dziękuję. Teraz niech tylko zrozumieją to tutejsi nieutuleni w żalu fani (K)LiD-u.
Wybór (jeżeli idzie o poważne partie) jest pomiędzy centrystami z LiD, prawicą liberalną (PO) a prawicą faszyzującą (PiS). No, wyborcy z mniejszych miejscowości mogą jeszcze z sensem głosować na prawicę umiarkowaną (PSL).
Mam nadzieję, że po wyborczej porażce LiD (a taka się szykuje) SLD się otrząśnie, pogoni Geremków z Borowskimi i zacznie sterować w kierunku normalnej europejskiej socjaldemokracji.
To, co urządzają przywódcy LiD, to czysta kpina z elektoratu lewicowego. Traktują swoich wyborców, jak zakładnika, który zagłosuje na nich z braku innego wyjścia... Mnie ta postawa irytuje, dlatego nie zamierzam głosować na LiD (przynajmniej w wyborach do Sejmu). Wybiorę kogoś z list albo Polskiej Partii Pracy, albo Partii Kobiet.
W całej Europie Zachodniej (do której tak się garnęliśmy za czasów tzw.komuny) to właśnie lewicowośc jest szlachetna, a prawicowość nikczemna i obciachowa. Nie oceniam tego, czy to dobrze, czy źle, ale tak właśnie tam jest. Poglądy lewicowe uważane są za stojące po stronie ludzi i w ogóle ok, prawica wręcz przeciwnie. Ale Polska to dziwny kraj.
A lidowcy wreszcie powiedzieli coś o czym wiedzą już wszyscy. No i na kogo ma zagłosować lewicowiec w tym kraju? Ma być pozbawiony swojej reprezentacji w parlamencie? Czy wybrać PPP, Samoobrone czy coś takiego? A może bojkot?
Sam rzucałem na prawo i lewo ulotkami o bojkocie swego czasu, ale wtedy wybory były ustawione z góry przez określone zapisy prawne i wiadomo było, ile musieli wziąć ludzie Kiszczaka, a ile każdy, kto machnął sobie foto z Wałęsą. Jesteśmy ładnych naście lat później, wybory są ustawiane przez układy biznesowo-medialne, ale zdarzają się w tej machinie luki. Póki luki są, warto je wykorzystać. Bojkot byłby bierną akceptacją tego stanu rzeczy.
Polska Partia Pracy jest mi w sumie obojętna, ale wpisywanie na pierwsze miejsca Ziobrów, Kwaśniewskich, Małyszów i Stokłosów nie pokazuje jej jako partii ideowej (w żadną stronę). Poza tym, nie ma ona chyba szans na dobicie do progu.
Samoobrona szansę ma, zawsze jest niedoszacowana w ankietach, ale od lat sie przebija. W dodatku w Warszawie mogą na Ikonowicza głosować ludzie przyznający w wielu sprawach tej partii trochę racji, ale których odpychać mogli goście a la Łyżwiński. Ikonowicz - tłumacz-poliglota, dobry publicysta i mówca oraz doświadczony poseł, a zarazem "fighter" i wytrawny pełnomocniki prawny nie bojący się o każdej porze dnia, roku i konstelacji politycznej SKUTECZNIE stawać w obronie poszkodowanych pracowników i lokatorów (i wygrywać!) oraz przeciwko militaryzmowi - to dla uśpionej części wyborców o lewicowych intuicjach może być coś.
Jeśli masz możliwość i ochotę podjechać do Warszawy (w ciągu tego tygodnia załatwiając odpowiedni zaświadczenie z macierzystego magistratu) to od razu można machnąć głos przy Ikonowiczu na liście Samoobrony.
Jeśli nie - zawsze można poszukać na liście SO jakiegoś bojowego działacza z blokad.
i Misztala. Ciekawe, kto się skusi.
Jak poniekąd słusznie zaobserwowałeś w związku z niknieniem lewicy w publicznym obiegu, proponuję: nie dajmy Tuskom, Kwaśniewskim, Ziobrom i Giertychom przejmować wszystkiego. Niech w Sejmie będzie ktoś, kto przyblokuje wasalizm większości z nich wobec USA, a zarazem nie będzie grał na prymitywnych fobiach jak narodowcy. Dajmy też szansę weteranowi walk socjalistycznej lewicy w Polsce, by w podzielonym miedzy liberalno-wasalskie gangi parlamencie mógł powiedzieć prawdę głosem autentycznej lewicy.
po co dezinformujesz?
