w której ponoć wszystko wolno robić bez zezwolenia, wyznawać co się chce i nic nie jest zabronione.No takie bajki lubią Amerykanie opowiadać choć sami w to nie wierzą.Rosjanie najwyraźniej wolą wolność a'la Putin, jest to ich wybór i Kasparow nie powinien mieszać się w wewnętrzne sprawy Rosji.
Jak ma się nie mieszać skoro jest obywatelem Rosji. jak się już kto ma mieszać to obywatele w pierwszej kolejności.