Tego typu "demonstracje" powinny być likwidowane na podstawie przepisów o obrazie moralności publicznej.
Brzydko reprezentujesz klientelę wyborczą LiD-u, jako - w razie potrzeby - doradców PiS-u do spraw likwidacji zgromadzeń. Co w tobie przeważa: ciągoty do pałowania, czy politycznego wykręcania rąk?
jest dokładnie taki sam jak do ekshibicjonisty w działaniu czy do gościa sikającego na ulicę. Pewnych rzeczy po prostu się nie robi publicznie. Tyle.
Co mam wspólnego z LiD-em - Bóg raczy wiedzieć. Chyba ci się wszystko z jednym kojarzy, jak w starym dowcipie.
"moralność publiczna"??? Myślałem, że moralność jest dość osobistą sprawą, a nie należy do sfery publicznej. Może wyodrębnijmy jeszcze moralność narodową i klasową.
Oczywiscie, publicznie propaguje sie tylko heteroseksualizm a geje DO PIWNICY!!!
Bogu dzieki jestesmy w Unii Europejskiej, ktora w przypadkach tego typu moze nas uchronic przed Kaczynskimi i West-ami.
Ziggy - nie zapominaj, że to co w jednym kraju jest normalne w innym wywołuje zgorszenie i odwrotnie. Co ma do tego UE?
Jeżeli Trybunał uznał, że zakaz był przejawem dyskryminacji bowiem nie jest zgodny z art. 11, 13 i 14 podpisanej przez Polskę Europejskiej Konwencji Praw Człowieka to należy zawiadomić prokuraturę o popełnieniu przestępstwa - tj. dyskryminacji przez Kaczyńskiego.
i takie powinny pozostać. Wywlekanie tego na ulice jest wymuszaniem akceptacji dla czegoś, co nie każdy chce i może akceptować, i ma do tego prawo.Wyuzdane zachowanie wielu osobników w czasie takich pochodów jest dla mnie odrażające.Tak jak ja mogę chodzić innymi ulicami,żeby tego nie oglądać, tak samo homoseksualiści mogą pielęgnować swoje upodobania w czterech ścianach.Nie interesuje mnie,kto jest gejem, kto lesbijką, tak jak nie obchodzi mnie kto jest muzułmaninem, kto żydem a kto katolikiem.Interesuje mnie natomiast, JAKIM CZłOWIEKIEM kto jest.
Mnie bardzo gorszy widok odslonietych cial kobiecych. Jest to kuszenie szatana, ktory chce doprowadzic do deprawacji naszego spoleczenstwa! W zwiazku z tym uwazam ze nalezy wprowadzic nakaz noszenia burek.