Głos idzie na partię i na dokładnie tego kandydata, na którego zagłosujemy. Poza tym Misztal został z SO wyrzucony.
Nie da się zagłosować na Ikona, nie głosując tym samym na całą Samoobronę, z ich wszystkimi "wchodzącymi" jedynkami, więc i Millerem i Wrzodakiem. W tym jest problem, nie w Ikonowiczu. Misztal już nie jest w Samoobronie? Popatrz, popatrz, nawet tacy osobnicy już się brzydzą Lepperem.
Głos na "mecenasa" Łajdaki i jego koalicję jest głosem na aferzystę Kulczyka, u którego "mecenas" ów siedzi w kieszeni.
Lepper, cokolwiek złego by o nim nie mówić - to jednak nie Kulczyk.
Lepper to obszarnik, co ma parobków u siebie...
Tak pytam z ciekawości. W naturze politycy z dorobkiem, "siedzący w kieszeni" kogokolwiek, zdarzają się rzadko, więc Widackiego o to nie podejrzewam - ale widocznie masz jakieś własne doświadczenia?
Niestety, w Polsce są ludzie żyjący z własnej pracy, między innymi na roli. Niektórzy w swoich gospodarstwie rodzinnym zatrudniają pracowników najemnych. Tak się składa, że nie żyjemy w komunizmie, gdzie praca najemna miała "zaniknąć".
A gdyby wszyscy zajmowali się redagowaniem niszowych mediów, to kto by pracował na granty dla intelektualnej awangardy ludów uciśnionych.
że mecenas Łajdaki jest płatną papugą Kulczyka?
Akurat było na odwrót - Misztal chciał ponownie kandydować, ale Lepper i Samoobrona nie chciała mieć już z nim nic wspólnego.
Poza tym wybacz, West, ale nie dam się Tobie wciągnąć w dziecinne przepychanki i zaczepki, bo mnie to nie interesuje. Sprawa jest jasna: każdy głos pomaga ogólnopolskiej liście przekroczyć próg, każdy głos na danego kandydata pomaga mu wejść do podziału mandatu. A interes polskiej LEWICY wymaga, żeby socjalista dostał się do parlamentu.
ale podajcie mnie prawidziwie lewicaowa partie majaca jakiekolwiek szanse na wejscie do parlamentu ? wtedy bez wachania mój głos który oddam na LiD przekazy tym prawdziwym czerwony. Po raz kolejny moge złozyc apel o zjednoczenie srodowisk radykalniejszej lewicy. Póki zjednoczenia nie bedzie ja nie wyrzuce głosu w błoto !!!
głos na (K)le(ro)wicę i "Demokratów"?
Niestety, celnym rzautem prosto w błoto.
postulujesz aby adwokaci nie brali pieniędzy za pracę, latali za panami jak Woszczerowicz za Krauze, żeby załatwiać pracę dla cór przywódców partii zwykłego człowieka?
A może adwokaci mają odmawiać pracy na rzecz bogaczy?
LiD oczywiście jest centrolewicą, generalnie. Na jego listach są i centrowcy i lewicowcy i bezideowi karierowicze.
więc logiczne jest, że reprezentuje klientów. Za pieniądze. Tak jak Ty za pieniądze piszesz artykuły.
Nie bardzo wiem czym Ci się naraził Widacki z Kulczykiem, ale jak dotąd nie zetknąłem się z przekonywującym argumentem, który kazał by wciągać do parlamentu rozmaitą hołotę tylko po to, aby ten jeden prawdziwy socjalista dostał się do parlamentu.
...ale na Beatkę Stach z Unii Lewicy III RP a nie tego człowieka Kwaśniewskiego, Widackiego! Po cholere ten Widacki. Po cholere ten Kwaśniewski i PD!
Łajdaki ma pełne prawo pracować jako papuga Kulczyka.
Natomiast jego obecność na liście parlamentarnych kandydatów jakiejkolwiek - a już tym bardziej centrolewicowej - partii jest kompromitacją.
Na argument dotyczący Kulczyka i Łajdaki już Wam odpisałem.
A jeśli idzie o Samoobronę, to jest ona, mimo wszystko, znacznie mniej skorumpowana niż "układ prezia", SLD czy epigoni UW.
zwłaszcza że członkostwo w jednej partii nam nie grozi. Uspokój się, weź parę głębokich oddechów i wytłumacz, co kompromitującego widzisz w obecności mec. Widackiego na liście LiD.
