Widzę, że warszawka sobie , a teren sobie.
Ale tak było od zawsze, że warszawskie salony nie kapowały co to jest być lewicą.
Myślę, że ci z Tarnowskich gór mają świętą rację.
Każdy okrąg PPS podejmuję decyzję kogo poprze w wyborach na własną rękę? Nie mogą jakoś tego ustalic w skali kraju>?
w skali kraju szykuje się mordercza walka - Galaktyczne Siły Lewycy kontra Gamonie & Krasnoludki oraz partia ĘĄ...stawką jest promil a może nawet póltora, hehe...
Po prostu w skali kraju PPS najwyraźniej nie istnieje, przynajmniej jako realna siła, która może zabezpieczyć różne strony kampanii. Ślązakom gratuluję i życzę, żeby marny wynik w tych wyborach nie zraził ich do dalszej pracy dla dobra lokalnej społeczności ludzi pracy najemnej.