Po raz kolejny moje przeczucia co do Z 2004, a przynajmniej ich szefostwa, się potwierdzają - jaruzelskie "Wolę Być" to przy nich kuźnia alternatywnej kontestacji.
No bo przepraszam bardzo, ale co Losia i Manuela mają wspólnego ze społeczną gospodarką rynkową, nie mówiąc już o aktywnej ochronie środowiska?
tako rzecze Hyjdla - kobieta i ekolożka.
w osobie kandydatki Kaczmarskiej mamy kolejny dowód, że protest pielęgniarek faktycznie był politykierskim wiecem zawodowych działaczek "centrolewicy"
Ładna kompozycja kolorystyczna. Ciekawe, czy na Partię Kobiet będzie głosował przewodniczący Parlamentarnej Grupy Kobiet w poprzednim Sejmie, Marek Balicki? Tylko lewica jest zdolna do kreowania takich absurdów :)
Jeśli, jak twierdzi alfabet, 'protest pielęgniarek faktycznie był politykierskim wiecem zawodowych działaczek "centrolewicy"', to czymże były akcje w rodzaju blokad eksmisji oraz alternatywnych pochodów 1-majowych, jak nie wyborczą podgotowką leadera listy warszawskiego Samoobrony?
Przy okazji: www.kaczmarska.polinfo.net
Ikonowicz mógł wiedzieć kilka miesięcy czy lat wcześniej, że Samoobrona jesienią 2007 r. złoży mu taką propozycję?
i spytam kto to jest Kaczmarska, bo że Gretkowska ma dwie łechtaczki, to nawet Hyjdla wie...
Blokady, eksmisje, pochody i inne podgotowki są naturalnym buntem trzech łechtaczek, wobec tych, którzy zgotowali ciulaty los tym łechtaczkom impotenckie fiuty, że się tak nieelegancko wyrażę...
Co ciekawe PK to partia która dziwnym trafem skutecznie się promuje poprzez...sondaże, zawsze tą formacje uwzględniające.
Czy to aby nie przypadek iż PK ma już pewne swoje silne miejsce na "sondażowej scenie politycznej".
PK to jak wiadomo ugrupowanie opowiadające się za dalszą prywatyzacją i to pomimo deklaracji przewodniczącej tej partii Manueli G. dla której punktem odniesienia ma być społeczna gospodarka rynkowa w wydaniu skandynawskim.
Jeżeli formacja ta ma łączyć kobiety o lewicowych i prawicowych poglądach, jak deklaruje także Manuela G. to taka deklaracja zakrawa o nierzetelną ocenę faktycznych interesów kobiet które są jak najbardziej lewicowe i postępowe społecznie.