W dodatku walczy z oligarchami i w ogóle :-). Szkoda tylko, że kraj w szybkim tempie stacza się w stronę IV świata. Całe szczęście, że swobodę działania naszego kieszonkowego Putina ogranicza UE :-)
to taki nasz Putin...niestety
Towarzyszu West, pierwszy świat jest za to we Włoszech, gdzie od kilkudziesięciu lat demokratyczni politycy nie mogą sobie poradzić z szeroko rozwiniętą mafią, która część z nich - także tych lewicowych - miała na swojej liście płac.
A pomysły Putina to "silny człowiek na czele państwa"+szowinizm wielkorosyjski+maksymalizacja eksportu ropy i gazu. To są pomysły na współczesny kraj, i to kraj, który kiedyś pierwszy wysłał człowieka w kosmos? Śmiechu warte.
i świata.Sytuacja na świecie od czasu objęcia władzy przez Putina stabilizuje się, ludzie w samej Rosji też żyją lepiej i spokojniej.Mógł Kohl kręcić polityką Niemiec i Europy przez dziesięciolecie może i Putin.Zwłaszcza,że Putin ma faktyczne poparcie w narodzie i to niemałe. Polityka Rosji podoba mi się coraz bardziej.Jest mądra i wyważona.
Putin siedzi na tronie, Kaczor na grzędzie...
rosyjska eksploracja kosmosu, po kryzysie z ostatniej dekady minionego wieku, chyba się nieźle rozwija.
Co jeszcze ciekawsze: Rosjanie, wydając na zbrojenmia niewielki procent budżetu USA, w konstrukcji rakiet i lotnictwie idą z USA łeb w łeb (a może nawet ostatnio znaleźli się na przedzie).
Jakieś przykłady tego "Wielkoruskiego szowinizmu" np. zamykanie narodwych uniwersytetów, obsadzanie prezydentów republik przez Rosjan, ogólnie wszystkich stanowisk państwowych, przymusowe zmuszanie by w miejscach publicznych mówiono tylko po rosyjsku- znaczy się w tych republikach) proszę. Nie trzeba szukać aż w Rosji, takie państwa są znacznie bliżej (Nemo, nawet ONZ się zgadza, że Estonia za wolno przydziela obywatelstwo mieszkajacym tam Rosjanom) Zaglądam co jakiś czas na Inosmi.ru, ale nigdzie takiej wiadomości nie znalazłem... pomijając Interię i Lewica.pl.
Pierwsze to zgoda, mamy to nawet w Polsce. Trzecie- a nie wiesz po co mieliby ograniczać eksport skoro trzepią na tym tyle kasy? Zważ ponadto, że w "IV świecie" tylko do końca września zainwestowano ponad 70 mld$, czyli blisko dwa razy wiecej, niż w roku poprzednim (42 mld$, ale to i tak było trzy i pół raza wiecej niż w 2005 kiedy to zaniwestwano 12mld$, co zresztą było pierwszym wyjsciem na plus od czasów transformacji). Produkacja przemysłowa jest szacowana na koniec roku na 6,5% (lub trochę mniej, bo 6,3%, w zeszłym roku trochę ponad 5%- mogę się mylić bo dokładnie nie pamiętam), wzrost PKB też się trzyma wysoko być może nawet 7,5%. Niezły początek drogi do "IV świata". A zejście z 30% inflacji do 8-9%?
I pamiętajcie, że premiera jednak trochę łatwiej odstrzelić, niż prezydneta. Zanim parlament go odwoła, on może go rozwiązać (pretekst się znajdzie).
Teza, że rosyjska gospodarka trzyma się na ropie i gazie nie jest moja i nawet nie należy do naszych dziennikarzy - już chyba w tym roku (a może w ubiegłym, nie pamiętam) Herman Gref, min. rozwoju gospodarczego Rosji, powiedział że gdyby nie wpływy z eksportu nośników energii to wzrost gospodarczy Rosji byłby zerowy. Zakładam że wie co mówi. Inwestycje inwestycjami, ale znowuż - gdzie są one lokowane? O ile wiem, duże inwestycje właśnie w sektorze wydobywczym. Nie ma rosyjskich - choćby na średnim europejskim poziomie - samochodów, motocykli czy telewizorów. Oczywiście mówimy o produktach rzeczywiście stworzonych w tym kraju, a nie np. zmontowanych śrubokrętem z chińskich części monitorach "Made in Russia". Wbrew temu co twierdzi ABCD, wyroby rosyjskiego przemysłu lotniczego to konstrukcje (bez wyjątku, przynajmniej jeżeli chodzi o maszyny wojskowe) jeszcze radzieckie, dla potrzeb eksportu do krajów III świata wyposażone w importowane (Francja, Izrael) komponenty elektroniczne. I to wszystko. A rosyjski eksport wojskowy to jedyne, co Rosja jeszcze sprzedaje na rynek światowy z produktów o znaczącym wkładzie myśli technicznej. Co do wielkoruskiego szowinizmu: Rosja jest spadkoboiercą Imperium Rosyjskiego, które uciskało podbite narody oficjalnie, i ZSRR, które robiło to de facto. Gdzie znajdziecie w Rosji choćby taki stosunek do przeszłości, jaki mają do swojej Anglicy czy, z innego powodu, Niemcy? Przecież szowinizm to nie tylko kwestia języka, ale odniesień do pewnych tradycji. Jeżeli w rosyjskich podręcznikach chwali się Stalina, i to jeszcze z najgorszego pod względem szowinizmu, późnego "imperialnego" okresu, to o czym jeszcze mówić?
Jeśli Stalin był szowinistą to raczej nie wielkoruskim a bolszewickim (Gruzin, bolszewik wielkoruskim szowinistą, tak jak Trocki, żyd, bolszewik też miał nim być?). Zresztą pisałem już kiedyś, że takie kiatki to nie tylko w Rosji, ale na całym obszarze poradzieckim, być może takze w Polsce (Prof. Wieczorkiewicz) Jeśli chodzi o Niemcy, to ponoć nienawidzą swojego państwa- z polski TV, aczkolwiek "za Merkel jakby mniej".
Samolot
No i sam sobie przeczysz, jak "IV świat", może produkować samoloty dla trzeciego świata. Zauważ, też że jest to pierwszy samolot pasażerski wyprodukowany przez tradycyjnego producenta samolotów dla wojska. Przez ponad 20 lat sektor lotnictwa cywilnego stał w miejscu, obsługiwał tylko samoloty produkowane w Rosji, zresztą nienajnowocześniejsze, nie budowano nowych typów maszn, więc nic dziwnego, że techonologię kupili zza granicy, bo wewnętrzny rynek, nie stymulował. Zawsze to jakieś początki ( a jakieś podobne konstrukcje z Polski znasz- chyna tylko samolot transportowy?). Zresztą samolot, ten przyciągnął też inwestycje choćby włoskiej Al Italii. No i nie tylko w firmy naftowe. Kilku producentów samochodów zbudowało, albo wkrótce zbuduje w Rosji swoje fabdyki (choćby Wolkswagen).
Choć wzrost opiera się na surowcach, to jednak wszystko razem daje całkiem zadowalajace rezultaty w porównaniu z okresem jelcynowskim, zresztą właśnie poprzez te wysokie dochody do budżetu było możliwe choćby obniżenie podatków. Zresztą rosyjska giełda, też idzie ostro do góry. A co do cen na ropę to się nie martw. Zuzycie będzie rosnąć, a nowe obszary wydobycia nie są jeszcze osiągalne, więc na tym paliwie sobie jeszcze pojadą.