Ale potraficie bić pianę.Ciekawy jestem,czy wasze niszowe partyjki osiągną chociaż o,1%???Nie ulegajcie zawodowemu pyskaczowi ABCD,przecież to klon LPR i resztej swołoczy postendeckiej,słynącej z budowania obozów koncentracyjnych w okresie międzywojennym w Polsce.Jakakolwiek prawica to jestZŁO.Tylko lewica jakakolwiek by nie była, dąży do sprawiedliwości społecznej.Nie dajcie się mamić przez tych płatnych forumowiczów.Głosujcie na SLD z listy LiD-u,który składa się z 4-ch partii.
Samoobrona jest mimo wszystko bardziej skompromitowana niż SLD, co nie oznacza że SLD jest bez winy! Samoobrona jest politycznym śmietnikiem bardziej niestabilnym w sympatiach niż PSL.
Co do głosowania. W LID są 4 partie a i z LiDu startują os bezpartyjne( i to nie tylko takie jak Widacki)np. z OPZZ i z innych partii UL, SD itp.
Głosujmy na ludzi takich Senyszyn, Kalita, Gadzinowski, Syska, Hebda, Filemonowicz, Jezierski( w Chrzanowie), Napieralski, Błochowiak, Sienkiewicz(do senatu).
A Janika, Szmajdzińskiego itp. sobie podarujmy!
Wyobraźmy sobie, że mecenas Łajdaki wstawia typowe LiD-owskie ble-ble o szalejącym w Polsce autorytaryzmie i faszyzmie. Otóż, w jego wypadku, łatwo wysunąć uzasadnione podejrzenie, że stara on się dyskredytować odpowiednie organy państwowe, żeby ułatwić swemu klientowi Kulczykowi unikanie odpowiedzialności karnej.
A zatem Łajdaki w Sejmie szkodzi nie tylko centrolewicy, którą ma tam reprezentować. Szkodzi również swoim koleżkom z LiD-owskiej koterii, bo naraża ją na współudział w wybranianiu aferzysty Kulczyka. Powiem jeszcze więcej - szkodzi Kulczykowi, pokazując że bez matactw politykierskich nie da się go obronić.
Ile to już grzybów w barszczu? Chyba wystarczy.
gratuluję rekordu!
Czytywałem już o sobie różne rzeczy dziwne i ciekawe - ale tego, że budowałem obozy koncentracyjne w Polsce międzywojennej jeszcze nie.
smiech na sali! Ten człowiek w debacie z Foltynem kompletnie się skompromitował na polu gospodarczym i ideologicznym. To człowiek, który byłby gotowy otworzyć obozy koncentracyjne dla ludzi wierzących, a zwłaszcza księży katolickich.
a co on takiego wygadywał?
ograniczenie przywilejów kleru to jeszcze nie "obozy koncentracyjne". Choć faktycznie, pasibrzuchy straciłyby trochę sadełka...
A jest gdzieś zapis tej debaty? Przejrzałem blog Foltyna (dziękuję za link!) i jakoś nie bardzo wierzę, że przygotowany kanddat mógłby się w debacie z nim "skompromitować na polu ekonomicznym".
nie boję się PD - spójrz na wyniki wyborów samorządowych: pedecy nie wchodzili do Sejmiku nawet z pierwszych miejsc list LiD.
no własnie rozważałem zagłosowanie na Ikonowicza w Warszawie (jak mówiłem to był jedyny moment, w którym zamieniłbym moją ukochaną Łódź na inne miasto). Bo wiadomo kto jest jedynką Samoobrony u mnie w mieście. Jeszcze pomyślę, choć czasu już mało.
Samoobrona mi się nie podoba (te seksafery, Łyżwiński, udział w rządzie Kaczyńskiego, bardzo słabe zaplecze ideowe i intelektualne), ale według mnie Ikonowicz to dobry kandydat nawet z listy kiepskiej partii.
Wcześniej byłem prawie zdecydowany głosować na PPP, ale zraziłem się do nich ostatnio.
A co do tego, że lewica modna jest na zachodzie to się chyba zgodzisz (tam nawet prawica jest bardziej lewicowa niż, niektórzy w LiD).
PS. Musiałem jeszcze raz ten komentarz napisać, bo coś się psuje.
to chyba przesadziłaś genesia
nie wiem gdzie jest zapis, bo ja oglądałem ją na zywo w superstacji. Natomiast pan Tomasz zakazał uczestnictwa hierarchom w uroczystościach i świętach państwowych (on nie mówił o rozdzielnieu uroczystości na część państwową i religjną, ale właśnie zakazie), chciał wyprowadzić religię ze szkół (trzebaby wypowiedzieć konkordat), a jego ton wypowiedzi był taki, że dosłownie mu się iskry z oczu sypały, gdy mówił o religii. Wrzodak czy Wierzejski to przy Kalicie kulturalni politycy gdy mówią o kumizmie. No i rzucał się on co chwila, przerywał, gestykulował, nie odpowiadał na pytania. Dosłownie żałosny widok.
