na tę partię.
Napisałem, że jednym z głównych argumentów polityków Lewicy i Demokratów przeciwko Kaczyńskiemu jest, że jego rządy przypominają rządy Chaveza w Wenezueli... :)
Chavez jest daleko, a Michnik blisko.
Z kim my, lewica salonowa, musimy się bardziej liczyć?
SAPIENTI SAT
Cóż wspólnego ma nadwiślański komprador (kompradorek właściwie) Kaczyński z Chavezem? A swoją drogą, szczerze mnie rozbawił widok piszącego "przywódcy robotników" z Wrocławia. Frasyniuk smażący artykuły do gazetki Michnika... Myślę, że nawet tych bzdur sam pan Włodek nie byłby w stanie spłodzić.
A mnie to nijak nie dziwi. kariera polityczna Leppera przypomina jako żywo to co dziś wyrabiają liderzy lewicy "na lewo od SLD". Myślę że się dogadają. Jak zwykle kosztem społeczeństwa...
Lepper jest trudno przewidywalny.Raz powie to raz tamto.Nie należy mu ufać ani traktować go zbyt poważnie.Szanowałem go zanim zaczął robić karierę polityczną, gdy jeszcze organizował te rolnicze blokady przeciwko neoliberalnej polityce rządu w rolnictwie.Teraz,jak na polityka przystało,mówi rozmaite rzeczy mogące przyciągnąć elektorat...
Lepper i Kaczynski, Bugaj garstka polityków, którzy rozumieją socjalizm jako rozdawanie pieniędzy. To nie jest lewicowość, tak samo jak poszukiwanie "elektoratu socjalnego" czyli nierobów. Socjalizm to umożliwanie ludziom polepszenia swojej sytuacji i praca nad społeczeńśtwem jako całością u podstaw, żeby ludziom żyło się lepiej a nie kosztem państwa. Myślę, że taką wizje prezentuje LiD, dlatego jets najprawdziwszym wyrazicielem polskiej lewicy.
Lepper był wyrazicielem niezadowolenia społecznego i sprzeciwu wobec antyspołecznych skutków transformacji. Stąd jego słuszne hasło lustracji gospodarczej. Kiedy jednak dostał stołek i miejsce przy korycie sprzeniewierzył się swoim poglądom. Krótko mówiąc sprzedał się za stanowisko, a teraz gdy wyleciał znów zaczyna szczekać i mówić, że Samoobrona to jedyna lewica w Polsce. Przypominam, że niedawno stwierdził, że jest socjalliberałem i to od zawsze. Ten pan jest kompletnie niewiarygodny i dlatego temu panu już dziękujemy.
Na waszym tle to wszyscy jawią się jako lewica, nawet PO.
Może by tak wreszcie te czerwone książęta posłuchały chociaż własną młodzieżówkę.
Bo jak patrzę na tych parchów z WU, to wiem jedno.
Pierwszy raz od dwudziestu lat na was nie zagłosuję!!!