bardziej reprezentowała program "lewicy obyczajowej" niż lewicy społecznej.
ja mysle, ze Warszawa ma juz swoj Hajd Pyrk, na wiejskiej;)
zawsze może swój program ogłosić w Hyde Parku. Słuchacze się znajd± i oklaski zabrzmi±. I też nic z tego nie wyniknie...
.
ale będę głosował na Polsk± Partie Pracy...
Widzę że reszta się kompromituje i to jest jedyny sensowny wybór...
Szyszkowska ma swój Hyde Park na wykładach z filozofii prawa na UW. Opowie¶ci o tym jak tańczy nago po domu, a m±ż j± w tym czasie rzeĽbi, weszły do kanonu uczelnianych kawałów. Popularnie nazywana "Chryzantem±" jest pani profesor zdiagnozowanym przypadkiem fiksum dyrdum, potocznie nazywanego szajb±.
Drzewiej tańczyli razem. Tak w każdym b±dĽ razie w telewizorze opowiadała...
Wolę niegroĽne fiksum dyrdum niż kostyczne pierdolikus pospolitus (*_*)...