Chociaż w tym zestawieniu maleje. (?)
Ale jak się doliczy te 3 mln co się z POLSZY wynieśli, to cirka wychodzi, że wzrosło realnie o jakieś 30%.
Ale panowie liberałowie mówią, że jest lepiej.
Tylko dlaczego znów tylko im, a nie 90% części narodu?
Która przemiera głodem i zdycha z brudu i ciemnoty.
Sorry, nie znam używanej przez Eurostat metody, ale na zdrowy rozum kieruje się on danymi uzyskiwanymi w poszczególnych krajach UE a odnoszącymi się do obywateli tych krajów. Nikt nie bada bezrobocia wśród emigrantów, bo i jak to zrobić - przy otwartych granicach i ciągłym ruchu? Tymczasem z tego co widzę tu gdzie mieszkam jest ono podobne temu w Polsce.
I tak statystyka utwierdza nas w optymizmie: w Polsce bezrobocie spada, bo Polacy wyjeżdżają do krajów starej UE za pracą i powiększają rzeszę bezrobotnych imigrantów. Ale wskaźniki statystyczne w starej UE tego nie wykazują, bo obejmują tylko obywateli jej krajów. I wszyscy są zadowoleni. Może Polakami, którzy żebrzą na ulicach Londynu i Dublina albo ogłaszają się w Tesco, że oddadzą tygodniówkę za jakąkolwiek pracę.
miało być oczywiście "poza Polakami"