A jaka mamy alternatywe? Prawicowy PiS, prawicowa PO, czy centrolewicowy (owszem!) LiD. Reszta partii jest pod kreska. Wybor nie jest trudny.
Czy pod kreską, to się okaże 21 października. Natomiast już dziś wiadomo, że żeby popierać LiD trzeba być... po kresce. I to chyba grubej kresce, bo tylko ona mogłaby chyba tak bardzo zakłócić odbiór rzeczywistości, aby móc uznać LiD za lewicowy czy centrolewicowy. Kwaśniewski dziś się łasił do Tuska w debacie, Iwiński gadał jak potłuczony w debacie na TVP3, Kalisz powtarzał wciąż te same komunały w TVP1. A to przykłady z jednego tylko wieczora. Doprawdy nie wiem, na jakiej podstawie miałbym zaufać tym osobom...
BTW, dlaczego, ABCD, posługujesz się przekręcaniem nazwisk i wyzywaniem od łajdaków? Chyba można skrytykować polityka bez odwoływania się do takich "argumentów"?
Nigdzie nie użyłem rzeczownika "łajdak". Posługiwałem się jedynie angielską transkrypcją fonetyczną nazwiska "Widacki".
Ajemsorri, jeśli to kogoś ubodło.
Na kogo głosować??? J głosuje na PPP
Ikonowicz o swojej politycznej przeszłości, o "lewicy" uformowanej z nomenklatury i lewicy solidarnościowej - w Superstacji TV
http://pl.youtube.com/watch?v=7bTVfg3f2Yw
Jest nadzieja, że będą na antenie...
Drugi spot wyborczy Ikonowicza
http://pl.youtube.com/watch?v=hJCS-_PDACk
Trzeci spot Ikonowicza
http://pl.youtube.com/watch?v=OopkOXhonBQ
Dlaczego Samoobrona? - Trzeci spot wyborczy Piotra Ikonowicza
http://pl.youtube.com/watch?v=OopkOXhonBQ
dlaczego Ikonowicz czy Bugaj podczas wystąpień publicznych nigdy nie noszą krawata? Wydaje im się, że będą "bliżej ludu" czy jak?
Zgadzam się z Twoją tezą - w Polsce nawet nominalna "centrolewica" nie tylko, że jest realnie prawicą, to nawet werbalnie wstydzi się lewicowości, w krajach północnej czy zachodniej Europy nawet prawicowcy z opcji chadeckiej mają bardziej prospołeczne poglądy niż centroprawica z LiD.
Nawet prawicowa koalicja Carla Bildta nie zdemontowała podstawowych elementów szwedzkiego ustroju społecznego, a konserwatywny poprzednik Thatcher kwestionował jej pomysły prywatyzacyjne i likwidatorskie. Jak to się ma do rządów Belki, który dziś jest jednym z filarów "lewicowej" koalicji, wiadomo.
Gorąco zachęcam więc do głosowania w Warszawie, wiadomo na kogo :-)
co za błyskotliwa obserwacja i analiza!
Wiesz, są politycy z całą kolekcją drogich krawatów, dopasowanych zresztą do kolekcji proszonych zegarków :-)
Można chodzić na codzień "na luzie", ale nie jest dla mnie jasne dlaczego ci akurat panowie nie mogą - z prostego szacunku dla widzów czy uczestników spotań wyborczych - ubrać się porządnie.
postrzegają oni "szacunek" w polityce - Ty przez gładką pomadę i fasadę, oni przez mówienie ludziom prawdy.
Pewnie np. takiej jak te słowa Ryszarda Bugaja sprzed miesiąca: "Balcerowicz był właściwym człowiekiem na właściwym miejscu".
Rzuć linką. Przecież nawet w 1989 i 1990 Bugaj nie popierał planu Balcerowicza.
Jasne że nazwa "lewica" w szyldzie LiD to głebokie przekłamanie
(nie dam głowy czy w TVP, czy w TVN 24), był cały wywiad z Bugajem. Gwoli ścisłości nie twierdzę że dotyczyło to planu Balcerowicza, chodziło o dzialalność Balcerowicza jako szefa NBP.